Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

cert1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    18
  • Rejestracja

O cert1

  • Urodziny 01.01.1980

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Kraków
  • Województwo
    małopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

cert1's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Witam szanownych forumowiczów, W końcu remont i nadbudowa domu na ostatniej prostej i.. wyszedł babol. Ekipa miała w sypialni obudować płytami g-k górny odcinek nadbudowanego komina wentylacyjnego (tam się zaczyna nowy komin, który leci do góry jeszcze z 3,5 m), ponieważ nie udało się go ładnie wytynkować - był zbyt krzywy. Z jednej strony, gdzie chcieli troszkę podkuć, odleciał beton, którym poprzednia ekipa załatała powstałą dziurę w kominie. Włożyli kawałek styropianu i załatali pianką montażową. Nie powiedzieli mi nic, dopiero teraz zobaczyłem, jak poszli. Odcinek starego komina jest z pełnej cegły, a potem są nowe pustaki wienerberger 11,5 (wydaje mi się, że ten komin wyjątkowo jest bez dodatkowych wkładów wentylacyjnych, w przeciwieństwie do pozostałych dwóch). I zastanawiam się, co teraz z tym zrobić i co im powiedzieć. Muszę wziąć pod uwagę wytrzymałość konstrukcji komina oraz wpływ temperatury powietrza w kominie na materiał zespajający ubytek. Ktoś ma jakiś pomysł? A tak wyglądał przed dołożeniem nowego odcinka (to prawdopodobnie ten uszkodzony obecnie odcinek):
  2. Dzięki, poczytam Macie rację w tej kwestii. Jeszcze bonusowe pytanie - nie chciałbym kupić za mocnych LEDów, ponieważ oświetlenie ma być ozdobne, a nie dominujące, by biorąc prysznic być oślepianym przez LEDy (zakładając ,że są umieszczone w profilu aluminiowym maskowanym mleczną maskownicą). Na jakie najlepiej typy LEDów się zdecydować? SMD 3528 będzie wystarczające? P.S. LEDy będą RGB, transformator nad podwieszanym sufitem.
  3. Hej, chciałbym umieścić między flizami (dwie ściany kabiny to będą flizy na tynku, a dwie to szkło) profile LED wraz z taśmami RGB. W sumie 2 x 2 mb, więc niedużo. Z początku szukałem rozwiązań z wodoodpornością na poziomie IP65 (dość kosztowne rozwiązani), do chwili, jak ktoś bardzo pomocny, sprzedał mi pewien myk. Otóż podobno monterzy kupują zwyczajne profile LED, do tego zwyczajne taśmy LED (np RGB) i.. zalewają to silikonem bezkwasowym (aby nie uszkodzić taśmy). Podobno ekonomiczne rozwiązanie. Czy ktoś spotkał się z czymś takim LUB widzi sens w takim rozwiązaniu? Rzeczywiście nie warto wywalać kasy na wodoodporne taśmy i profile? Znalazłem jeszcze dość ciekawy wątek traktujący o tym temacie, lecz sprzed kilku lat. Dowiedziałem się z niego, że powinienem wziąć pod uwagę to, że ciepło wytwarzane przez diody mogą zaszkodzić silikonowi Może silikon Wurth da radę? Ciepło szkodzi też samym LEDom, które mogą ściemnieć i stracić swoje właściwości. Więc dochodzi wątek doboru odpowiednich diód, by nie wytwarzały zbyt wiele ciepła.
  4. Hej wszystkim, Remontuję między innymi łazienkę. Będę miał kabinę prysznicową 90x90. Przygotowałem sobie taśmy 12V 4-żyłowe na wysokości 2 m z obu stron przyszłych ścian kabiny (w rogu łazienki) wychodzące z tynku, na który przyjdą flizy w przyszłym tygodniu. Chcę osiągnąć mniej więcej coś takiego: http://sunglass.hb.pl/?kabiny-prysznicowe,25 lecz na tym zdjęciu za bardzo widać diody led (kabiny bezprofilowe), stąd myślę, że kabiny z profilami zamaskują je nieco. Przyglądałem się dzisiaj profilom w salonach łazienek, które przylegają do ściany i mają za zadanie utrzymywać szklane ściany kabiny. Okazuje się, że nie każdy profil umożliwia (przynajmniej proste) ukrycie w nim taśmy LED. Oto profil, który umożliwia zamaskowanie taśmy, lecz sama kabina jest beznadziejna: A tutaj profil najbardziej pasującej mi kabiny (http://www.newtrendy.pl/?8,kabina-prysznicowa-modena), lecz nie ma miejsca w tym metalowym profilu: Być może dało by się wepchnąć taśmę między profil a szybę, lecz musiałbym chyba spiłować te małe "nóżki" profilu, które przylegają od ściany, aby zgadzało mi się połączenie drzwi uchylnych z drugą ścianą szklaną (szyba została by lekko wypchnięta przez taśmę). Ma ktoś jakieś sprawdzone patenty, aby rozwiązać ten problem? Z góry dzięki!
  5. Witam wszystkich, Krótki wstęp: W poniedziałek zaczynają mi tynkować remontowany poziom, który został podniesiony o pół metra w górę (+ nowy dach). Mam w kilku pomieszczeniach gruby parkiet dziesięcioletni z litego drewna. Tynkowanie będzie mechaniczne, nie tradycyjne (nie udało nam się szybko znaleźć dobrych i sprawdzonych tradycyjnych tynkarzy). Z tego co wiem, to taka metoda oznacza większą ilość wody, która może chlapać. Niektóre ściany są nowe, na niektórych skuty stary tynk, na niektórych pozostał i będzie tylko dołączany nowy na dobudowanym murze. Parkiet ma dylatację od ściany od 1 cm do nawet 4cm. Zakupione pomoce: Posiadam 15mb grubej czterometrowej folii budowlanej (0,3mm), taśmy PCV, silikon wodoszczelny, kilka grubszych folii malarskich i dużo wielkich kartonów. Co planuję: Na parkiet położyć kartony, a na nie folię budowlaną. O ile starczy, na folię też rozłożę kartony, aby ochronić folię przed mechanicznymi uszkodzeniami. Folia będzie rozciągnięta do samej ściany, przyklejona w jakiś sposób taśmą PCV. Szwagier twierdzi, że jakbym tego nie zabezpieczył, to i tak szlag trafi mój parkiet Pytanie: Jak zabezpieczyć parkiet przed tą wodą i pracami tynkowymi? Czy ma ktoś jakieś doświadczenie? Okna i parapety drewniane zapewne zabezpieczą tynkarze, a ja to skontroluję.W końcu to moje parapety i okna Trochę dużo tekstu jak na 'głupie' zabezpieczenie parkietu, ale robię to ze względu na moją żonę, bo ma do niego sentyment.. Pięknie dziękuję za wszelkie uwagi.
  6. Hej wszystkim. Ponownie piszę tutaj, ponieważ nie zawiedliście mnie do tej pory:) Ostatnio był u mnie pan, który wykonał dla nas piękną balustradę. Mógłby dla nas też zrobić schody, ale powiedział, że tak, jak ktoś nam zrobił konstrukcję drewnianą stropu, to tak można zrobić tylko u kogoś, bo u siebie na pewno tak by nie zrobił. Otóż od zera do zera jest 3,30 m. od zera piętra remontowanego do pierwszych belek, na których są legary, jest 3 m. Belki i legary mają po 16 cm. Nie jest to jeszcze wszystko poskręcane. Powiedział, abyśmy się dobrze zastanowili, że on by na naszym miejscu poniósł koszty obniżenia stropu, że są teraz metody mocowania stropu do wieńca. Te dodatkowe 16 cm to 1 cm niżej każdy schód drewniany i ich mniejsza ilość. Tłumaczył to żonie, mnie przy tym nie było. Powiem z czego wynikły te 3m - najpierw stawiali dach, a później burzyli mi stary stropodach. Widzę minusy obniżania stropu: 1) okna dachowe i dwa ścienne okna mierzone były do obecnego poziomu 2) koszty - nasza dotychczasowa ekipa zapowiedziała, że będzie to kosztowało 3 dni x 750 zł (3 ludzi), że to dużo roboty, etc. 3) sufit w wewnętrznym balkonie jest już ocieplony styropianem i przymocowany do legarów. Trzeba by było go zrywać. Sam jeszcze nie wiem jak w ogóle miała by ta nowa konstrukcja wyglądać, legary mocowane do wieńca, zaś te kilka belek stropowych do.. muru?? Co o tym sądzicie? Obniżać, czy zostawić to tak, jak jest? Jeśli obniżać, to macie namiary na jakąś sprawdzoną ekipę? Może świeży punkt widzenia będzie pomocny lub przynajmniej skonsultować się.. Wklejam zdjęcia: Muszę szybko zdecydować, ponieważ bez tego nie będzie projektu schodów, ocieplenia stropu, a co za tym idzie tynków i dalszych prac:| Bardzo dziękuję za wszelką pomoc.
  7. @brylekpl Dzięki za odzew. Ja już zaczynam grzać, ponieważ temperatura zaczyna spadać poniżej 5 stopni, które są wymagane do tynkowania. Nie odniosłeś się do folii. Jeśli cały strop zafoliuję, a nad nią będzie wełna między legarami, to nie powinna się zawilgocić, mam rację?
  8. Dziękuje Wam za odpowiedzi - są pomocne. Wiem już, że wpierw tynki, później płyty g-k. Pojawił się jeszcze jeden wątek. Otóż szybkimi krokami zbliża się zima. Do zrobienia mamy jeszcze ocieplenie wełną stropu, pod którym będzie właśnie ten sufit podwieszany. Nad nim jest poddasze, które ma na chwilę obecną nieocieplony dach (na chwilę obecną tak to zostawimy do przyszłego roku). Na poddaszu nie ma i nie będzie przez kilka lat kaloryferów. Będą tylko schody na górę - to jakoś będziemy zabezpieczać na zimę Wiem, że pod wełną ma być folia paroizolacyjna. 1. Zastanawiam się, czy mogę zrobić wpierw wełnę i folię, by nie uciekało ciepło, a dopiero po tym tynki i sufit podwieszany? 2. Czy folia i wełna nie będą przeszkadzały wykonawcy w wykonaniu sufitu podwieszanego? 3. Folia paroizolacyjna ma być mocowana tak, jak w załączonym obrazku (sposób "A") mojego autorstwa [szary - belki stropowe co 4m; czarne - legary co 67 cm; pomarańcz - wełna; czerwone - folia paroizolacyjna)] Dziękuję piękne za pomoc.
  9. Witam wszystkich. Nasza dotychczasowa ekipa zajmująca się budową zrobiła wcześniej obrzutkę nie konsultując tego z nami. Chcemy zrobić i sufit podwieszany i tynki. Nasz nowy fachowiec od tynków powiedział, że najlepiej jest zacząć od sufitu podwieszanego,a później tynki, ponieważ podczas montażu można tynki pobrudzić. Wiem, że ma rację, jednak ze względu na obrzutkę, mam wątpliwości co do prostego mocowania profili przyściennych. Wiem, że usuwanie obrzutki nie jest zbyt proste. Czy znacie jakiś patent na tę nietypową sytuację? Googlowałem, ale nie udało mi się znaleźć nikogo w podobnej sytuacji. Dzięki z góry za pomoc.
  10. Dzięki za odpowiedź. Dotychczasowe tynki są raczej mocne. Dlaczego miałbym je skuwać?
  11. Witam wszystkich. Może najpierw zdjęcie poglądowe: A teraz problem.. Jeden wykonawca powiedział, że on zrobi tynk ręcznie (cement, wapno) tylko tam, gdzie go nie ma, by dorównać do już istniejącego. Dzisiaj był drugi specjalista od m.in. tynków, który oznajmił, że on by tak tego nie zrobił, bo może popękać. Starłby szczotką drucianą nieco stary tynk, a potem bodajże szlichtę, by dorównać do nowego tynku. Oczywiście będzie to odpowiednio więcej kosztowało. Nowych tynków mam do położenia ok 82m2. Różnice między nową cegłą, a starym tynkiem dochodzą w niektórych miejscach do 5cm, więc sporo. Jestem zielony w tych sprawach i pomyślałem, że tutaj uda mi się uzyskać pomoc. Nie, nie znalazłem na googlach takiego przypadku, by łączyć stary z nowym tynkiem:) Dzięki wielkie za pomoc. Aha, jeszcze jedną ciekawostkę mi zapodał - on odradza tynki maszynowe, bo to dużo chemii i jest szkodliwy. Nie udało mi się znaleźć potwierdzenia jego słów w Internecie. Inne zdjęcia: https://www.dropbox.com/s/ok7ngs5vp1cpy5a/20141011_165841.jpg?dl=0 https://www.dropbox.com/s/39vhc826rbx6tod/20141011_165806.jpg?dl=0
  12. uzyskałem informację od producenta deski barlineckiej, iż jeśli będę kładł ich deski metodą pływającą, to wraz z faktem, że jest otulina na rurze "pod" wylewką, nie powinna się rozsychać, ani nie będą przeszkadzały wady, które umieściłem w pierwszym poście.Oczywiście musi też być dylatacja. Tak więc wygląda na to, płyta OSB nie będzie konieczna, co oznacza, iż nie będę miał różnicy poziomów.
  13. dziękuje za odpowiedź. Pewnie będziemy tak zmuszeni zrobić..
  14. Mieliśmy mieć dobra wylewkę, ale niestety mamy pękniętą przez całość w miejscu, gdzie idzie rura C.O. zdjęcie: Mieliśmy mieć parkiet, ale w związku ze wspomnianym faktem, wydaje się, że ten rodzaj podłogi odpada. Kolega doradził mi deski panelowe. Czy ma rację? Czy pomimo spękania wylewki, będzie trwały i nie ulegnie deformacjom? Z góry dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Więcej info: Nowa wylewka pękła, ponieważ wykonawca ograniczony do istniejącego już poziomu sąsiedniej wylewki, musiał zostawić niewielką jej ilość nad otuliną rury C.O. dochodzącej do grzejnika (niestety nie poinformował nas o tym z czym to się wiąże i że ta odległość będzie rzędu 1 mm!). Z rurą nie zrobimy już nic, bo to stary dom i ona musi w tym miejscu iść. Położenie dodatkowej wylewki (lub skucie poprzedniej i zrobieniem wyższej) oznaczać będzie stopień między kuchnią (stara wylewka z parkietem) a salonem (nowa pęknięta wylewka).
  15. Czy ma ktoś wiedzę, jak zakwalifikować: * Izolacja podłogi poddasza i dachu (wełną) [stropy?] * sufit podwieszany [stropy?] * parapety zewnętrzne [elewacja/obróbki blacharskie?] * drzwi tarasowe [stolarka drzwiowa?] * kominy (pod i nad dachem) [ściany konstrukcyjne?] W kosztorysie PKO BP są takie pozycje (zbędne wyciąłem): II ETAP II - stan surowy zamknięty 4. Ściany konstrukcyjne 5. Stropy 7. Dach - konstrukcja 8. Dach - pokrycie 9. Obróbki blacharskie 10. Ściany działowe 11. Stolarka okienna 12. Stolarka drzwiowa III. ETAP III - Stan wykończeniowy wewnętrzny i zewnętrzny 13. Tynki wewnętrzne 14. Elewacje 15. Podłoża i posadzki IV. INSTALACJE 20.Instalacja C.O. V. POZOSTAŁE 23. Inne Dzięki wielkie za odpowiedzi, potrzebuje tego pilnie na dziś
×
×
  • Dodaj nową pozycję...