Witam Mam pytanie odnośnie piecyków wolnostojących (koza). Obecnie posiadam 2 piece kaflowe. Są duże, stare, mają przepalony szamot. Wymiana szamotu to dość drogi interes a i piece nie są szczególnie ładne. Chciałbym wymienić te dwa piece na piecyk wolnostojący typu koza. Problem pojawił się przy wstępnej rozmowie z administratorem. Usłyszałem że koza ma otwartą komorę spalania i NIE WOLNO MIEĆ TAKICH W BLOKACH. Tu moje pytanie: Czym taka koza różni się od pieca kaflowego? Czekam jeszcze na opinie kominiarza ale już usłyszałem że kominiarz na pewno nie wyrazi zgody bo nie. Jak to jest? Z góry dziękuję za pomoc i wyjaśnienia.