Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

adri922

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez adri922

  1. Swietny pomysl. A czy do budowy kanalu dymnego lepiej uzyc cegly szamotowej czy zwyklej cegly na zaprawe murarska. Szamotowa chodzi 5 zl za sztuke wiec troche kosztowna inwestycja.
  2. Witam. Jestem na etapie budowy paleniska z cegly szamotowej. Uzywam zdunskiej zaprawy szamotowej, ktora w tych warunkach atmosferycznych schnie bardzo dlugo. Wczorach przypadkowo tracilem cegle ktora wymurowalem 3 tyg temu. Odeszla bez problemu. Pozostala wysuszona zaprawa, ktora zeskrobalem szpachelka. Obawiam sie, ze wedzarnia moze nie wytrzymac i wszystko sie rozleci. Nie bylo nic przepalane jeszcze. Pozdrawiam
  3. Witam, zamierzam wyrównać betonowe podłoże na listwach tynkarskich max 3 cm. Na nowym równym podłożu będzie powstawała wędzarnia z kamienia. Chciałbym się dowiedzieć czy: 1. Przy powierzchni 5m kwadratowych ułożyć zbrojenie? 2. Jakiej użyć zaprawy żeby spokojnie można było wędzić : zaprawa wyrównująca, wylewka betonowa, wylewka samopoziomująca, itd 3. Czy jest konieczność stosowania izolacji przeciwwilgociowej? Pozdrawiam.
  4. Miało być tanio bo na tym tarasie się siedzi parę razy w roku latem. Dokładnie płytki były kładzione w największe upały w południe. Temperatura na pewno powyżej 30 stopni. Nikt nie brał pod uwagę żadnych izolacji. Na zdjęciu widać kilkanaście zdjętych płytek. Reszta płytek jest w takim samym stanie, podważy się lekko i wszystko odchodzi. Czy skuć wszystko i kłaść na nowo, czy przykleić tylko płytki które odpadły i liczyć na cud ze będzie dobrze.
  5. Witam. Płytki klejone atlasem wysokoelastycznym na pojedynczy grzebień na podłoże, wcześniej zagruntowane. Nie było żadnych izolacji. Myślę, że błędem było kładzenie ich w upały, gdzie temperatura grubo przekraczała tą, którą podał producent. Napadało też sporo deszczu co było widoczne, wilgotna płytka, i ten zgniły klej na narożach taki żółty.
  6. Witam. Problem jest następujący. Zostały położone płytki mrozoodporne na zewnątrz. Płytki klejone klejem atlas mrozoodpornym i wodoodpornym. Płytki pozostały do dzisiaj bez fugi. Minęły 3 tygodnie podczas których padało i płytki odchodzą bez najmniejszych problemów podważając śrubokrętem. Klej nie trzyma się płytki, jest ona jak z kartonu. Pod płytkami jest wilgoć. Czy jest konieczność skucia kleju i położenia płytek na nowo po ówczesnym wyrównaniu podłoża??? Czy zaryzykować i przeczekać najbliższą zimę??? Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...