Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

c1nex88

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez c1nex88

  1. Witam serdecznie, wiem że temat jest bardzo stary, ale właśnie zerwałem deski w remontowanym mieszkaniu i okazało się iż strop posiada ślepy pułap czyli strop ma grubość 20 cm od spodu przybity jest sufit sąsiada następnie 10cm ślepego pułapu, następnie deski i na nich znajduje się 10cm glinki/żużlu. I miałbym prośbę o poradę czy warto zrywać deski nad pustą przestrzenią aby uzyskać 20cm przestrzeni która wypełnię wełną mineralną czy nie warto i czy położenie wełny 15cm na suficie sąsiada nie obciąży go zbytnio bo nie chciałbym remontować dodatkowo mieszkania sąsiada Zaznaczę że zależy mi na jak najlepszym wyciszeniu od dźwięków powietrznych tak abym nie słyszał co sąsiad ogląda w danej chwili w telewizji
  2. Witam serdecznie, przeczytałem wiele wątków jak i artykułów na temat wyciszenia starego stropu drewnianego, ale mimo to mam kilka pytań odnośnie mojego stropu. Na początek przybliżę nieco swoją sytuację. Moje mieszkanie znajduje się na ostatniej kondygnacji w kamienicy z 1900 roku. W związku z tym nie mam problemu z sąsiadami z góry, problem jest sąsiad z dołu, z racji tego że ma już swoje lata i jak wnioskuje problemy ze słuchem, często w nocy słyszę dokładnie co w danej chwili ogląda w telewizji. Dlatego zależałoby mi na tym aby jak najlepiej wyciszyć strop tak aby nie przenosił dźwięków od sąsiada, czyli "dźwięków powietrznych" jeśli chodzi o "dźwięki uderzeniowe" zupełnie mi nie zależy na ich eliminacji, choć myślę że wyciszenie jednych dźwięków wyciszy i te drugie. Jeśli chodzi o parametry techniczne to w chwili obecnej strop zbudowany jest z legarów 15x20cm legary są układane co 50-60cm, od dołu na legary przybite są dechy które z kolei obite są trzciną i na to idzie tynk, od góry do legarów przybite są deski podłogowe na których ułożona jest pianka i panele podłogowe, wypełnienie między legarami to jakiś żwir lub żużel. Mieszkanie jest dość wysokie (3m) więc nie ma problemu aby podnieść podłogę o kilka bądź kilkanaście centymetrów, bylebym tylko nie słyszał sąsiada. I teraz sposób w jaki chciałbym zrobić izolacje akustyczną: Pierwszy sposób: nie zrywam desek podłogowych i zostawiam ten żwir który jest między legarami. Nad deskami podłogowymi robię tzw. "podłogę pływającą" czyli 5cm wełny akustycznej i na to dwie warstwy płyt OSB 12mm układane na zakładkę, a na płyty kładę już piankę i panele, dodatkowo izolacja brzegowa z pianki, przyklejona do ścian. Sposób pracochłonny: zrywam dechy wybieram cały żwir i zamieniam go na wełne mineralną o grubości 15cm, na legarach kładę dwu centymetrowe paski filcu i na to przybijam zerwane deski(jeśli będą się do tego jeszcze nadawać) lub przybijam płytę OSB i na to jak poprzednio 5 cm wełny twardej akustycznej i dwie warstwy płyt OSB 12mm + izolacja brzegowa. I teraz miałbym do Was ogromną prośbę o radę który sposób będzie najlepszy, a może żaden z nich? Dodatkowo jakich materiałów użyć? Myślałem o wyrobach rockwool. Ostanie pytanie, czy wełna która zastąpiłaby żwir między legarami ma mieć 15cm tak aby została 5 centymetrowa przestrzeń między nią a deskami podłogowymi czy też ma wypełnić całą przestrzeń i ma być "miękka" czy "twarda" a może jakiś inny materiał? granulat czy też styropian? Pozdrawiam i z góry dziękuje za wszelkie sugestie bądź uwagi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...