Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tabaluga1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3 728
  • Rejestracja

1 obserwujący

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Converted

  • Tytuł
    forumowicz wielki sercem

tabaluga1's Achievements

 Lider FORUM (min. 2800)

Lider FORUM (min. 2800) (7/9)

10

Reputacja

  1. Tabalugo mozesz mi podac jakis namiar na siebie i powiedziec gdzie masz ta wymarzo a pistacje?
  2. tabaluga1

    Książki

    To ja polecam- szczególnie na urlop "Byle dalej- w 888dni dookoła świata" Marty Owczarek i Bartka Skowrońskiego. Młodzi podróżnicy, którzy postanawiają zrezygnować z pracy i udać się w podróż na tak długo, na ile starczy im oszczędności. Podróżują rowerem, skuterem, samochodem i motorem. Zapuszczają się w najdziksze zakątki, jedzą i żyją skromnie, byle tylko móc jak najwięcej zobaczyć. Uczą się po drodze języków, zdają prawo jazdy na motocykl (to Marta), skaczą ze spadochronem, nurkują, obserwują zaćmienie słońca, spotykają się ze znajomymi i rodziną (którzy to odwiedzają ich gdzieś po drodze). Zwiedzają Azję, Australię, Wyspy Marschalla, Indonezję, a kończą na Ameryce Południowej. Książka okraszona niezwykłymi i bardzo cennymi radami i wskazówkami dla innych śmiałków, którzy przygotowują się do takich samodzielnych podróży. Wspaniale, bogato ilustrowana, pozwala przenieść się w niezwykłe miejsca, jakich na naszej planecie nie brakuje. Szczerze polecam- sama czekam na relacje z kolejnej podróży.
  3. Aga, pewnie, że Cię pamiętamy :yes:, jak tam najmłodsza córunia? Tolu, moje maluchy już niestety nie takie chętne do pomocy. A jak już im się zdarzy sprzątać, to ja mam potem jeszcze więcej roboty:( Bardzo kreatywni są przy tym- wiadomo, co dwie głowy, to nie jedna. U mnie dziś wyjątkowo piękny, słoneczny dzień. Śladu po zimie właściwie nie widać. Tylko na moich grządkach kwiatowych mnóstwo kocich odchodów:bash::bash::bash:I to pod samym dużym oknem w salonie. Na trawniku pod zjeżdżalnią dzieci też. Kurcze, jak mam odstraszyć te koty z mojej działki?
  4. Aga , wszelki duch... gdzieś Ty się podziewała...? Franio wygląda jak prawdziwy znawca tematu. Aga, mój sąsiad, gdy go coś brało, to na godzinkę szedł biegać. I to nieważne, że lało, wiało- szedł się wypocić :eek:. Żona biedna ręce załamywała, lamentowała, a on na drugi dzień był zdrów jak ryba. Tylko, że to komandos..., w dodatku maratończyk. Ale coś jest w tym wysiłku fizycznym na początku choroby.
  5. U mnie wszystkie cebulowe już powychodziły i czekam na kolory na działce. A teraz też zmykam myć okna, bo jest tak pięknie, słonecznie (tylko brudne szyby zasłaniają widoki za oknem). Pościel już się wietrzy na balkonie i pranie też schnie sobie na zewnątrz- wreszcie (uwielbiam taki świeży wiosenny zapach bielizny) pozdrawiam słonecznie i wiosennie.
  6. Tu jest trochę na temat gotowania w parowarze: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?200347-Gotowanie-na-parze
  7. tabaluga1

    Wiem co jem

    O herbacie z cytryną słyszałam, ale ja nie przepadam za taką- na szczęście. Uwielbiam herbaty mocne, parzone z całych liści i nie słodzone. W dodatku nigdy nie piję podczas posiłku, zawsze po (chyba, że jem coś na słodko, to wtedy lubię mieć do tego właśnie mocną czarną herbatę) A z masłami też tak miałam. Niby 82% tłuszczu na etykiecie, niby naturalne i bez dodatków, ale i smak i zapach i konsystencja mówią co innego.:bash:
  8. To mieszamy dalej.:stirthepot: Ważne, że już jest poprawa. Uściski zostawiam i zmykam gotować obiadek i myć okna, bo słoneczko już tak pięknie świeci i wszystkie brudy na szybach widoczne.
  9. U mnie dziś pulpety w sosie pomidorowym z kaszą pęczak i fasolką szparagową z mrożonki. No i zostały jeszcze buraczki z wczoraj.
  10. tabaluga1

    Witam

    Świetna decyzja. Witam i pozdrawiam
  11. tabaluga1

    Witam!

    Witam. Świetnie trafiłeś. Teraz wystarczy tylko znaleźć odpowiedni wątek (na temat budownictwa z bali) i budowanie stanie się prostsze. Powodzenia:)
  12. I ja mieszam w garach:stirthepot::stirthepot:
  13. tabaluga1

    Wiem co jem

    Ostatnio miałam ochotę na sardynki (wiadomo, źródło żelaza). Niestety, musiałam kupić takie w puszce, z braku dostępu innych. Starannie czytałam więc etykiety na opakowaniach i co się okazało...? Na jednej puszce z dużym napisem sardynki drobnym drukiem w składzie napisano: szprotki:eek::eek:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...