Dla zainteresowanych podzielę na etapy:
1. Etap - wizyta w tartaku i wybór desek dębowych 3 kategorii - im więcej sęków tym lepiej - koszt 230 PLN
2. Etap - przycięcie desek tak aby weszły do osobówki
3. Etap - znajomy stolarz przepuszcza przez grubościówkę, klei deski na wymiar końcowy - koszt 100 PLN
4. Etap - zakup bejcy i lakieru bezbarwnego do mebli, zakup szczotek na szlifierkę kątową, zakup kilku narzędzi - hebel, dłuto, papier ścierny 60, 180 i 220 - koszt 150 PLN
5. Etap - który powinien był tak naprawdę 1 etapem - zakup nóg do stołu - koszt 400 PLN
6. Etap - dłutowanie nierówności w krawędziach stołu, wbijanie gwoździ w stół, napieprzanie młotkiem w blat w celu spowodowania wgnieceń, potraktowanie nożem stołu aby nabrał ładnych rys
7. Etap - szlifierka kątowa ze stalową szczotką w ruch - dość drastycznie ale skutecznie wybrane miękkie warstwy drewna
8. Etap - miękka szczotka wyrównująca wybrane drewno
9. Etap - delikatne szlifowanie zadziorów papierem 60, następnie gładzenie 180 i 220
10. Etap - bejcowanie x2 kolor ciemny orzech
11. Etap - Lakierowanie lakierem do mebli
12. Etap - przykręcenie nóg
To wszystko zajęło 3 wieczory i jedno przedpołudnie na wizytę w tartaku
Oto od czego rozpoczęła się ręczna praca:
Kolejne wyzwanie stół EPOXY.
Stół tego typu można kupić w sklepie za ok 3.000 - 4.000, mnie kosztował 880 PLN, można taniej wybierając inne nogi