Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

gizmo1970

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    24
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • imię i nazwisko
    Grzegorz

Dane osobowe

  • Województwo
    pomorskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

gizmo1970's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Witajcie, zabrałem się za wymianę ślimaka w moim Defro Konfort Eko, wyjąłem motoreduktor razem ze ślimakiem i utknąłem... jak wyciągnąć ślimaka ? Odkręciłem śrubę mocującą i co... wybijać ?
  2. Witajcie, palę tym kotłem już ósmy sezon. Kocioł spala zadawalająco różne ekogroszki. Od kilku lat nabrzmiewa jeden problem z którym nie potrafię się uporać. W skrócie, w kanale nawiewowym pod palnikiem gromadzi się coraz większa ilość "piasku" i muszę coraz częściej odkręcać dolną klapę i udrażniać kanał. Na początku wystarczyło zrobić to raz na sezon, potem dwa razy, potem co dwa miesiące, raz w miesiącu a obecnie dwa razy w miesiącu, bo gdy tego nie zrobię ilość zbiera się tego taka, że kanał zapycha się zupełnie. Proces ten postępuje powoli od jakichś 5-ciu lat. Jak wygląda ten "piasek" - to jest drobny ekogroszek - piasek i grudki wielkości kilku milimetrów. Jakiś małych spieków czy spalonych frakcji praktycznie w tym nie ma - same czyste paliwo. Nie ma znaczenia jakim palę ekogroszkiem i czy kopczyk jest większy czy mniejszy, czy nie ma go wcale. Ostatnio na jakimś zdjęciu z czyjegoś przeglądu kotła zobaczyłem dziurawe kolanko i od razu sobie pomyślałem, że może i u mnie zrobiła się gdzieś taka dziurka/nieszczelność, które się powoli powiększa... Spotkaliście się kiedyś z takim objawem ? Mam w planach na koniec tego sezonu wyjąć ślimak i rozkręcić wszystko żeby zobaczyć w jakim jest stanie, ale zanim to zrobię przydałyby mi się jakieś rady. Pozdrawiam
  3. Witam, kupował ktoś z Was ekogroszek z firmy Najlepszyekogroszek z Chotyłowa ? Widzę, że na allegro dużo sprzedają. Pozdrawiam
  4. Czy kupowaliście już eko na zimę ? Czy jest szansa, że cena trochę spadnie, czy nie ma na co czekać ? Ja od kilu lat palę na przemian Retopalem z pgg i Pieklorzem w Bio-Polu i pewnie znowu u nich kupię.
  5. Witam kolege

    Chce dokonac zakupu ten sam piec i sterownik co ma kolega tylko niewiem czy ta 15kw nie bedzie za duzy dla 150m uzytkowych

    Jak jest u Pana czy na te 160 15kw jednak po zimie się okazało trafne czy Przewymierowony i może chodzi na ustawieniach 12lub mniejsze

    Proszę o bardzo pilna odpowiedź bo już muszę kupić w tym tygodniu

    Proszę nawet o SMS 880186505 to ja oddzwonie

    Dziękuję za czas poświęcony

    Pozdrawiam

    Przemo

  6. Ja kupowałem u nich na allegro tonę Pieklorza w zeszłym roku. Właśnie nim palę. Worki foliowe, dziurkowane, trochę w nich wody, ale nie kapie. Spala się bardzo ładnie, bez spieków. Trochę za mocny jak na dodatnie temperatury zewnętrzne, ale niestety skończył mi się retopal.
  7. Odp. 1 - im mniejsza tym lepiej, ale jeżeli dochodzi do zadanej to nie jest źle Odp. 2 - klapka jest w środku - możesz ja zobaczyć pomiędzy łopatkami wentylatora jak się dobrze przyjrzysz (poświecisz sobie np. latarką)
  8. Proponuję: 1. przywrócić ustawienia fabryczne sterownika (moc kotła na 0%, wsp. wentylatora na 0 %, tryb nadzoru standardowy) 2. otworzyć klapkę wentylatora na stałe 3. uchylić okno - w kotłowni musi być stały dopływ tlenu 4. zasypać pełen zbiornik paliwa 5. jeżeli po kilku godzinach nic się nie zmieni spróbuj przymknąć do połowy przysłonę na czopuchu, bo może masz zbyt silny ciąg kominowy 6. jeżeli nic nie pomoże skontaktować się z serwisem DEFRO
  9. U mnie również na analogowym jest wyższa. Różnica między wskazaniami czujników zwiększa się wraz z temperaturą pieca. Przy 20 stopniach (piec wyłączony) temperatura jest identyczna, przy 55 stopniach na sterowniku, analogowy pokazuje nawet 70. W DEFRO powiedzieli mi, że prawidłowo pokazuje sterownik, a wskaźnik analogowy jest tylko pomocniczy w razie awaryjnego palenia ręcznego przy wyłączonych sterowniku.
  10. Nawet jeżeli uda Ci się ustawić przesłonę w "automacie" tak dokładnie, że przy 0 będzie zamknięta, a przy 1% będzie się otwierać, to przy jakiejkolwiek zmianie ciśnienia, temperatury czy ciągu kominowego równowaga się zaburzy i już po "automacie". Dlatego na podstawie własnych doświadczeń i eksperymentów proponuję przysłonę otworzyć na stałe. Jedynym minusem jest to, że jak piec wejdzie w tryb nadzoru i wyłączy nadmuch, to do paleniska przez otwartą klapkę wciąż może dostawać się minimalna ilość powietrza. U mnie tego problemu nie zauważyłem.
  11. Twoje "automatyczne" ustawienie dźwigni przysłony dmuchawy jest prawidłowe dla sterowników niekorzystających z PIDa: jeżeli nadmuch jest wyłączony to przysłona się zamyka, jeżeli dmuchawa zaczyna działać to przesłona się otwiera. Przy PIDzie takie ustawienie też może działać, ale problem występuję przy niskich (kilkuprocentowych) obrotach wentylatora, kiedy przysłona się nie otworzy. Dlatego przy PIDzie zaleca się całkowite otwarcie przesłony. Co do bojlera, to mam malutki, bo 100l - u mnie nagrzanie bojlera trwa około dwie godziny, a temperatura spada o około 5 stopni od temperatury zadanej. Jeżeli temperatura spada u Ciebie tak mocno i tak długo potem dochodzi to siebie, to może zwiększ współczynnik mocy kotła o 10-20%. Czy masz nadmuch świeżego powietrza do kotłowni, bo bez tlenu nie będzie optymalnego spalania.
  12. Wg instrukcji obsługi (strona 24) ten "kielich" z dwiema śrubami to płyta palnika retortowego typ APPS 15-75. Ja mam również ten palnik, czy masz z nim jakieś problemy ? Nie pamiętam wszystkich ustawień trybu nadzoru oprócz przerwy w podawaniu, bo zmieniałem tylko ten parametr z 7-iu do 10-ciu minut. Pozostałe zostały bez zmian. Obecnie tak mam wyregulowany sterownik, że piec w ogóle nie przechodzi w tryb nadzoru. Co do dźwigni w dmuchawie to zrób tak: weź sobie jakąś latarkę i poświeć w dmuchawę tak aby sprawdzić przy jakim ustawieniu dźwigni otwór jest zamknięty, a przy jakim otwarty. Potem weź śrubokręt krzyżakowy, poluzuj śrubkę która trzyma dźwignię w kupie razem ze śrubą na której nakręcone są nakrętki i przesuń śrubę względem dźwigni tak aby po wkręceniu ponownym śrubki, śruba z nakrętkami była pochylona w taki sposób aby otwierała dmuchawę swoim ciężarem. Wtedy nie musisz używać żadnych sznurków ani kręcić tymi dwiema dużymi nakrętkami.
  13. Spaliłem w tym roku już pół tony Rubina. Nie mam porównania z Silverem. Spala się dobrze, tylko dużo popiołu w postaci kruchych "kalafiorów".
  14. Witam, mam ten sam kocioł tylko o mocy 15kW. Nowy dom dobrze ocieplony, powierzchnia ogrzewana 160m2. Bojler 100l, podłogówka + grzejniki, bez zaworów 3-4D. Palę już ponad miesiąc, więc mogę się podzielić moimi doświadczeniami. 1. PID włączony - działa i radzi sobie dobrze. Nawet jeżeli spalanie nie jest zupełnie optymalne, to nie mam zamiaru go wyłączać i katować się ustawieniami ręcznymi. PID działa trochę gorzej jeżeli nie ma odbioru ciepła czyli temperatura taka jak obecnie i przewymiarowany piec. Niestety jak czytam na forach, to wiele osób dało sobie wcisnąć zbyt duże piece. Za duży piec oczywiście da się "wyregulować", tylko trzeba włożyć w to trochę więcej czasu... i co najważniejsze, jeżeli wyregulujesz PIDa raz to nie będziesz tego musiał robić więcej. Nadmuch i moc kotła w sterowniku trzeba dostroić do Twojego pieca (obroty wentylatora są zależne min. od napięcia sieci zasilającej w Twojej okolicy, od "ilości" powietrza w kotłowni, ilość podawanego paliwa min. od fizycznych właściwości ślimaka, obrotów silnika itp.itd). Jeżeli zrezygnujesz z PIDa to nie będziesz wychodził z kotłowni. Każda zmiana temperatury zewnętrznej, zmiana paliwa, zmiana zadanej wartości CO itp. itd. będzie wymagała nowych ustawień. Oczywiście są osoby, które lubią spędzać czas w kotłowni, lubią suszyć tygodniami opał, wysypywać, zasypywać, brudzić się tylko po to, żeby piec spalił jeden kilogram paliwa mniej dziennie. Oczywiście mają do tego prawo Kupiłem ekogroszek workowany latem. Przyjechał "suchy", czyli woda nie lała się z worków. Worki były odrobinę "spocone" bo były oklejone folią do transportu. Uważam to za normalne zjawisko, nie potrzebuję paliwa suchego na wiór. Podobnie jak u Ciebie w zbiorniku na paliwo, jedna ścianka jest mokra. Nie uważam żeby to stanowiło jakiś problem. Z jednej strony gorący piec, z drugiej zimny nawiew z zewnątrz, a w środku szczelnie zamknięty zbiornik. Uważam, że takie delikatne skraplanie to sprawa normalna i nieunikniona. Takie samo skraplanie odbywa się w baku paliwa w aucie, dlatego zaleca się zimą, aby jeździć z pełnym bakiem. Dlatego jedyne co można zrobić to pilnować, żeby zbiornik był w miarę pełny. Ma to dwie zalety: skrapla się mniej wody, piec mniej hałasuje podczas podawania paliwa. Uważam, że mój kocioł również jest przewymiarowany bo wystarczyłby 12kW, ale to się okaże jak przyjdą mrozy. Moje spalanie dzienne obecnie (temperatura zewnętrzna powyżej 0 stopni) to około 10kg dziennie. Paliwo o raczej niskiej wartości energetycznej (Retopal/Rubin z Bartexu). Popiołu mam dużo, bo pełne wiadro na tydzień, ale ten opał nie spala się "na piasek". Moje ustawienia PIDa przebiegały następująco: na początku piec praktycznie cały czas pracował w trybie "nadzór" i w popielniku trafiały się niespalone kawałki ekogroszku. Zmniejszałem moc kotła do momentu, kiedy zniknęły z popielnika niedopalone grudki, kopczyk nabrał wyglądu optymalnego i piec zaczął "łapać" częściej temperaturę zadaną, a do nadzoru przechodził tylko kilka razy na dobę. Potem delikatnie zmniejszałem nadmuch wentylatora. Dzięki temu osiągnąłem minimalne wahania temperatury wokół temperatury zadanej, a piec w ogóle nie przechodzi w tryb nadzoru. Warto zaopatrzyć się w moduł internetowy, bo dzięki niemu można oglądać sobie wykresy i wtedy widać co jeszcze jest do skorygowania. Jeżeli piec często pracuje w nadzorze to warto wyregulować jego parametry (parametry trybu "nadzór"), czyli np. zwiększyć czas przerwy w podawaniu paliwa z 7-miu minut do na przykład 10-ciu, żeby wyeliminować niedopalony ekogroszek w popielniku. Moje ustawienia to: wsp. wentylatora -3%, wsp. mocy kotła -15%. Jeżeli chodzi o temperaturę zadaną CO, to zacząłem od najniższej czyli 45, potem po tygodniu 50, a teraz ustawiłem 55. Dopiero przy tej temperaturze CO, temperatura spalin weszła w odpowiedni zakres, czyli 70-130 stopni. Zauważyłem jedną rzecz o której nie ma wzmianki w instrukcji: warto co jakiś czas wyjąć czujnik temperatury z czopucha i go wyczyścić, bo wtedy mniej przekłamuje. Kolejna rzecz, którą zauważyłem to wysoka temperatura podajnika, która przekracza u mnie czasami 50 stopni. Czujnik jest przy samym palenisku, a około 10 cm dalej w stronę zbiornika paliwa jest już zupełnie zimno, więc chyba wszystko jest OK. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...