Pozwólcie, że zacytuje tutaj moją wypowiedź, która jak ulał kasuje do tego wątku:
" Właśnie miałem polecić wkład SUPRA, model Teporis. Działa rewelacyjnie. Ogrzewam nim dom (całkowita pow. ok. 150 m. kw.)właśnie teraz, w czasie budowy (i zamierzam też póżniej, oczywiście). Szczerze polecam. Jest to wkład żeliwny, do ciągłego grzania. Trzyma ciepło ok. 10 godz., pomimo, że mam niezbyt suche drewno. Posiada wlot powietrza z zewnątrz, jest b. szczelny, nie czuć zapachu palonego drewna.
SUPRA wymyśliła wkłady kominkowe do grzania. Tak tak, wcale nie Jotul, tylko Fracuzi - jako pierwsi. A co do Jotula - TO LUDZIE NIE DAJCIE SIĘ ZWARIOWAĆ - wcale nie są najlepsze, tylko najdroższe. To jest jakiś snobizm, żeby koniecznie mieć Jotula i przepłacać za niego 100% Jego cena jest tak wysoka, gdyż w Polsce jest tylko jeden importer, który narzuca ceny dystrybutorom. Posiada monopol i dyktuje. Mój instalator pieca montował wkład Jotula gościowy, który pracuje w Norwegii na platformie. Pojechał 2 razy samochodem i przywiózł w częściach wkład Jotula, ORYGINALNY, NAJLEPSZY, PEŁEN WYPAS itp. i zapłacił za niego połowe tego co sobie życzą w Polsce. A przecież Norwegia jest jednym z najdroższych krajów świata i ceny są tam naprawdę wysokie. Ale jest konkurencja.
Ludzie myślcie, to nie boli "