Witam, jestem w trakcie remontu pokoju ok 35m2 w bloku z wielkiej płyty. Dookoła tzw. przedścianki z GK, czyli płyta na profilach/ESach do ściany. Sufit podwieszany. Ściany pierwsze, potem sufit. Jak to połączyć? Typowy scenariusz, to ściana murowana i sufit podwieszany - połączenia ślizgowe itp. A jak w moim przypadku? Wielka płyta to nie poddasze, nie pracuje tak jak więźba. Z drugiej strony, jak się trzasnęło drzwiami w jednym pokoju, to w drugim poziomica laserowa potrafiła zadrżeć (kreska na ścianie tańczyła). Ale to blok, nie piramidy egipskie. Zdaję sobie sprawę, że i sufit i ściany będą pracowały. I to niezależnie, w różnych płaszczyznach. Ale jak bardzo? Ma ktoś pomysły/sugestie?