Witam wszystkich forumowiczów,
W dwuletnim drewnianym domku letniskowym (konstrukcja szkieletowa) po dwóch latach zaczęły mi się rozchodzić deski na pióro-wpustach, dzieje się to tylko na nasłonecznionej stronie domku. Myślę, że drewno było za słabo zaimpregnowane :/ Chciałbym was się poradzić czym najlepiej byłoby uszczelnić szczeliny między deskami ? Myślę o bezbarwnym uszczelniaczu dekarskim + ponowne zaimpregnowanie, co o tm myślicie ? Może są jakieś lepsze środki/szpachle ?