Witam. Mam zamiar otworzyc firme w jednym z krajow Skandynawskich. Firma ta zajmowala by sie glownie robieniem lazienek. Nie jestem budowlancem. Mieszkam tu pare lat i wiem jakie jest zapotrzebowanie na rynku. Z fachowcami mam doswiadczenie takie, ze remontowali mi dom i widzialem mniej wiecej ich tryb pracy ( na przelomie 5 lat mialem 3 roznych fachowcow). Owy fachowiec nie musialby znac jezyka. Dostal by pelen etat na warunkach tego kraju, pelne ubezpieczenie, emeryture, platny urlop i zasilek na dzieci ( nawet jesli mieszkaja w Polsce). Pytanie jest nastepujace: -zaplacic mu za godzine? czy za m. kwadratowy? Ile bym musial zaproponowac przykladowo za m kwadratowy, zeby byl zadowolony w stosunku do zarobkow np w malej miejscowosci w Polsce na Pomorzu (stad pochodze i znam fachowcow).