Wydaje mi się, że to trochę niezgodnie z prawem zrobili. Jak można komuś odciąć dojazd na działkę? Nawet jak drogi budują, to robią wjazdy na pola, a co dopiero mówić na działki czy do domów? Może masz jakiegoś znajomego prawnika albo po prostu są takie darmowe porady prawne, to zapytaj.