Witam, Mam taki problem. Chce wyodrebnic dzialke z zagrody rolnej bądz przekształcić ziemie rolna klasy 3a, zastanawiam się jak najrozsądniej i najtaniej się za to zabrać? Ojciec posiada gospodarstwo 11 ha, niestety nie posiada ziemi gorszej niz klasa 3a, jaką cieżko odrolnić dlatego zaczynają się problemy, tym bardziej po ostatnich zmianach. Zastanawiam się czy nie wystąpić o pozwolenie na zabudowę, wybudować dom na ojca i nastepnie wydzielic i przepisac na siebie? Wiem ze wtedy czeka mnie podatek od wzbogacenia 2%? Czy miał ktoś może podobna sytuacje i umie doradzić co zrobić zeby rozsądnie rozegrac cala sytuacje? Nie robi mi różnicy czy wybuduje sie w zagrodzie, czy zrobie to na osobnym polu, pytanie jak odrolnic klase 3a czy jest taka opcja? czy lepiej nie meczyc sie, zrobic to w zagrodzie i jak juz powstanie budynek mieszkalny czy chociaz jego fundamenty (zeby zrobic to przy jak najnizszej wartosci) bo zakladam ze jak by ojciec przepisał kiedy powstana same fundamenty zaplace powiedzmy wzbogacenie od wartosci 100 tys zl a jak juz powstanie dom zamieszkaly zaplace podatek od zakladajmy 400 tys zl, czy w ogóle dobrze mysle? czy da się wyodrebnić taki dom z zagrody ? Umie mi ktoś doradzić i napisać jakies rozsądne rozwiazanie mojego problemu ?