Problem dotyczy co prawda mieszkania w bloku ale mam nadzieję, że mi coś poradzicie. Właśnie przeprowadziliśmy sie do mieszkania w bloku z końca lat 50-tych. Wszystko byłoby fajnie gdyby nie potworny szum z rur w ścianach. Mieszkałam już w różnych blokach ale z czymś takim jeszcze się nie spotkałam. Wieczorem gdy nastaje pora na wieczorną kąpiel w mieszkaniu jest nieustanny szum, bo gdy sąsiad z góry kończy kąpiel (a woda leje się przez pół godziny), to zaczyna ten z góry, potem jeszcze ten z boku, szum przenosi się po scianach nawet wtedy, gdy wodę puszcza sąsiad dwa piętra wyżej. Chodzi o to, że ten szum jest naprawdę głośny, stanowczo za głośny. Na wiosnę maja wymieniać piony i zastanawiam sie czy przy okazji można coś z tym zrobić ? Może ktoś ma jakieś doświadczenia ? Będę wdzięczna za rady.