ja z montażem kuchni z ikei miałam ostatnio styczność, gdyż pomagałem koleżance urządzać kawalerkę pod wynajem. Wiadomo, że wtedy idzie się po kosztach i zamówiliśmy szafki kuchenne z ikei jako najtańsze rozwiązanie. Ogólnie kuchnia wyszła niezła, jednak musieliśmy dodatkowo obciąć listwy przy blatach, żeby zmieścić rury..i tu pojawił się kłopot, kiedy chcieliśmy dokupić końcówek do listew i samych listew..to w zestawienie ich nie było a w sklepie też nie dało się ich kupić. tak więc niby mała rzecz,ale trzeba było się sporo przy niej natrudzić.