wyszło to całkiem nieźle.
Dalej poszło dozbrajanie wieńców i zaczęło sie giecie , ciecie i to wszystko przy upałe 40 C.
Najpierw drut zbrojony 12 potem giecie 6.
i nadeszło szalowanie schodów. Niestety tu rozmineły sie wizje żony a rzeczywistosc.
Chciała takie
ale bedzie miała ze spoczynkiem, przez moje umiejetnosci i czas.
1.06 na budowe dotarł strop teriva + deski szalunkowe koszt 4800.
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 1 119 wyświetleń