Aśku1719512562

Kochana Sis - Nie jesteś ogromna, tylko tak bardzo pełna miłości A ta wanna ewidentnie jest dla takich wrednych samotnych istot, jak ja Materiały widziałam na żywo i przed ostatecznym wyborem także będę je wraz z "architktem:" obczajać na żywo. Mi też podłoga husky pasuje najbardziej - muszę obczaić jak te słoje występują, bo jeśli mam mieć podłogę w "kropy" to na pewno będę się wkurzać. ale chyba do szaro-białego wystroju byłaby najlepsza...

Chaos??? to delikatnie i dyplomatycznie to nazwałaś

Hej hej Opornie mi idzie to wszystko, ale pomyślałam, że dam znać co się dzieje dalej... We wrzesniu mam "odwiedziny" mieszkania i spotkanie z architektem. Wciąż czekam na wycenę zmian i coraz bardziej stresuję się tym, co z tego wyjdzie i też co z tym wykończeniem... A teraz z przyjemniejszych spraw... Chicaz wciaz sie waham czy nie zrezygnować z wykonczenia całkowicie (jeśli okaże się ze zmiany w planie mieszkania wyniosa tak dużo, że rezygnacja z samej kuchni nie wysatrczy, wowczas rozwazam rezygnacje calkowita z wykonczenia. Boje sie tylko ze bede wtedy mieszkac na betonie, bo nie starczy mi kasy zeby wykonczyc sie, ale co tam....). Zobaczymy jak pojdzie spotkanie 16go wrzesnia z "architektem". Celowo daje w cudzysłowie, bo wiem, że na doradztwo nie mam co liczyć... A więc zaczyna sie moje dylematy... Jaką podłogę (kolor) powinnam zrobić do planowanego szaro-białego wnętrza? Jesli zostane przy wykonczeniu to mam do wyboru : 1) Dąb Husky: 2) Dąb Kamczatka: 3) Dąb Porter - ładny chyba, ale ciemny, więc pomniejszy mi M. + biała sierść mojej koty będzie widoczna chyba permanentnie. Ale pokazuje:) Jeszcze są jakieś, ale tamte absolutnie odpadają. ŁAZIENKA: Z tego, co mam do wybory obstawiam CERSANIT LAVANDE GREY Z WHITE. Ale nie mam pomyłu jeszcze na to, jak to w łazience ułożyć. http://www.cersanit.com.pl/product/590 połączona z białą. Chyba fajna tekstura. Wiem, najprostsze na świecie... :/ Waham się jeszcze nad czarno-białą łazienką - co o tym sądzicie? Wówczas zastosowałabym serię DOMINO MARGOT http://www.ceramika-domino.pl/Kolekcje-i-aranzacje/Aranzacje-i-plytki-lazienkowe/Margot Nadal chcę do tego tą wannę: Czy pojemność 260l to dużo czy normalnie? A ze śmiechowych - zarażona przez Agę, codziennie siedzę na Westwingu. Przedwczoraj kliknęłam toster. Coś się wywaliło, wylogowało mnie, a jak wróciłam - tostera nie było. A wczoraj - kliknęłam doniczni na balkon (wiem, że za wcześnie, ale nie mogłam się oprzeć) - i... zapomniałam o nich i o tym, że mam tylko kilkanaście minut. Jestem najgorszym intrnetowym zakupowiczem EVER!!!

I co z tym fioletem? Zostaje, czy przemalowujecie ? I jak idzie kuhnia? Bo ta mnie bardzo intryguje

Podłogę będą kładli. De facto jeśli uda się z tą kuchnią zrobić myk, to zrobiąmi w wykończeniu tylko: łazienkę (bez prysznica), ściany, podłogi. Na kuchnię muszę znaleźć jakąś ogarniętą niedrogą firmą - ktoś coś? Plus potrzebuję fachurę od szklanych drzwi przesuwnych, bo dobrze by było, aby juz mi ktoś powiedział ile ściany w lazience zostawić pod te drzwi bez glazury... Łatwiej ją potem wyburzyć bez skuwania płytek... Wierzyć chcę, że co się rodzi w bólach, później jest wspaniałe... Co sądzicie o tym prysznicu Kochane? Bo mogę im powiedzieć żeby wyłożyli płytkami (bez podłogi). Moim zdaniem samotnym blondynkom powinno się zabronić kupowania mieszkań!!!!!!!!!

Moje Kochane Dłuuugo mnie nie było, a to z powodu przebywania na placu boju. Niestety dziś wracam z niego nieco pokonana... Już wszystko referuję. 1. Akt notarialny podpisany, Umowa kredytowa też, kredyt wypłacony. To z tych zwycięstw. 2. Wspólnie z Wami wymyślone zmiany na plan naniosłam przy pomocy mojej kochanej Sis i dzielnie wysłałam do Dewelopera. I tu skończyło się rumakowanie... Otóż nie mogę zostawić przejścia między łazienką a gaderobą. Postawią mi tam normalnie ścianę. To, co zrobię, to chyba poproszę, aby nie kładli mi tam płytek i ją później wywalę. Niestety to nie koniec... Nie mogę też zostawić przejścia bez drzwi między salonem a sypialnią, bo wówczas "tworzy się mieszkanie jednopokowe, a takie wymaga oddzielnej kuchni"... No więczałożą mi rzwi, które będę musiała zdemontować i założyć później szklane przesuwne. Z plusów - zrobią mi podłączenia pod prysznic i nic więcej (tam, gdzie dawne wc), więc będę mogła zrobić sobie prysznic walk in. Niestety będzie malutki -boje się czy nie za malutki, bo zostanie ok 70cm - co sądzicie? Wszytskie te zmiany będą mnie jednak kosztować (wycenę przygotują mi na 1 wrzesnia). Jako, że nie moge w kuchni zrobić zabudowy pod sufit - zaproponowałam opcję rezygnacji z wykońcenia kuchni i zalicenia wpłaconych środków na poczet zmian w planie mieszkania. Ot tyle update'u. Już bym chciała, żeby to się skończyło, a to dopiero początek (((

Madzior, to pomalowana ściana. Jesli masz na mysli to szare Ps. Ide podpisac akt. Trzymajcie kciuki zebym tym razem sfinalizowala

i najwazniejsze foto okna w salonie:

Mieszkanie jest prawie gotowe. Oddanie budynku w grudniu, odbiór mieszkań w styczniu (niby). W opcji z wykończeniem w styczniu odbiór wykończonego. Iwestycja BI La tour: http://www.bi-polska.pl/inwestycja/la-tour-residence/opis Co do kredytu mam 90 % LTV. Wycena nieruchomosci była wraz z wykończeniem, zatem wartość zabezpieczenia była przez to wyższa. Stąd pojawiła się konieczność zrobienia aneksu do operatu i zmian we wniosku kredytowym. Już się z tym pogodziłam i nawet sonie przetłumaczyłam jakoś. I tak mogę wziąć np tylko prysznic lub tylko wannę, więc coś wykombinuję, aby tu było dobrze. W tym II pakiecie mam naprawdę dużo opcji wszystkiego. Przed chwilą przejrzałam po raz pierdylion czwarty, więc nabieram przekonania. Będzie ok. Musi! Co do ścian - wszystko mogę pozmieniać tylko ASAP. Bo miałam mega farta - dzień po podpisaniu przeze mnie umowy rezerwacyjnej zabronili już dokonywania zmian. Ale ja mam ten zapis w umowie, więc mimo że w mieszkaniach ścianki są już postawione, obowiązuje mnie zapis z umowy o prawie do wprowadzenia tych zmian w 14 dni po podpisaniu aktu notarialnego. Tyle mojego!!! Pokazuje Wam okna, bo wczoraj znowu byłam w mieszkaniu pokazowym.

A więc tak: podłoga - do wyboru kilka rodzajów paneli oraz do łazienki ceramika podłogowa ściany - farby oraz w łazience plytki, a w kuchni lacobel KUCHNIA - szafki w kuchni ze sprzetem AGD BOSH - lodówka, płyta ceramiczna, piekarnik, okap z filtrem węglowym (dodatkowo place za zmywarke), zlew, baterie ŁAZIENKA - wanna lub prysznic (tu nie wiem jak zrobic zeby sie nie przyczepili, ze moje materialy. Wylewka jest zrobiona, wiec nie wiem czy jest opcja na walk-in. moge zrobic od nich prysznic, a na wanne zostawic miejsce, ale wtedy co zrobic z przylaczami?? CONFUSED!!!) Drzwi wewnętrzne, ktore zgodnie z naszym nowym projektem, bede miala w liczbie aż 1 szt. Nie wiem czy o czyms nie zapomnialam.... Ale chyba tak to wygląda...

Hej Bardzo Was przepraszam, że wpadam tu dość rzadko jak na właściciela wątku, ale moja praca ewidentnie nie sprzyja kupowaniu mieszkania... Madzia - oczywiście, że możesz reklamować się wdłuż i wszerz na moim wątku!!! Sama chętnie obejrzę Twoją stronę! Niestety sprawy mi się komplikują bardziej niż sądziłam. I raczej nie będę mogła zrezygnować z pakietu wykończenia, więc go chyba podniosę. Powiem Wam, że powinno zabronić się kobietom o kolorze włosów blond, z tenedencją do szybkiego podejmowania decyzji, samodzielnie kupować mieszkanie! Otoz rezygnacja z pakietu pociągnelaby za soba koniecznosc ponownego procesowania wniosku kredytowego w banku, a na to nie mam juz czasu. Ponadto, zaczelam wyliczac, przeliczac, wymyslac i... wykonczenie w standardzie I kosztuje mnie 34000 na cale mieszkanie. W tym sprzet AGD. Po przeanalizowaniu stwierdzam, ze podniosę standard wykonczenia w calym M. płacąc za to 44300zł. Prawda jest taka, że za tyle nie wykoncze mieszkania sama, a jako samotna kobieta bede miala z bańki ekipę, dowożeie brakującej rurki, srurki, co przy moim trybie pracy oznaczałoby remont przez 3 miesiące! W tym standardzie II jest juz w czym wybierać, więc ocierając łzy pocieszam się myślą, że może jednak uda mi się z tego, co mam do wyboru stworzyć śliczne mieszkanie. Ktoś mądry kiedyś mi powiedział, że "nie można mieć wszystkiego". A ja przecież nie wykończe własnymi siłami mieszkania 50m za 44tys! A i prawda jest taka, że głowy nie mam do pilnowania ekipy, jeżdżenia po sklepach i wybierania każdej jednej rzeczy. Za dużo mam na głowie Pewnie Was zawiodłam tą decyzją. Wiem

Z ta kuchnią mam największy problem... Garderoba skradla już moje serce. Musi być! Żeby uniknąć problemu z wilgocia na pewno wstawie szklane drzwi przesuwne miedzy lazienka a garderoba, ale także w salonie do sypialni (dla tej mojej prywatności:-)) Pralka fajnie gdyby była pod blatem, ale Mi trochę mnie zaniepokoila. Z drugiej strony moja przyjaciółka (niższa ode mnie, a ja mam 168) tak ma i nie narzeka... strasznie to wszystko trudne. Jak ja bym to zrobiła bez Was !?!?!

A nie chcesz zamiescic zdjecia w lampie? Takie ladne nam wyszlo;-))) Moja siostra jest tak szurnieta (czyt.kochana!), ze swoje rzuca w kat i bazgroli na moim. Love :-*

Aga - jesteś boska!!!! Mówił Ci to ktoś w ciągu ostatnich 20 minut??? Prysznic chcialabym miec, ale tylko taki odpływowy!!! Takie brodziki są i kabiny mnie odrażają! Chyba, że zwizualizujesz mi o co chodzi ze schodkiem Chciałabym jak już taflę szkła, która oddziela prysznic od kibelka no i musi zostac kawałek tej ściany przed wc, bo to komin chyba? Z aranżacji łazienki to mam wybraną wannę, która jest oczywiście poza moim pakietem wykończenia, więc resztę chciałabym wybrać z niego (co już czuję, że jest mało mozliwe!!!) Oglądam foty i nic mi się nie podoba! Musi być jasna, ale może niekoniecznie cała biała?? Połączyć z szarością - żeby było jak w reszcie mieszkania? Brąz chyba jest oklepany w połączeniu z bielą/kremem. Czarnego się boję - że kazda kropka widoczna będzie... Takie małe mieszkanko, a tyle wątpliwości, a co dopiero jak buduje się dom!!!?!?!?!?!? Idę się przespac z tymi wszystkimi pomysłami!! Dziękuję na dziś DOBRANOC!

Po pierwsze to wielkie dzięki, że ruszyłyście moją wyobraźnię i sprawiłyście, że wreszcie zaczęłam się cieszyć kupionym mieszkaniem!!!! A po drugie i wszystkie inne numery to... Opcja z garderobą jest dla mnie absolutnie wymarzoną i pozwoli na zachowanie przestrzeni w pozostalych pomieszczeniach bo nie bede potrzebowala szaf, poza jedna w przedpokoju, by kurtki nie wisialy na wierzchu i buty sie nie walaly, bo tego nie znoszę! Kwestia tylko wybrania najlepszej opcji oddzielenia jej od reszty, czyli gdzie przejście powinno się znaleźć i jak rozwiązać wejście do sypialni, by w przypadku odwiedzin gości zachować prywatność w sypialni? I czy ścianki od garderoby, czyli ta do łazienki i do sypialni powinny być zwykłe kartongipsowe, czy np jak tu - ze szkłem (wiem, że ta opcja na pewno sporo droższa!) Co do łazienki... Mimo, że mam mieszkanie z opcją wykończenia, to Sis zaraziła mnie wanną, na którą dziś odłożyłam pierwsze 100zł !!! http://www.fajnalazienka.com/pol_pl_Wanna-wolnostojaca-RITA-1570-BIALA-POLYSK-gratis-wyprodukowana-w-Polsce-3581_6.jpg Prysznic nie jest dla mnie MUST HAVE, ale jesli powierzchnia lazienki pozwoli mi zaaranżować ją tak, aby było i jedno, i drugie - to chętnie! Co do pralki i ew suszarki - nie mam zdania jeszcze - czy lepiej schować we wnęce, czy jak zaprojektowała Aga - pod długim blatem umywalkowym... I jeszcze rozkminiam gdzie jakiś regał duży z książkami zrobić czy sypialnia, szezlong, fajna lampa, czy w salonie gdzieś ścianę tak zagospodarować?