Witam, wykańczam piętro w domu w którym na parterze mieszkam. Wylewki będę mógł zrobić dopiero w październiku. W międzyczasie myślałem żeby ocieplić poddasze, położyć folię i ułożyć płyty G-K zielone na więźbie, a zwykłe przykleić na ściany (murowane), ale przeczytałem że to nie jest najlepsze rozwiązanie żeby układać G-K przed wylewkami. Zacząłem już układać pierwszą warstwę wełny między krokwiami i teraz nie wiem czy kontynuować czy lepiej wrócić do ocieplania po wyschnięciu wylewek? Poradźcie co najlepiej zrobić żeby nie marnować czasu i żeby nie narobić sobie dodatkowych kłopotów. Czy ułożenie wełny i folii paroizolacyjnej bez płyt przed posadzkami będzie dobrym wyjściem?