Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ukasek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ukasek

  1. Witaj, Zrobiłem tak jak sugerowałeś i wyniki wychodzą takie same. Badania wskazują na miękką wodę - 10 °fH. Czy w takim razie jest sens zastosowania stacji uzdatniania? Mimo takiego wyniku osady są widoczne a na szybach od pryszniców widać plamy, które ciężko się usuwają. Czy zmiękczenie wody do np. 1-3 stopni coś zmieni? Zakup takiej stacji rozważam również z innego względu. Mam do uruchomienia instalację CO o mocy 100 kW, gdzie pojemność wodna całej instalacji wyniesie około 1500 litrów. Hydraulik zasugerował mi napełnienie instalacji wodą po uzdatnieniu. Jakie są Wasze opinie? Pozdrawiam Łukasz
  2. Witam, Koledzy, zwracam się z prośbą o pomoc. Zamówiłem ostatnio tester kropelkowy i wyszło mi, że woda jest miękka - 10 °fH. Teoretycznie powinno być ok ale osad na prysznicu, armaturze jest obecny. Na czajniku również gromadzi się kamień i problem rozwiązuje zastosowanie dzbanka filtrującego Brita. Czy według Was zalecane byłoby zamontowanie stacji? Miesięczne zużycie wynosi ok 14 - 16 m3 4 osoby w domu. 3 łazienki, wanny, prysznice Czy potrzebujecie jeszcze jakichś danych? Z góry dziękuję za pomoc. Taka ciekawostka. 5 km dalej od mojego miejsca zamieszkania badałem wodę i po wciśnięciu 34 kropel dalej woda nie zmieniła koloru na niebiski:bash: (od 32 woda klasyfikowana jest jako bardzo twarda) Pozdrawiam Łukasz
  3. Witam, Na początku chciałbym wszystkich przywitać. Mam na imię Łukasz:) Od pewnego czasu mam problem z przeciekającym tarasem. Płytki odsadziło, woda znalazła sobie drogę i pojawiły się plamy na suficie. W przyszłości planuję zabudować taras, by pozbyć się tego problemu raz na zawsze ale na ten moment chciałbym go porządnie zabezpieczyć. Nie znam dokładnej technologii izolacji tego tarasu ale wiem, że pod płytkami założona była folia w płynie, a niżej prawdopodobnie papa. Problem pojawia się przy opierzeniu. Zostało one wykonane z tej samej blachy, która użyta została do wykonywania opierzeń na dachu. Jednakże zaczęła korodować i na nałożony na jej powierzchni silikon odszedł i tym samym płytki. Opierzenie jest wpuszczone ok. 10 cm w płytki więc cały rząd płytek był głuchy, a dzisiaj po ich zdjęciu było widać tam wilgoć. Na tym zdjęciu widać, że nie mogę usunąć całego rzędu płytek, bo stoją na nim słupki. Na tej części znajduje się rynna. http://images68.fotosik.pl/124/06ec17d772b2abcdm.jpg Tutaj widać opierzenie oraz prowizoryczny silikon, który nałożyłem kilka dni temu żeby nie podchodziła tam woda zanim się z tym uporam. Idąc w głąb tarasu, na całej szerokości od opierzenia na szerokości ok. 10 cm ta folia w płynie, która leży na blasze jest luźna http://images68.fotosik.pl/124/93d36557f9974d46m.jpg Tutaj widać ilość rdzy, która pokryła blachę. http://images69.fotosik.pl/123/58cc2be48121191dm.jpg Panowie, jak się za to zabrać? Myślę, że koniecznie muszę usunąć tę luźną folię w płynie do miejsca w którym jest ona szczelna i nienaruszona. Ale co dalej? Blachę oczyścić i malować? Czym ją pokryć przed położeniem kleju i płytek? Ogromnie liczę na pomoc i sugestie. Bardzo proszę. Pozdrawiam, Łukasz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...