Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ewelina Pasieczna

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

O Ewelina Pasieczna

  • Urodziny 21.10.1987

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Szczecinek
  • Kod pocztowy
    78-400
  • Województwo
    zachodniopomorskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Ewelina Pasieczna's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam. szukam pomocy, rady , wskazowki. Mieszkamy w domu dwurodzinnym, dom dzielony pionowo jednak nie jednostajnie, poniewaz zewzgledu na dwa okienka dachowe na tej samej lini, gmina poddasze podzielila z uskokiem mierzacym prawie 70 cm. w skutek czego nie mozliwe bylo zniesienie wspolwlasnosci z dzialki pod domem. Niestety dostalismy mieszkanie z sasiadami ktorych nie zycze nikomu. Na dzien dzisiejszy chcemy zmienic stara dachowke na blachodachowke plus dwa okna dachowe tylko po naszej czesci domu. niestety sasiadka nie wyraza zgody na przeprowadzenie prac budowlanych. Zaistnialy konflikt jest dobrze znany i wielokrotnie byla u nas inspekcja nadzoru budowlanego. Reasumujac sytuacje mam pytanie- jakie teoretycznie i praktycznie moze miec skutki przeprowadzenie takich prac bez zgloszenia:(poniewaz sasiadka sie nie zgadza , oraz co za wczasu powinnam przygotowac na wypadek kontroli, czy moga mi wstrzymac roboty budowlane ? dziekuje z gory za kazda rade
  2. Witam, zwracam sie do Panstwa z takim problemem. niestety do pelni szczescia w nowym domu zabraklo nam uczciwych ,dobrych sasiadow. mieszkamy w domku dwurodzinnym ktory jest wypozazony w przydomowa oczyszczalnie sciekow ,ktora jeszcze przed wykupem lokali zakladala gmina. sasiedzi planuja wybudowac swoja oczyszczalnie sciekow, zlozyli wniozek o zgloszeniu o budowie w ktorym fauszywie oswiadczyli nasz zgode na likwidacje tej starej oraz pozbawienie nas jakiego kolwiek odplywu zanieczyszczen z mieszkania. oczywiscie sprawa zaja sie prokurator, ja zglaszalam przestepstwo. zakazla inwestorom jakiej kolwiek dzilanosci w tym kierunku oraz nadal wyrok w formie okrasu proby na jeden rok. szukajac pomocy napisalam nawet do starostwa jak i do marszalka wojewodzctwa , aby unirwazniec jakos ten wniosek i uniemozliwic im budowe. wspone jeszcze ze my nie mielismy bldego pojecia ze taki wniosek wpolynal do starostwa wiec nie moglismy interweniowac w przepisowym czasie 30 dni od daty zlozenia wniosku. sasiadka wszystko miedzy nami ukryla , nie pytala ani o zgode ani o inna mozliwosc rozwiazanie sprawy. szukam ostatniej deski ratunku gdzie moge jeszce sie udac aby powstrzymac ja i uniewaznic jakos ten wniosek, jej dzilanie ma na celu wylacznie utrudnienie na zycia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...