
matei
Użytkownicy-
Liczba zawartości
40 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez matei
-
To prawda, ale mieszkając w bloku można mieć większą kuchnię np. 20-25m^2 i małą łazienkę Ja właśnie nie wiem, czy nie wolałbym pralki w kuchni, właśnie w zabudowie.
-
Jak duża kuchnia, to można zabudować gdzieś z boku, aby nie przeszkadzała
-
Jeśli chodzi o grunt, to czy firmy Tytan byłby w porządku, czy lepiej nie? Do farb: kolory - Beckers, białe - Kabe Prolatex półmat i jeden pokój Beckers Elegant Väggfärg Helmatt [4], na sufity raczej będzie Flugger 2S. Jeszcze tylko się zastanawiam nad tym Beckersem Elegantem. Widziałem biel Bondexa Lotos White i również jest bardzo ładna. A sama farba sporo tańsza. Zależy mi na głębokim macie. A zaczęło się od malowania jednego pokoju
-
Osobiście dałbym sobie spokój z zabudowaniem pralki i suszarki w łazience. W kuchni, to co innego.
-
Miałem listwy przysufitowe styropianowe, które zerwałem. Były przyklejone akrylem. Niestety, ale jednak zostało trochę tego akrylu na ścianach. Czym go usunąć? Jak na razie bawię się nożem do tapet. Z góry dzięki za pomoc
-
Akurat uważam, że lepiej pomalować dobrą farbą, więc Flutex 2S wybiorę na sufit (a w sumie na sufity, bo jednak okazało się, że będę malował więcej, niż jeden pokój) Tym bardziej, że nie planuję żadnych remontów i malowań na najbliższe lata. Teraz tak myślę, że jak pomaluję 2 razy tą Kabe półmat i mi jej zabraknie na 3ci raz, to dokupię matową i pomaluję matem Chyba nic się nie stanie?
-
No właśnie też słyszałem, że Kabe są bardzo dobre i kupiłem, ale półmat, bo akurat taka była. Jak wcześniej pisałem, dostałem jeszcze trochę na próbę tej farby i na kawałku spróbowałem pomalować - za 2gim razem przebijał kolor, ale za 3cim razem już było w porządku (choć nie idealnie). Teraz sądzę, że przy każdej farbie musiałbym się spodziewać przynajmniej 2 krotnego malowania na biało po intensywnym kolorze. To w takim razie kupię do sufitu głęboki mat (właśnie tą 2S - starczy pewnie jednokrotne malowanie, bo sufit jest biały i czysty), a na ściany pójdzie Kabe, chyba, że nie będzie mi się coś podobało... Powiem tyle, że biel ma faktycznie fajną (trochę taka 'szpitalna'). Jedynie obawiam się tego półmatu, bo nie mam idealnie gładkich ścian. Ale skoro piszesz, że byś u siebie malował na wysoki połysk, to może spróbuję z półmatem. Trudno, najwyżej będę przemalowywał na głęboki mat
-
Baranek jest w miarę równy. A nie wiesz, czy Kabe Prolatex półmat też jest paroprzepuszczalna? Może jednak tą Kabe pomalować? W końcu to nie jest też zła farba. A Flugger myślę, że też za 1szym razem nie pokryje. Zastanawiam się tylko, czy półmat to dobry wybór, czy lepiej jakiś głęboki mat.
-
Ja nie mam ścian idealnie gładkich, tylko taki 'baranek'. Czyli rozumiem, że półmat na ściany, a mat na sufit? Ew. wszystko matem pomalować? Tylko ostatnio się nasłuchałem, że lepiej akrylową, bo wtedy ściana oddycha... Sam nie wiem, co o tym sądzić. Mam lateksową (dyrup bondex) pomalowane w jednym pomieszczeniu i jestem właśnie zadowolony. Jak trzeba coś zetrzeć, to się wyciera i śladu zaraz nie widać. Chociaż do tego pokoju, co teraz będę malował nie potrzebuję szorowalnej.
-
Teraz się zastanawiam, czy nie lepiej do pokoju brać akrylową i matową...? Chociaż w sumie lateksową mam też pomalowane (bondex) i jest ok, ale kabe jak wyschła jest zupełnie inna w dotyku. Taka bardziej śliska/gumowata i mnie to trochę denerwuję...
-
Flutex 5 byłby OK? (minus, że droga). Bo jednak wolałbym matową (teraz pomalowałem kawałek ściany półmatem, lateksową i jak już pokryło, to nie wiem, czy efekt mi się do końca podobał; na pewno jednak wyszła intensywna biel, a pod ręką było czuć, że to farba lateksowa). Natomiast słyszałem, że fluggerem lepiej, aby nie malował laik, bo trzeba zastosować odpowiednie techniki... Trochę szkoda mi tej, co już mam, bo jednak trochę za nią dałem, ale ją już nie będę malował.
-
Witam, Odnawiam u siebie pomieszczenie i chcę pomalować ściany i sufit na biało. Poprzedni kolor to był bardzo intensywny żółty. Na razie miałem okazję i kupiłem tanio farbę KABE Prolatex półmat i jeszcze dostałem na próbę trochę. No i zacząłem sprawdzać na jednej ścianie jak to kryje. Pierwsza warstwa - przebija, druga - przebija, trzecia - ? już jest OK, ale jak dla mnie - jeszcze raz trzeba malować?! Z Bondexem takich przygód nie miałem... Nie wiem, jak jest z pokrywaniem tej Kabe, ale jaką inną możecie mi polecić? Zależy mi na dobrej, intensywnej bieli, i dobrze, jeśli byłaby ścieralna. Farba najlepiej dla laika Teraz żałuję, bo miałem wziąć śnieżkę albo nobiles, ale skusił mnie na nią sprzedawca Chociaż cenowo wyszło podobnie, jeśli nie tak samo.