Mam za sobą zaledwie trzy sezony, ale z moich doświadczeń wynika, że kluczową sprawą jest jednak jakość paliwa i to od niej zależą przede wszystkim ustawienia kotła. Moim zdaniem podałeś trochę za mało danych, aby Ci skutecznie pomóc. Przydałoby się jeszcze wiedzieć, jak jest ustawiona przesłona na dmuchawie, temperatura na powrocie oraz jak wygląda wnętrze kotła - naloty, sadza itp. Sugestia Suspensera, aby skrócić cykl pewnie pomoże z pozbyciem się spieków, ale nie zapobiegnie ich powstawaniu. W pierwszym sezonie grzania miałem ogromne problemy z żużlem i spiekami, głównie dlatego, że używałem Wesołej i dopiero po kilkudziesięciu próbach polegających głownie na zoptymalizowaniu ilości i prędkości powietrza udało się jakoś z tym poradzić. I tak przy okazji zapytam do jakiej powierzchni dobrano Ci tak duży kocioł?