primi

Ok, 6500 kWh za cały rok. Dom ogrzewany od 1995 roku, pompą pierwszy sezon

dokładnie to było 8500 netto, ale sam instalator namawiał mnie na mniejszą bo różnica w cenie zwracałaby się przez wileeeleeee lat

-30 już było i PC dała radę, oczywiście pomogła sobie grzałkami ale piec zostawiłem na wszelki wypadek.

To zależy od zimy, ale tak ok 2400 - 2600 l za sezon (12 mies). Ceny opału ostatnio spadły i teraz to byłoby ok 9500 zł, w zeszłym roku jakieś 11 tys. Dużą wadą oprócz ceny była konieczność jednorazowego zakupu większej ilości opału. Za prąd płacę na bieżąco i nie muszę go kupować na "zapas". Przy okazji odzyskałem trochę miejsca w kotłowni i pozbyłem się jednego zbiornika 1000l Drugi zbiornik i piec zostały jako system awaryjny

Ja korzystam z pogodówki, ale z dodatkowym podbiciem krzywej o 3 stopnie w taniej taryfie i obniżeniem o 2 w drogiej. Jak się robi zimniej w domu to po prostu podbijam ręcznie o 2-3 stopnie i jest OK. Średnio za rok wyszło mi 30% I taryfa, 70% II taryfa.

To wynika z tego, że 8,43kW to najmocniejsza z najmniejszych (jeden "wentylator" i praca do -20), a następna to najsłabsza z tych mocniejszych 11kW 2 wentylatory i praca do -25. Pomiędzy pozostałymi modelami różnice w cenię są już "normalne" Koszt całej inwestycji 25000zł brutto - w tym PC 8,43kW, jedn. wew 400V 9kW, zbiornik cwu daikina 300l, stojak, montaż wraz ze zdjęciem i ułożeniem kostki brukowej, modernizacja kotłowni (piec olejowy może np. z automatu włączać się zamiast grzałek w PC w drogiej taryfie itp - opcje w ogóle przeze mnie nie używane), opomiarowanie + jakieś poprawki hydrauliczne w starej instalacji CO, instalacja sterownika PC w salonie. Czy można było taniej - oczywiście, że tak, ale rozważałem wiele opcji i wybrałem taką, która była najmniej inwazyjna i dawała wg mnie największą szansę na prawidłowe wykonanie i sprawną pracę. Po roku użytkowania jestem zadowolony

Nigdzie nie pisałem, że jest szał Na tle oleju oczywiście rewelacja, zmniejszenie kosztów o połowę brałbym w ciemno, a 1/3 to już prawie szał Każdą instalację trzeba rozważać indywidualnie, a w moim przypadku niestety trzeba temp zasilania podnieść o kilka (ok 6 - 8 ) stopni względem podobnego budynku z "poprawnie wykonaną" podłogówką - porównanie z domem sąsiada. Przy niskotemperaturowej charakterystyce pracy pomp ciepła taka sytuacja wpływa raczej dość negatywnie na końcowy wynik, jednak PC to tylko baaardzo mała część mojego życia i dla śrubowania wyniku nie będę zmieniał miejsca zamieszkania lub kładł podłogówki od nowa Jako inwestor zgodziłem się na instalację na podstawie danych z symulacji, którą otrzymałem i co ważne symulacja nie okazała się podkoloryzowana

Pomorskie, minimalna temp jaką zanotowałem -29,9 sprężarka pracowała do -24/-25 Mój model teoretycznie pracuje do -20

Mija właśnie pierwszy rok użytkowania PC-PW Daikin Altherma 8,43 kW + zbiornik CWU Daikin 300l. Budynek to dom z 1995 roku, rozbudowany i zmodernizowany w 2007, dobrze ocieplony, ale brak jeszcze podbitki . Powierzchnia 230m2 z piwnicą i garażem. Realnie ogrzewamy ok. 130m2, w całym domu ogrzewanie podłogowe, w większości (stara część budynku) jest to ogrzewanie o zbyt dużym rozstawie rurek i powoduje to konieczność utrzymywania wyższej temp zasilania, przy dużych mrozach nawet powyżej 40 stopni. Jest wyraźna różnica pomiędzy nową instalacją podłogową, a starą - niestety tego już nie zmienię, ważne, że w ogóle była podłogówka i można było skorzystać z pompy ciepła. Temperatura w domu to min 22 stopnie, poniżej małżonka przechodzi w stan hibernacji. Rodzina 4 os., duża wanna, myjemy się codziennie Dom był wcześniej ogrzewany piecem olejowym, jednak koszt ok 10-11 tys rocznie i konieczność jednorazowego dużego wydatku przy tankowaniu spowodowały, że już od kilku lat rozważałem montaż pompy ciepła. Początkowo brałem pod uwagę gruntową, ale kopanie w ogródku i duży koszt montażu skutecznie mnie zniechęcały. Powietrzna pompa okazała się w moim przypadku najlepszym rozwiązaniem i cieszę się z dokonanego wyboru. Daikina wybrałem ze względu na dobrą opinię i doświadczenie instalatora. Teraz jakie były założenia. Początkowo z góry zakładałem, że pompa będzie dodatkowym źródłem ciepła i w duży mróz będę wspomagał się piecem olejowym, instalator przekonał mnie do tego, żeby całkowicie zrezygnować z pieca i zaproponował 2 moce pomp. Zapotrzebowanie mojego budynku na ciepło plasowało się pomiędzy modelem 8,43kW i 11kW. W przypadku większego całe zapotrzebowanie byłoby pokryte przez pompę bez konieczności wspomagania się grzałkami, COP też byłby większy, mniejsza pompa to konieczność użycia grzałek. Te dwa modele to różnica w cenie 10000zł i wybór padł na mniejszą niedowymiarowaną – taka też była sugestia instalatora. Symulacja Daikina zrobiona w oparciu o (delikatnie zawyżone) zużycie oleju opałowego wykazała zapotrzebowanie na roczne zużycie energii na grzanie 5570kWh – udział grzałek 4,4%, teraz wyniki za 12 miesięcy: Miesiąc / PLN [TABLE=width: 146] [TR] [TD]1 / 468 2 / 542 3 / 314 4 / 232 5 / 82 6 / 63 7 / 56 8 / 58 9 / 99 10 / 232 11 / 313 12 / 501[/TD] [/TR] [/TABLE] Zużycie prądu przez pompę 5880kWh w tym grzanie CWU jak sądzę ok 1000-1200 kWh, Zużycie prądu - grzałki do CO 137kWh 2,4% Zużycie prądu - grzałka CWU 411kWh Zużycie w I taryfie 30% Roczny koszt CO i CWU ok 3000zł – rok temu każdy wynik w okolicach 4000 zł brałbym w ciemno. Powyższe wklejam w kilku wątkach, które sam obserwowałem, mam nadzieję, że komuś się to przyda i może pomoże w wyborze, sam szukałem wcześniej takich informacji. Pozdrawiam

Mija właśnie pierwszy rok użytkowania PC-PW Daikin Altherma 8,43 kW + zbiornik CWU Daikin 300l. Budynek to dom z 1995 roku, rozbudowany i zmodernizowany w 2007, dobrze ocieplony, ale brak jeszcze podbitki . Powierzchnia 230m2 z piwnicą i garażem. Realnie ogrzewamy ok. 130m2, w całym domu ogrzewanie podłogowe, w większości (stara część budynku) jest to ogrzewanie o zbyt dużym rozstawie rurek i powoduje to konieczność utrzymywania wyższej temp zasilania, przy dużych mrozach nawet powyżej 40 stopni. Jest wyraźna różnica pomiędzy nową instalacją podłogową, a starą - niestety tego już nie zmienię, ważne, że w ogóle była podłogówka i można było skorzystać z pompy ciepła. Temperatura w domu to min 22 stopnie, poniżej małżonka przechodzi w stan hibernacji. Rodzina 4 os., duża wanna, myjemy się codziennie Dom był wcześniej ogrzewany piecem olejowym, jednak koszt ok 10-11 tys rocznie i konieczność jednorazowego dużego wydatku przy tankowaniu spowodowały, że już od kilku lat rozważałem montaż pompy ciepła. Początkowo brałem pod uwagę gruntową, ale kopanie w ogródku i duży koszt montażu skutecznie mnie zniechęcały. Powietrzna pompa okazała się w moim przypadku najlepszym rozwiązaniem i cieszę się z dokonanego wyboru. Daikina wybrałem ze względu na dobrą opinię i doświadczenie instalatora. Teraz jakie były założenia. Początkowo z góry zakładałem, że pompa będzie dodatkowym źródłem ciepła i w duży mróz będę wspomagał się piecem olejowym, instalator przekonał mnie do tego, żeby całkowicie zrezygnować z pieca i zaproponował 2 moce pomp. Zapotrzebowanie mojego budynku na ciepło plasowało się pomiędzy modelem 8,43kW i 11kW. W przypadku większego całe zapotrzebowanie byłoby pokryte przez pompę bez konieczności wspomagania się grzałkami, COP też byłby większy, mniejsza pompa to konieczność użycia grzałek. Te dwa modele to różnica w cenie 10000zł i wybór padł na mniejszą niedowymiarowaną – taka też była sugestia instalatora. Symulacja Daikina zrobiona w oparciu o (delikatnie zawyżone) zużycie oleju opałowego wykazała zapotrzebowanie na roczne zużycie energii na grzanie 5570kWh – udział grzałek 4,4%, teraz wyniki za 12 miesięcy: Miesiąc / PLN [TABLE=width: 146] [TR] [TD]1 / 468 2 / 542 3 / 314 4 / 232 5 / 82 6 / 63 7 / 56 8 / 58 9 / 99 10 / 232 11 / 313 12 / 501[/TD] [/TR] [/TABLE] Zużycie prądu przez pompę 5880kWh w tym grzanie CWU jak sądzę ok 1000-1200 kWh, Zużycie prądu - grzałki do CO 137kWh 2,4% Zużycie prądu - grzałka CWU 411kWh Zużycie w I taryfie 30% Roczny koszt CO i CWU ok 3000zł – rok temu każdy wynik w okolicach 4000 zł brałbym w ciemno. Aha, w kominku spaliłem przez cały sezon 1 metr drewna. Powyższe wklejam w kilku wątkach, które sam obserwowałem, mam nadzieję, że komuś się to przyda i może pomoże w wyborze, sam szukałem wcześniej takich informacji. Pozdrawiam

Dom ok 230m2, ale piwnicy i garażu nie ogrzewam, czyli po podłodze grzeję ok 130m2. Podłogówka wykonana w 1995 r i temp na wej musi być niestety wyższa o kilka stopni (większe odstępy pomiędzy pętlami) w duże mrozy to nawet 40 stopni. Dom dobrze ocieplony, ale po modernizacji pozostała jeszcze do zrobienia podbitka i tam chyba dość sporo ciepełka ucieka. Pompa 8,43kW, zbiornik 300l, duża wanna, 4 osoby na pokładzie - w porównaniu do oleju, którym grzałem przez 10 lat to jestem mega zadowolony

Zużycie za listopad: I taryfa - 191 kWh II taryfa - 489 kWk Razem 680 kWh czyli ok. 310 zł Temp w domu ok 22-23, pompa PW Daikin Altherma Za 11 miesięcy zużycie prądu 2460 zł, za olej płaciłem rocznie ok 10-11 tys Zużycie w I taryfie to 30%

U nas za październik zużycie (2+2 CO i CWU): I tar - 156kW II tar - 334kW ale było zdecydowanie za ciepło w domu tzn mi było za ciepło, ale Żonka zadowolona Kwotowo to 230 zł więc jak dla mnie rewelacja po oleju opałowym Od początku roku pompa (daikin) "zużyła" 2150 zł i roczny rachunek powinien się zamknąć poniżej 3500 zł wobec 11000 za olej opałowy. Odnośnie wyboru jaka pompa to w moim przypadku nie było opcji gruntowa. Rycie ogrodu pod DZ odpada więc tylko PW. Nie bez obaw zdecydowałem się na powietrzną, ale wynik końcowy jak dla mnie jest więcej niż OK

Zużycie prądu za lipiec CWU to 115 kWh czyli ok 55 zł (G12w) 4 osoby, zbiornik 300l, duża wanna, chodzimy czyści spać

Pracowałem przez jakiś czas dla firmy sprzedającej energię dla MSP i IMO uwolnienie (prawdopodobnie od 01 stycznia 2013) może trochę wpłynąć na wysokość cen, ale... - już teraz można zagwarantować sobie stałe ceny do końca 2015 (stałe tzn. minimum takie jak teraz, a jak się ponegocjuje to nawet niższe - ceny dla firm rosły mocno bo dla prywatnych odbiorców były zamrożone (regulowane), po uwolnieniu powinno to się trochę wyrównać, - gwałtowny wzrost cen = społeczny niepokój, a to ekipie rządzącej nie jest po drodze, podwyżki dotkną wszystkich również najuboższych, prędzej wymyślą jakiś inny myk i np zgodzą się na wyższe podwyżki niż dotychczas, ale jednak trzymając łapę przy pomocy URE w jakimś "okresie przejściowym" Na prądzie się nie znam, każdy musi podejmować decyzję o wyborze źródła ogrzewana sam, ja jednak śpię spokojnie Przy okazjo zużycie prądu za lipiec CWU to 115 kWh czyli ok 55 zł. 4 osoby, chodzimy czyści spać