mzprojekty

Pod każdym rzędem pustaków i tak musisz mieć szalunek, więc ci beton nie wycieknie, ważne żeby pustaki ułożyć w jednej linii i poprawnie uformować żebra. Zużycie betonu będzie tak marginalnie większe, że nie warto się tym przejmować, jak powiedział przedmówca dosłownie wiadro betonu. W dużo większym stopniu pomylisz się przy szacowaniu ilości betonu na strop, więc przygotuj się gdzie wylać nadwyżkę, bo lepiej zamówić 0,5m3 za dużo niż żeby miała taczka braknąć i płacić za postój pompy. http://www.mzprojekty.pl

Jeżeli projektant zaakceptował zmiany, nie warto się martwić wytrzymałością. Owszem Porotherm ma dużą wytrzymałość na ściskanie, ale beton ma jeszcze większą, natomiast daleki byłbym od formułowania tezy, że najlepiej wykonać monolityczne ściany żelbetowe z betonu C20/25, tak na wszelki wypadek. Silikaty są dobrym materiałem na ściany wewnętrzne, ze względu na bardzo korzystny współczynnik izolacji akustycznej, jest lepszy niż dla ceramiki poryzowanej. Bloczki z betonu autoklawizowanego o wytrzymałości 3,0 MPa, to klasa gęstości 500-600, ściany nośne z BK w zależności od obciążenia, można stawiać już przy gęstości bloczka 300. Dane które podałeś nie mówią nic o wartości reakcji podporowej, przekazywanej ze stropu, na ścianę, która ma akurat kluczowe znaczenie, ale i tak byłaby tylko jedną ze składowych, jakie należy wziąć pod uwagę, przy obliczaniu wytrzymałości ściany. Niemniej jednak na forum nie należy szukać odpowiedzi czy ściana wytrzyma obciażenie, taką odpowiedź otrzymałeś już od projektanta. Dalsze rozwijanie tematu skończy się jak zwykle odwieczną, nie rozstrzygniętą kłótnią, co jest lepsze, a na to odpowiedzi jednoznacznej nie ma. BK często pęka i chłonie wodę, wbrew pozorom łatwiej o błąd wykonawczy, a ściany z ceramiki wykazują się większą pracochłonnością przy ich stawianiu i mają 3-4 krotnie gorszy współczynnik przenikania ciepła dla przegrody niż BK nawet o gęstości 600. mzprojekty.pl

Jeżeli nosisz się z zamiarem kupna domu, zwróć się do człowieka z uprawnieniami, niech na miejscu oceni przyczyny. Jak wspomniał przedmówca zdjęcia pęknięć bez ich konkretnej lokalizacji nic nie mówią. I nie koniecznie chodzi tutaj o to czy są one w kuchni, czy dużym pokoju, ale czy pod słupem, płatwią, w ścianie szczytowej, kolanowej itd. Jeżeli masz wydać set tysięcy zł czy kilkadziesiąt tys. euro, to parę stówek za fachowca cię nie zrujnuje. Najlepiej postaraj się o dokumentacje techniczną na ten dom i wtedy udaj się po fachowca. Np. na pierwszym zdjęciu rysa wygląda jak pękniecie posadzki cementowej, jeżeli jest tylko na górze stropu to najprawdopodobniej jest to rysa skurczowa powstała w trakcie wiązania samej mieszanki cementowej i tyle, natomiast jeżeli rysa pojawiła się również piętro niżej w tym samym miejscu na suficie, to znaczy, że strop jest pęknięty i to już poważniejsza sprawa. Np. rysa w narożniku ścian będzie nie groźna, o ile ściana poprzeczna jest działowa (prawdopodobnie została nie przewiązana ze ścianą nośną) i wystarczy odrobina silikonu. Wszystko zależy od kontekstu. Na odległość nikt ci raczej nie pomoże. http://www.mzprojekty.pl

Jeżeli stoją już tydzień, to bez obaw możesz zdemontować szalunki, natomiast podpory nadproży zostaw możliwe jak najdłużej. Normowo beton osiąga swoją wytrzymałość po 28 dniach. Natomiast z nie obciążanego słupa warto jest ściągnąć szalunek po 2/3 dniach żeby pielęgnować beton wydajniej. http://www.mzprojekty.pl

Jeżeli chodzi o wieniec stropowy, to tynkarz nie bardzo ma za co ciebie zabijać. Nie mnie jednak, płyta OSB ma strukturę taką jaką ma i jej fragmenty miejscami pozostaną w licu elementu betonowego. Płyta OSB od samego betonu nie spuchnie aż tak szybko, natomiast spuchną jej górne krawędzie raz od ewentualnej deszczówki, dwa od wody użytej do pielęgnacji betonu, a trzy od samej wody zarobowej. Jeżeli BOCZNY wieniec ściągniesz dosyć szybko (np. na drugi/trzeci dzień zweryfikuj twardość betonu) to OSB nie zdąży spuchnąć lub zrób wyższy szalunek, żeby krawędzie nie miały kontaktu z wodą. Do przesmarowania szalunków są płyny antyadhezyjne do kupienia w hurtowni i tańsze rozwiązanie zwykły ON do kupienia na stacji benzynowej, zmniejszy to efekt pozostawionych wiórów w betonie, ale go nie rozwiąże do końca. Natomiast nie ma możliwości żebyś w licu betonu została jakaś straszliwa ilość odpadów drewnianych. Owinięcie OSB folią stretch faktycznie załatwi problem. Jeżeli masz jeszcze możliwość zastanów się nad betonowymi kształtkami wieńcowymi. Jeżeli chodzi o szybki demontaż szalunków, to można to zrobić tylko dla tych części które utrzymują kszatłt elementu żelbetonowego, a nie dla tych które go faktycznie podtrzymują (nawet pośrednio!), tzn. możesz rozebrać niewysoki bok elementu, ale pod żadnym pozorem nie deskę spodnią i stempel ją podtrzymujący w miejscu gdzie wieniec jednocześnie tworzy nadproże. Najlepiej zapytaj o zgodę twojego kierownika budowy. http://www.mzprojekty.pl

Jeżeli kształtki sprzedadzą ci w takiej cenie, to wygląda to na ciekawy pomysł, chyba że koszty transportu będą niebotyczne. Zrobienie jednoosobowo wieńca tradycyjnego moim zdaniem mija się z celem i to jeszcze realizując budowę systemem gospodarczy, czyli bez posiadania materiału na szalunki, ściągi itp.

Może to ci się przyda: - Jeremias rura 930 mm 60/100 z pionowym zakończeniem TWIN36B - Jeremias przejście przez dach 60/100 uniwersalne TWIN-P 361 z kołnierzem ołowianym Naturalnie musisz dobrać średnicę ww. elementów do swojego komina. Alternatywnym rozwiązaniem może okazać się skrzynka z OSB, w której puścisz stalowy komin, same przejście skrzynki przez dach wykonasz, jak przy tradycyjnym kominie, a skrzynkę można obić gontem, będzie miało to estetycznieszy wygląd. mzprojekty.pl

Przede wszystkim zweryfikuj, czy góra ściany trzyma jeden poziom, jeżeli różnica wysokości na przeciwległych narożnikach jest znaczna, może się okazać że montując kształtki nie zniwelujesz różnicy i mimo wszystko trzeba będzie robić wieniec tradycyjny. Jak nie dysponujesz niwelatorem użyj szlaufwagi. Kształtki betonowe naturalnie są łatwiejsze w montażu (tym bardziej, że nie trzeba do nich asysty), niż szalowanie całego wieńca stropowego, z uwzględnieniem wykonania poduszki betonowej, na której opierać się będą belki Teriva (podejrzewam, że taki właśnie strop masz w projekcie). Kształtka hybrydowa, jaką chcesz zastosować, musi mieć swoją cenę, zwykła kształtka betonowa, np. betarda o długości 25cm kosztuje ok. 5,5zł/szt. , czyli 22zł zapłacisz za 1,0mb. Policz czy warto jest szarpnąć się na planowany wydatek, po to żeby zniwelować mostek termiczny wieńca. Możliwe, że wolisz się napracować i zrobić szalunek tradycyjny, przez co zostanie ci parę groszy w kieszeni. A jeżeli aż tak bardzo męczy cię wizja mostka termicznego (przy ociepleniu 15cm styropianu nie do końca uzasadniona), to może okaże się korzystniej dać zwykłe kształtki i po prostu grubszy styropian o 1 cm na całym domu, o ile masz ścianę z bloczków 25cm, to uda ci się upchnąć między kształtką betonową (szerokość 24cm), a właściwą izolacją termiczną jeszcze pasek styropianu grubości 1cm, tym bardziej, że styropian przyklejany na placki, nigdy nie przylega bezpośrednio do ściany, przez co masz trochę dodatkowego miejsca. Naturalnie jak dasz grubszy styropian (nawet o 1 cm), na całym budynku, to zmieni się jego kubatura, a to temat rzeka, więc lepiej się nikomu wtedy nie przyznawać. mzprojekty.pl