![](https://forum.murator.pl/uploads/set_resources_1/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
chokai
Użytkownicy-
Liczba zawartości
21 -
Rejestracja
O chokai
- Urodziny 21.10.1973
Informacje osobiste
-
Płeć
Mężczyzna
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Dane osobowe
-
Miejscowość
Warszawa
-
Województwo
mazowieckie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
chokai's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Żeby zamknąć wątek i żeby ktoś szukający podobnych informacji miał łatwiej to tutaj jest odpowiedź : http://muratordom.pl/instalacje/kotly-i-automatyka/dobieramy-moc-grzewcza-pieca-do-co-poradnik,31_2780.html a w skrócie : Czyli w moim konkretnym przypadku : dT = t * Q / (m * cw) dT = 8*60*60 * 8 / (700 * 4.2) = 78 stopni T2=dt+T1 = 88stopni czyli w ciągu 8 godzin tańszego prądu kocioł pracując wyłącznie na bufor ogrzałby wodę do 88 stopni. Czyli aż nadto dla bufora, ale bez zapasu mocy na dogrzewanie w tym czasie podłogi. Czyli - 8kW dla bufora 700 to trochę mało. Z drugiej strony zawsze w buforze jest jakaś dodatkowa grzałka, np. 2-3 kW więc mogłaby wspomagać proces grzania. Dobrze to sobie policzyłem ?
- 71 odpowiedzi
-
- elektrycznym
- kotłem
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
To wiem, że wystarczy, bo tyle wychodzi z obliczonego OZC, ale chodzi mi o ładowanie bufora.
- 71 odpowiedzi
-
- elektrycznym
- kotłem
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A jeszcze mam jedną prośbę - wychodzi mi, że nie muszę mieć kotła o większej mocy niż 6-8kW (łącznie CO+CWU) i na razie rezygnuję z bufora - zobaczę przez jeden lub dwa sezony jakie będę miał koszty i jaką akumulację ma sama podłogówka. Ale na wszelki wypadek zostawię miejsce na bufor i przygotuję instalację - czy taki kocioł 8kW będzie miał wystarczająco dużą moc do zagrzania 700-litrowego bufora ? Czy może lepiej wziąć piec o większej mocy ? (ceny są identyczne)
- 71 odpowiedzi
-
- elektrycznym
- kotłem
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, Mamy dom parterowy murowany z dachem na gotowych wiązarach, więc musimy mieć sufit podwieszany. Inwestorka wymyśliła, że chciałby mieć sufit drewniany zamiast kartongipsu i ,dodatkowo, grube belki w salonie tak jakby wizualnie podtrzymujące te sufit. Podpowiedzcie proszę jakieś pomysły jak to można zrobić. Układ salonu jest taki, że grube belki łączyłyby jego dłuższe ściany. W tym samym kierunku ułożone są wiązary. Jakoś łatwiej mi to sobie wyobrazić gdyby belki miały iść prostopadle do wiązarów, wtedy patrząc od góry ze strychu na podłogę miałbym : - wiązary - prostopadle do nich jakieś łaty przymocowane do wiązarów - prostopadle do łat przymocowane do nich deski sufitu - prostopadle do desek sufitu belki drewniane mocowane do wiązarów i na końcach mocowane do ścian Jakieś rady, sugestie, pułapki ? pozdrawiam
-
Ilość teorii trochę mnie przytłoczyła, ale i tak dzięki. Wymyśliłem jak dodać peszel żeby za bardzo tynków nie poharatać więc jeden czujnik co najmniej będzie. Może 3. Co to ma być za czujnik ? Polecacie jakieś konkretne? Podłogówka będzie wodna. Rozumiem że rozdzielacz musi mieć możliwość działania z jakimiś siłownikami którymi steruja termostaty spięte z czujnikami (nieistotne czy w podłodze czy powietrzne)? Bo hydraulik już mi podobno jakiś kupił ale nie wiem czy odpowiedni. Na początek będzie kocioł elektryczny - pewnie Kospel. Taniej byłoby od razu z zasobnikiem do grzania wody ale jeszcze myślę nad buforem z zasobnikiem. 600L - większy mi już chyba nie wejdzie w drzwi.
- 71 odpowiedzi
-
- elektrycznym
- kotłem
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tak, rozumiem o co chodzi z bezwładnością, ale gdyby były kable i grzały w czasie gdy dom stoi pusty na jakichś niskich temperaturach, tyle tylko żeby woda nie zamarzła, to jeślibym to włączył po przyjeździe , powiedzmy po 2 tygodniach , to zgoda kable szybko wystartują , podłoga zrobi się ciepła, ale ściany i tak będą zimne i zanim to się wszystko dobrze nagrzeje (bo przecież nie podgrzeję tej podłogi tak żeby nie dało się chodzić) to będę pewnie wyjeżdżał. Czyli trzeba byłoby 1) albo wystartować odpowiednio wcześniej , dzień lub dwa 2) albo grzać lepiej w czasie nieobecności żeby utrzymywać wyższą temperaturę, bo łatwiej będzie podciągnąć o kilka stopni niż całkiem wychłodzony dom No ale skoro tak to to samo mogę zrobić z podłogówką wodną - włączać ją jakoś zdalnie żeby uruchamiała się wcześniej albo grzać bardziej tracąc trochę może trochę kasy, ale zyskując komfort że szybciej zrobi się ciepło. Od samego początku w planach jest też kominek z DGP, żeby właśnie dać ciepło w pierwszym rzucie po przyjeździe. Popełniam jakiś błąd idąc tym tokiem ? No i mówimy umownie, że "weekendowo". Tak planowaliśmy , ale na pewno będzie się zdarzać, że czasem posiedzimy tam i dłużej nawet zimą. Dom jest 40km od miejsca gdzie obecnie mieszkamy, więc będziemy tam dość często, tyle że nie myślimy o totalnej przeprowadzce bo te 40km robi dużą różnicę przy codziennych dojazdach do W-wy. Może kiedyś. Położyłem już tynki , nie wiem na ile ma to znaczenie dla elektryki, kabli, sterowników , termostatów itd. , więc w tej chwili wydaje mi się, że jednak nie, chociaż coraz bardziej się znowu łamię w stronę kabli. Musiałbym z Tobą pogadać na priv Taryfę mam G12W. Trochę nie rozumiem jak te czujniki są podłączone - peszel w którym siedzi czujnik zaślepionym końcem zatopiony jest w wylewce a drugim końcem wychodzi ze ściany i w tym miejscu spotyka się z drugim peszlem którym wpuszczony został kabel grzejny ? No tylko jak mówię mam już tynki i nie mam peszli w ścianie :/ Łatwo się potem w taki peszel wpuszcza czujnik , czy lepiej od razu przed wylewaniem włożyć ?
- 71 odpowiedzi
-
- elektrycznym
- kotłem
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No właśnie - zanim w przyszłym tygodniu zaleję podłogę - czy wrzucać w wylewkę jakieś czujniki temperatury ? Ile, w każdym pomieszczeniu ? Jakie polecacie ? A może wystarczy zwykły jeden centralny czujnik w sterowniku ? Niby w sypialni lepiej byłoby mieć trochę chłodniej, ale w zimie to i tak pewnie będzie wszędzie odpowiednio chłodno. @Kaizen - dzięki za rady, przekopuję się przez Twój dziennik budowy, dużo pożytecznych informacji Jeśli chodzi o kable to przez bardzo długi czas to był nasz wybór (wydawały się najtańsze i najmniej problemowe), po rozpoczęciu budowy z kimkolwiek bym nie gadał to patrzyli jak na wariata i w końcu zwątpiłem. A czytanie forum wcale nie wyjaśnia wątpliwości, tylko wręcz przeciwnie - mnoży je
- 71 odpowiedzi
-
- elektrycznym
- kotłem
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No pewnie po to, że ogrzana woda dłużej stygnie oddając ciepło, niż ogrzane powietrze, ale to pytanie do zwolenników bufora ciepła. Ja tylko chcę zrobić tak, żeby w domu było ciepło i żeby koszty późniejszej eksploatacji wyważyć z kosztami inwestycji. Dlatego nie pakuję się (na razie) w pompę ciepła bo to droga impreza, jak i nie chcę polegać wyłącznie na prądzie i kablach, bo nie wiem co komu w tym kraju strzeli do głowy. Przy okazji - koszty dobrych kabli i do tego jakiejś przyzwoitej automatyki z tego co się orientowałem wcale nie wychodzą jakoś ekstra korzystnie w stosunku do podłogówki wodnej. Nie liczę w to kosztów budowy kotłowni i komina, bo już je mam i to jest powiedzmy punkt zero. Czy moglibyście to zweryfikować ? Bo może mi coś umyka, o ile grzanie kablami rozumiem to nie wiem jakie jeszcze elementy mogą wchodzić w skład podłogówki wodnej. A biorę pod uwagę : rurki , rozdzielacz, kocioł , termostat ... Co jeszcze ?
- 71 odpowiedzi
-
- elektrycznym
- kotłem
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Być może pompy ciepła stanieją, ale bardziej liczę fotowoltaikę (jak będą dopłaty). Bardzo długo myślałem nad kablami, ale to mi zamyka wszystkie inne możliwości, bo robienie całej podłogi od nowa to dopiero byłaby droga impreza. Więc na pewno podłogówka wodna (niestety lub stety). A jeśli chodzi o bufor - czy jego brak naprawdę pogorszy ekonomikę takiego ogrzewania ? Czy lepiej szukać bufora z jakimś zasobnikiem CWU czy bojler do grzania wody kupować oddzielnie ? Jak oszacowałeś te 200 litrów ? Wszyscy piszą o jakichś wielkich pojemnościach...
- 71 odpowiedzi
-
- elektrycznym
- kotłem
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, Taka sytuacja : - prosty dom parterowy, 80m2 powierzchni użytkowej - ocieplenie na ścianach 25cm szarego styropianu - ocieplenie na podłodze 18cm szarego styropianiu - ocieplenie na suficie 40cm wełny - podłogówka po całości , wylewka 8cm, posadzka z płytek ceramicznych po całości - kominek z DGP - wentylacja mechaniczna z rekuperacją czyli w miarę energooszczędnie, bez zapędów na pasywność (użytkowanie raczej weekendowe). Chcę to ogrzewać kotłem elektrycznym w taryfie weekendowej. 1) Jaki piec polecacie ? 2) Czy ma sens stawianie bufora ? (mam niewielką kotłownię, 4m2 i jak czytam o pojemnościach buforów 1000l i ich wymiarach to mi słabo się robi) Jak minimalny bufor miałby sens ? (pojemność podłogówki to pewnie poniżej 100litrów , rur od podłogówki jest około 500mb) 3) CWU myślałem o bojlerze - jaka pojemność ? (rodzina 2+1) Czy może lepiej jakiś jeden centralny ogrzewacz przepływowy ? 4) pompa ciepła - raczej bym nie chciał bo dużo kosztuje, ale biorę to pod uwagę jeśli się okaże że grzanie kotłem elektrycznym jednak jest drogie Jakieś pomysły , uwagi ?
- 71 odpowiedzi
-
- elektrycznym
- kotłem
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, Nie mogę znaleźć jakiegoś wątku gdzie byłoby to poruszane, więc w razie czego proszę o przekierowanie. Chodzi mi o połączenie podłogówki elektrycznej na kablach z podłogówką wodną, tzn. żeby w pierwszym etapie grzać prądem a w przyszłości w miarę jak się trochę odkuję zalać instalację i podłączyć pompę ciepła. Ma to w ogóle sens ? A jeśli tak to jak to powinno się zrobić - wylewka będzie miała jakieś 8cm , kable niżej a rurki wyżej czy na odwrót ?
-
Cieszę się, że trafiłem w ten wątek, bo mam identyczne dylematy Nie mierzę wprawdzie w NF40, chcę tylko taniej eksploatacji. U mnie 80m2 pow. , poddasze nieużytkowe, dom będzie wykorzystywany głównie w weekendy i święta, zimą również, ale na stałe nie wcześniej niż za kilkanaście lat. Jestem na etapie zakończonych fundamentów (dla takiego prostego obrysu ścian zewnętrznych wyszły taniej niż płyta, chociaż spodziewałem się większych oszczędności). Fundamenty ocieplone 15cm Termoorganiką Gold Fundament. W następnej kolejności : Ściany - beton komórkowy, ocieplenie 20cm grafitowego. Strop na poddaszu - tyle wełny ile wlezie, na razie stanęło na 30cm. Podłoga - kwestia sporna, ja chcę 20cm, mój kierownik przekonuje że 15cm wystarczy (wykonawca wręcz twierdzi, że "tak się nie robi"), więc być może skończy się na 15cm grafitowego, bo nie przewidziałem, że te dodatkowe 5cm może mi wpłynąć na wysokość okien i drzwi, problem szczególnie objawia się w kuchni (zlew naprzeciwko okna). A może będzie kompromis - 18cm grafitu, tyle że to jest EPS60 (mój kierownik mówi że w zupełności wystarczy), a wszyscy wokół piszą że EPS80 to minimum. Okna na pewno będą trójszybowe, wysunięte częściowo w warstwę ocieplenia. W projekcie wentylacja z rekuperacją, będę starał się też w gminie o dofinansowanie do fotowoltaiki. Oprócz tego kominek z DGP - nie chciałem z tego rezygnować w perspektywie szybkiego nagrzania pomieszczeń zaraz po przyjeździe na weekend, ale wiem, że kominy są tu passe. Boję się trochę tego prądu, bo z kimkolwiek bym nie rozmawiał to mnie straszą, że z torbami pójdę, a na razie nie wiem czy wybrać kable czy podłogówkę wodną z kotłem elektrycznym. Kable grzejne - bo tańsze inwestycyjnie i prostsze wykonanie. Podłogówka - bo alternatywnie można zmienić kocioł elektryczny na pompę ciepła w razie gdyby ogrzewanie prądem okazało się po stałym zasiedleniu zbyt drogie. Mniej bezpieczna dla takiego sporadycznego, okresowego użytkowania. Zdecydowanie robiłbym z buforem. Dlaczego myślisz o takiej grubej wylewce ? Bo 9-10 cm to dla mnie kolejny problem z podwyższaniem poziomu podłogi, myślałem że 7cm anhydrytu to max. Za późno pomyślałem o OZC, chętnie bym to zlecił, bo zainstalowałem Kisana i nie dałem rady :/
- 25 odpowiedzi
-
- całoroczny
- letniskowy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A ja jeszcze dopisując się do pytania poprzedniczki zapytam , bo chyba mi gdzieś uciekło - na rysunku który zamieściłeś masz ocieplenie fundamentów opisane jako "fund. zewn. 10cm, Hydrostyr 100" , a w stopce 15 cm. Zwiększyłeś ocieplenie czy jakaś pomyłka ? ps Super dziennik budowy, podziwiam. Szkoda, że ząb czasu niektóre zdjęcia zjadł.
-
cześć, mam takie pytanie : dom na płycie i do tego podłogówka elektryczna - czy jest sens układanie warstwy styropianu i wylewki i na to ogrzewania czy od razu kable układać na płycie ? Wykonawcy płyt twierdzą, że już żadne dodatkowe warstwy podłogi nie są potrzebne, ale w tym drugim przypadku jak rozumiem ogrzewałbym cały fundament , co ma plusy i minusy, ale dom będzie używany tylko w weekendy, więc nie wiem czy taka akumulacja jest konieczna, ale powiedzmy że może być przydatna za 10 lat jeśli dom będzie używany częściej... Jak to się w praktyce realizuje ?
- 18 odpowiedzi
-
- fundamentowej
- ogrzewanie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rozwiązanie ogrzewania w domu użytkowanym nieregularnie.
chokai odpowiedział chokai → na topic → Ogrzewanie
Trochę odświeżę temat, bo już pewne założenia zostały poczynione , i tak : - dom będzie murowany parterowy (80 m2 pow użytkowej) , ściany 24 cm (prawdopodobnie ytong, ale jeszcze wchodzi w grę porotherm) + 20 cm ocieplenia - fundament : płyta (izolacja 20cm xps) - poddasze nieużytkowe, ocieplenie stropu : wełna 30-40 cm - wentylacja mechaniczna + rekuperator - kominek z zamkniętą komorą spalania i rozprowadzeniem powietrza, bez płaszcza wodnego , na pewno będziemy z niego korzystać - kształt domu : prostokąt bez udziwnień, dach zwykły dwuspadowy No i teraz zastanawiam się nad wariantami ogrzewania , w kolejności jaką bym preferował : 1) maty elektryczne w każdym pomieszczeniu. CWU - przepływowe ogrzewacze w łazience i kuchni (lub jakaś mała pompa ciepła tylko do grzania wody) 2) podłogówka wodna + bufor ciepła 1000 litrów + grzałki/kocioł, grzanie w nocnej taryfie (tu nie zorientowałem się jeszcze jak rozwiązać CWU, może da się to załatwić wykorzystując bufor) 3) podłogówka wodna + pompa ciepła Dom na pewno przez pierwsze 10 lat będzie wykorzystywany wyłącznie w weekendy. Zimą chciałbym zapewniać tylko minimum ogrzewania (najlepiej ze zdalnym sterowaniem) i włączać je przed weekendowym przyjazdem. Najbardziej podoba mi się wariant 1 , ze względu na najmniejszą pracochłonność , koszty inwestycji i praktycznie bezobsługowość, a opcje 2 i 3 biorę pod uwagę mając na uwadze że jak zdecydowałbym się zamieszkać tam na stałe, to może podłogówka wodna byłaby bardziej ekonomiczna przy codziennym ogrzewaniu i dlatego że przygotowując podłogówkę teraz pod elektryczne ogrzewanie mogę w przyszłości zamienić to na pompę wodną (gazu nie przewiduję, żeby kiedykolwiek tam się pojawił) . Wdzięczny będę za wszelkie sugestie , plusy, minusy, pomysły bardziej lub mniej szalone Przy okazji pytanie : czy mając projekt dostosowany do ogrzewania prądem mogę zmienić to w trakcie budowy na inny wariant ogrzewania , np. na podłogówkę , bez jakichś formalnych problemów ?- 19 odpowiedzi
-
- domu
- nieregularnie.
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: