Hej.
Szukam, czytam, dzwonię, pytam...głowa pęka.
Małe miasteczko, JEDEN instalator, wezwałam też do wyceny 2-3 innych z okolic. Do rzeczy:
Mieszkanie (psudodomek, parter) ok 50m2, stare budownictwo, nieocieplone, obecnie mam centralne węglowe + bojler z wężownicą 100l (w lecie woda gorąca na prąd). Całość w kotłowni za ścianą łazienki. 4 szt. grzejników w domu + 2 punkty poboru wody (kran kuchenny i wanna). Instalator polecił mi kocioł przepływowy bez zasobnika, 2-funkcyjny z otwartą komorą. Kocioł ten (piec) będzie w łazience , 2 metry do kranu z wanną i max 6 metrów do zlewu w kuchni.
Chcę sama we własnym zakresie kupić kocioł i regulator tygodniowy (do pokoju). Raczej nie oszczędne wersje. Instalator w wycenie chce mnie skroić na kotle junkers ceraclass zw 14-2 dv ke 2900zł!!! Sama mogę go kupić w necie bez problemu za MAX 1900! Więc chcę instalatora TYLKO do podłączenia, doprowadzenia itp. Sama dostarczę kocioł i regulator.
Wymagam GORĄCEJ wody (nie ciepłej 40 stopni i czekania z myciem naczyń, bo ktoś napuszcza wody do wanny) i temperatur w pokojach minimum 22-23 stopnie!
JAKI kocioł polecacie? cena do 3500zł. do tego funkcjonalny (BEZPRZEWODOWY) programator z mnóstwem możliwości ustawień dniowych, nocnych itp. Wiem, że kondensacyjne u mnie to przesada, ale skoro po 3500 kosztują to może, jakościowo, funkcjonalnością, wykonaniem będą lepsze od tych "zwykłych" za 1500-2500?
Może Junkers Midi Zwb 24-1 Ar ?
Ponoć unikać produktów Termet, BARDZO proszę o Wasze opinie, za każdą DZIĘKUJĘ! Pozdrawiam