Proszę zatem dla zstępnych relacja :
Zdjął osłonkę z zawiasa(u)- wybił w dół górny zawias, zdjął okno trochę trzeba się było poszarpać bo tam gdzie było zblokowane to grzybek trzymał, ale po stuknięciu młotkiem ustąpiło.... odkręcił osłonę okucia, założył ząbki na ząbki,poskładał, założył okno, wyregulował, zainkasował stawkę i poszedł.. ot i cała robota - może z 10 minut trwała ....