szarości są piękne ja połącyłabym je z naturą, żeby troche przełamać ich chłód... osobiście chyba najbardzie jskłaniam się ku połączeniu zimne szarości + biel + szkło + drewno w swojej wizji idealnej łazienkii widziałabym szarośc na ścianach rozświetlona bielą (np. białe meble, minimalistyczne) plus biała armatura i drewniane, zdecydowane dodatki. drewniana umywalka i brodzik (np. od kalvaro - śliczne mają ) drewniane dodatki (w ikei np jest sporo uroczych) i jeden punkt z zielenią (jakaś fajna, nadająca się do łazienki liściasta roslinka) - co myślicie o tym?