Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lucasstrachota

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

O lucasstrachota

  • Urodziny 09.05.1987

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

lucasstrachota's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Uściślając.. Zdrapać tylko w tych miejscach gdzie są pęknięcia? Wypełnić szpachlą te miejsca, zagruntować i wymalować cały pokój?
  2. Masz rację, To pierwsze to niezdrapana do końca stara farba. Jest to jeden duży płat. Położyć na niego bezpośrednio szpachlę i wygładzić? To drugie to obawiam się, że wilgoć. Mieszkanie lekko było zalane i woda spłynęła do pokoju. Farba na suficie jednak się trzyma-nie odpada. Co radzisz tak samo jak z jedynką? Po prostu szpachla, wygładzenie i na to farba?
  3. Witam, czeka mnie malowanie pokoju (ściany+sufit). Chciałbym na kolor, który teraz mam położyć białą farbę. Nie planuję jednak zdzierać starej powłoki z sufitu i ścian. Zauważyłem niestety na suficie oraz na ścianach w niektórych miejscach są pęknięcia. Tutaj pojawia się szereg pytań. Bardzo proszę o pomoc. 1. Czy likwidować pęknięcia przed malowaniem? Jeśli tak to w jaki sposób? (pogłębić je, wypełnić akrylem, zagruntować i położyć farbę?) 2. Co zrobić ze szramą na suficie? Czy jest na tyle duża, że następna warstwa świeżej białej farby jej nie pokryje (ukryje?). Czy muszę je jakoś likwidować? 3. Jakim sposobem przemalować ten zielony kolor na biało? Najpierw grunt, tańsza biała farba i na koniec farba docelowa? Dodam, że mieszkam w betonowym wieżowcu z lat 70. Nie chce zdzierać starej powłoki z sufitu i ściany, gdyż wiem, że będzie mnie czekać strasznie dużo męczarni z łataniem tego szpachlą. Bardzo przejmuję się tymi pęknięciami. Wydaję mi się, że jeśli nic z nimi nie zrobię to biała farba ich nie pokryje. Jakie jest Wasze zdanie? Łukasz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...