Witam wszystkich Mam dom 10x11m, 2 piętra zamieszkane (dół i góra = 6 pokoi, 2 kuchnie, 2 łazienki) z 1984 r. Dom nie ma ocieplenia, chociaż w planach latem jest dach. Dom murowany na półtorej pustaka żużlówki. Wszędzie rury miedziane i aluminiowe grzejniki. Do tej pory używałem trochę miejskiego ogrzewania i z mojego kotła (tj. GALMET 22KW z 2010 roku). Ze względu na ostatnie podwyżki za ciepło miejskie szukam dobrego rozwiązania na pellet albo ekogroszek ze względu na brak czasu stania przy piecu. Co byście mi doradzili ? Kolega wstawił sobie do jakiegoś śmieciucha coś podobnego. https://allegro.pl/palnik-defro-biopell-3-20-kw-na-pelet-automatyka-i7204382744.html Niestety nie mam miejsca na piec z podajnikiem z boku bo kotłownia jest w kształcie L a piec stoi we wnęce. Jak bym postawił obok to za długi czopuch do komina by był. Takie rozwiązanie było by dobre gdyż mogę postawić sobie podajnik np. 2m dalej. Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc.