Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

CrooQ

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

O CrooQ

  • Urodziny 15.09.1983

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Marcinkowice
  • Kod pocztowy
    55-200
  • Województwo
    dolnośląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

CrooQ's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Chwilkę mi się zeszło z wysłaniem tego sterownika, ale w końcu wszystko działa. Sterownik wysłany do Tomaszowa Lub., naprawili i odesłali. Po montażu i dwóch dniach, na razie działa. Więc temat do zamknięcia. Dzięki za wszelkie sugestie.
  2. zachowanie wiatraka/wentylatora takie jak w pierwszym poście na filmiku.
  3. Sorki za brak obecności przez kilka dni, mam teraz rozkichany terminarz. Więcej nie ma mnie w domu niż jestem. - jeśli masz na myśli odpływ z wymiennika ciepła to jak już pisałem wymiennik był demontowany i czyszczony więc ten odpływ do syfonu też jest czysty. - niestety brak błędów, w historii są stare z przed kilku lat - F4 i od tamtej pory nic. Może faktycznie coś z płytą, bo rozebrałem obudowę i podociskałem wtyczki, popukałem w przekaźniki i mam WRAŻENIE jakby chodził trochę lepiej. Może jest to tylko wrażenie, a może nie, ale wydaje mi się jakby woda była częściej podgrzewana. Już nie muszę za każdym razem wyłączać pieca, ale czasem niestety tak. Natomiast to załączanie wentylatora na maxymalne obroty nadal jest. Planowałem wysłać płytę do Tomaszowa ale niestety na razie jakoś nie miałem kiedy. Zobaczę może w przyszłym tygodniu coś wygospodaruję.
  4. Sam osobiście nic nie robiłem z prądem w kotłowni. Tak jak było podłączone tak jest. Wtyczka zawsze włączona do tego samego gniazdka. Wyłączenia prądu zawsze się zdarzają. Czy to przez energetykę czy przez np. różnicówkę. Czy to mogło mieć jakiś wpływ? Nie wiem, nie sprawdzałem nigdy pieca zaraz po ponownym włączeniu prądu. Sterownik przedwczoraj został przywrócony do ustawień fabrycznych - bez zmian. Pompa chodzi, po odłączeniu zasilania przestaje pompować.
  5. Zmiana z CWU na CO nic nie daje, efekt jest ten sam. Którym czujnikiem temperatury? bo chyba jest ich kilka. Gdzie podłączyć rezystor? Może jaśniej troszkę. Kocioł ma jakieś 7 lat. Jak mam odczytać temp w zbiorniku?? nie mam tam wskaźnika. Na piecu jest temp kotła i temp CWU. Jeśli o to chodzi to jak piec nie grzeje w danym momencie to się pokrywają (np na kotle 38 i na CWU 38), ale jak grzeje to nie będą się pokrywać bo piec idzie do 70 stopni a woda do 50. Zrobiłem jeszcze test przekaźników, może to coś dopowie. test przekaźników 1: https://www.youtube.com/watch?v=UYW9WCxACoM po wyłączeniu z sieci i ponownym włączeniu po ok 15-20min: https://www.youtube.com/watch?v=lkKaCtKLQBQ
  6. Jakieś 3 tygodnie temu demontowałem cały wymiennik w celu poprawienia spawów przy szpilkach. Przy poprzedniej wizycie serwisanta najprawdopodobniej za mocno dociągnął nakrętki i miałem małe pęknięcie na spawie szpilki. Wyciek był na tyle mały, że początkowo nie było nic widać, a później postawiłem na zawór bezpieczeństwa który wymieniłem. Było mokro w okolicy zaworu bezpieczeństwa stąd pierwsza moja diagnoza padła na niego. Spirala wymiennika jest przepłukana a komora czysta. Jak pisałem wyżej, żaden błąd się nie wyświetla. Zresztą gdyby błąd się pojawiał pokazałbym to na filmiku.
  7. Witam, posiadam piec jak w temacie z którym od jakiegoś czasu są problemy. Objawiają się one tym, że piec próbuje odpalić i po chwili wentylator wchodzi na wysokie obroty po czym ponawia próby. Taka sytuacja ma miejsce kilka razy, po czym jest cisza i brak jakiegokolwiek błędu. Resety nie pomagają. Gdy wyłączę piec z sieci na ok 15min lub dłużej i ponownie go włączę to odpala normalnie i grzeje się najczęściej do 70 stopni. Czasami jednak zdarza mu się zagrzać np do 47 stopni i się wyłączy jak wyżej, czyli wentylator zwiększa obroty kilka razy i op chwili cisza i brak błędu. Jeśli już nagrzeje się do tych 70 stopni to po opróżnieniu ciepłej wody znowu ma problem z odpaleniem. Raz na jakiś czas uda mu się prawidłowo zaskoczyć, ale przeważnie muszę wyłączyć go z sieci. W międzyczasie wymieniłem pierścień termoizolacyjny (rozpadł się na 3 części), wymienione elektrody na nowe (były lekko przyrdzewiałe), wymieniona uszczelka wymiennika, wymieniony na nowy moduł zapłonowy (układ, cewka, tranformator - różnie to nazywają). Szczerze to może ktoś będzie miał jakiś pomysł co to może być zanim wezwę jakiegoś "fachmana" do których niestety kolejno się zrażam. Gdyż jeden niestety miał mi wymienić pierścień po przeglądzie i niestety nie dotarł. Inny chciał mi wcisnąć elektrody po 250zł które w katalogu viessmanna widnieją w granicach 100-130zł. Itp, itd. Pod linkiem: http://youtu.be/ZACjK8NmlBk zamieściłem filmik jak się piec zachowuje. Pozdrawiam i mam nadzieję na jakąś pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...