docart
-
Liczba zawartości
352 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez docart
-
Cześć Kalbo, Armaturę łazienkową (cała) kupiłem w firmie J&S - na Chemicznej, zaraz za makro - pierwszy zjazd w prawo, chłopaki mają taki barak i na zamówienie ściągają wszystko, co chcesz - wychodzi taniej niż gdzie indziej o jakieś 15 - 30 % - przynajmniej tak było rok temu.
-
Cześć Kalbo, Armaturę łazienkową (cała) kupiłem w firmie J&S - na Chemicznej, zaraz za makro - pierwszy zjazd w prawo, chłopaki mają taki barak i na zamówienie ściągają wszystko, co chcesz - wychodzi taniej niż gdzie indziej o jakieś 15 - 30 % - przynajmniej tak było rok temu.
-
Witam wszystkich dzielnie budujących!!!! Strasznie dawno tu nie zaglądałem i dużo się pozmieniało! Tyle nowych "twarzy", ale problemy, jak widzę podobne. Ja pochodzę z "pokolenia": MaPi, fizyka,baby budowniczy, dyza, Borfa - i wielu jeszcze można wymieniać, teraz widzę, dyz, czy Borf się czasami odzywają - miło . Ja wprowadziłem się z rodzinką w lutym ubiegłego roku - musiałem opuścić mieszkanie na Czechowie - nie miałem drzwi, nie wspomnę o kuchni (zabudowie), lampach, karniszach i innych mało wtedy ważnych duperelach. Ale nigdy nie żałowałem decyzji o budowie, chociaż żona miała czasem spore wątpliwości. Jest po prostu extra pod każdym względem . Budowałem systemem gospodarczym i od wbicia pierwszej łopaty do wprowadzenia się minęło równo 10 miesięcy. Co prawda, wyjętych z życiorysu, ale później jest co wspominać Tak tylko zajrzałem, żeby Wa podnieść na duchu. Jak mi się udało (a nie jestem z branży budowlanej, ani nie cierpiałem na nadmiar kasy), to dlaczego Wam się nie ma udać? jeszcze jedno: zostało mi ok. 30 stempli budowlanych dł. ok. 2,7 - 3,0 m i 5 sztuk po ok. 6 m. Jak by ktoś potrzebował - dajcie znać na priv. Cena - dogadamy się, ale nie mam transportu - trzeba będzie odebrać osobiście z Jakubowic Konińskich. Pozdr
-
Witam wszystkich dzielnie budujących!!!! Strasznie dawno tu nie zaglądałem i dużo się pozmieniało! Tyle nowych "twarzy", ale problemy, jak widzę podobne. Ja pochodzę z "pokolenia": MaPi, fizyka,baby budowniczy, dyza, Borfa - i wielu jeszcze można wymieniać, teraz widzę, dyz, czy Borf się czasami odzywają - miło . Ja wprowadziłem się z rodzinką w lutym ubiegłego roku - musiałem opuścić mieszkanie na Czechowie - nie miałem drzwi, nie wspomnę o kuchni (zabudowie), lampach, karniszach i innych mało wtedy ważnych duperelach. Ale nigdy nie żałowałem decyzji o budowie, chociaż żona miała czasem spore wątpliwości. Jest po prostu extra pod każdym względem . Budowałem systemem gospodarczym i od wbicia pierwszej łopaty do wprowadzenia się minęło równo 10 miesięcy. Co prawda, wyjętych z życiorysu, ale później jest co wspominać Tak tylko zajrzałem, żeby Wa podnieść na duchu. Jak mi się udało (a nie jestem z branży budowlanej, ani nie cierpiałem na nadmiar kasy), to dlaczego Wam się nie ma udać? jeszcze jedno: zostało mi ok. 30 stempli budowlanych dł. ok. 2,7 - 3,0 m i 5 sztuk po ok. 6 m. Jak by ktoś potrzebował - dajcie znać na priv. Cena - dogadamy się, ale nie mam transportu - trzeba będzie odebrać osobiście z Jakubowic Konińskich. Pozdr
-
Aż trudno mi sobie wyobrazić, co by się działo, jak by jedno ze starszych dzieci poszło się wykąpać albo za potrzebą, a drugie zaczęło je podglądać prze takie materiałowe drzwi...a tego mogę się spoko po swoich spodziewać. Czasami są tak kreatywne, że mi to nawet do głowy nie przychodzi, co mogą wymyśleć. A potem wojna, której czasami pierwsza krew nie kończy... Staram się jakoś nie zwariować . Już teraz nie wyobrażają sobie, że mogłyby nie mieć w drzwiach do swoich pokoi zamka z kluczem
-
Aż trudno mi sobie wyobrazić, co by się działo, jak by jedno ze starszych dzieci poszło się wykąpać albo za potrzebą, a drugie zaczęło je podglądać prze takie materiałowe drzwi...a tego mogę się spoko po swoich spodziewać. Czasami są tak kreatywne, że mi to nawet do głowy nie przychodzi, co mogą wymyśleć. A potem wojna, której czasami pierwsza krew nie kończy... Staram się jakoś nie zwariować . Już teraz nie wyobrażają sobie, że mogłyby nie mieć w drzwiach do swoich pokoi zamka z kluczem
-
Witam wszystkich, Nie było mnie kilka dni, bo wyjeżdżałem, ale teraz przeczytałem wszystkie "zaległe" posty. Niestety, nie mogę przybyć na spotkanie - z prozaicznego powodu - totalny brak czasu . Za tydzień musimy się wprowadzić z trójką małych dzieci (no, może nie wszystkie małe, ale rozumki muszą jeszcze trochę urosnąć), a tu jeszcze nie wszystko nawet pomalowane, brak drzwi wewn, schody na ukończeniu, brak zabudowy kuchni, gniazdek, przełączników itd, ogólny syf budowlany itd. I do tego te cholerne delegacje. W międzyczasie też zaliczyliśmy zapalenie oskrzeli u najmłodszego. Mój kibelek na działce też odleciał, ale siatka go zatrzymała Chętnie weźmiemy udział w następnym spotkaniu, ale teraz naprawdę nie damy rady.
-
Witam wszystkich, Nie było mnie kilka dni, bo wyjeżdżałem, ale teraz przeczytałem wszystkie "zaległe" posty. Niestety, nie mogę przybyć na spotkanie - z prozaicznego powodu - totalny brak czasu . Za tydzień musimy się wprowadzić z trójką małych dzieci (no, może nie wszystkie małe, ale rozumki muszą jeszcze trochę urosnąć), a tu jeszcze nie wszystko nawet pomalowane, brak drzwi wewn, schody na ukończeniu, brak zabudowy kuchni, gniazdek, przełączników itd, ogólny syf budowlany itd. I do tego te cholerne delegacje. W międzyczasie też zaliczyliśmy zapalenie oskrzeli u najmłodszego. Mój kibelek na działce też odleciał, ale siatka go zatrzymała Chętnie weźmiemy udział w następnym spotkaniu, ale teraz naprawdę nie damy rady.
-
Witam wszystkich! Ostatnio wobec dramatycznego braku czasu nie odzywam się na forum, ale pilnie wszystko czytam. Niestety, mimo szczerych chęci nie będziemy mogli się pojawić na spotkanku . Mamy nóż na gardle - do końca miesiąca musimy się wyprowadzić (a tzn. również wprowadzić), a stan, w którym obecnie znajduje się nasz domek nie do końca na to pozwala. Wobec czego każdą wolną chwilę spędzam właśnie tam. Powoli, z każdą wizytą, zaczynamy przewozić różne graty itp. Jakby tego było mało, najmłodsza pociecha załapała zapalenie oskrzeli . Miejmy nadzieję, że będzie już tylko lepiej
-
Witam wszystkich! Ostatnio wobec dramatycznego braku czasu nie odzywam się na forum, ale pilnie wszystko czytam. Niestety, mimo szczerych chęci nie będziemy mogli się pojawić na spotkanku . Mamy nóż na gardle - do końca miesiąca musimy się wyprowadzić (a tzn. również wprowadzić), a stan, w którym obecnie znajduje się nasz domek nie do końca na to pozwala. Wobec czego każdą wolną chwilę spędzam właśnie tam. Powoli, z każdą wizytą, zaczynamy przewozić różne graty itp. Jakby tego było mało, najmłodsza pociecha załapała zapalenie oskrzeli . Miejmy nadzieję, że będzie już tylko lepiej
-
A ile siatki potrzebujesz?
-
A ile siatki potrzebujesz?
-
hej, Kontener polecony mi przez Forumowiczów; firma Staga, tel. 0817496453
-
hej, Kontener polecony mi przez Forumowiczów; firma Staga, tel. 0817496453
-
Hej, Jeśli chodzi o spotkanko, to i owszem, chętnie
-
Hej, Jeśli chodzi o spotkanko, to i owszem, chętnie
-
Ja jeszcze nie mieszkam, ale sporo palę i to głównie stemplami . Popiołu się tworzy całkiem sporo, a ja znalazłem taki patent: złamała mi sie szufla i tym co pozostało (tą szeroką częścią ) wybiera się popiół idealnie. Bardzo eleganckie to to nie jest, ale za to bardzo skuteczne. Jak zamieszkam na salonach, to pomyśle o czymś bardziej szlacheckim
-
Ja jeszcze nie mieszkam, ale sporo palę i to głównie stemplami . Popiołu się tworzy całkiem sporo, a ja znalazłem taki patent: złamała mi sie szufla i tym co pozostało (tą szeroką częścią ) wybiera się popiół idealnie. Bardzo eleganckie to to nie jest, ale za to bardzo skuteczne. Jak zamieszkam na salonach, to pomyśle o czymś bardziej szlacheckim
-
Pułkowniku, a można zobaczyć efekty tego cyklinowania?
-
Pułkowniku, a można zobaczyć efekty tego cyklinowania?
-
Pawson, to może Ty jak układasz parkiet, to masz na oku jakiegoś sensownego cykliniarza?
-
Pawson, to może Ty jak układasz parkiet, to masz na oku jakiegoś sensownego cykliniarza?
-
Ponawiam zapytanie o godnego polecenia cykliniarza. Czy nikt nie jest ze swojego zadowolony?
-
Ponawiam zapytanie o godnego polecenia cykliniarza. Czy nikt nie jest ze swojego zadowolony?
-
Sorki, nie doczytałem, gratulacje wielkie dla Kubusa! Też bym chciał już zamieszkać na nowym, ale u mnie się musi spełnić na pewno do końca stycznia (muszę opuścić dotychczasowe mieszkanko).