Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

właścicielka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez właścicielka

  1. Dzień dobry, po długich walkach, wypocinach mam projekt kuchni. Załączę go. Szukam teraz kogoś kto mógłby mi go wykonać Jestem otwarta również na (nie za duże) zmiany w projekcie. Mieszkanie w Łodzi. Fronty białe mdf lakierowane. Szafki bez klamek, takie jak w Ikea na nacisk, jedynie tam gdzie zabudowana lodówka i zmywarka aluminiowy długi pasek z wgłębieniem. Blat czarny, a najlepiej jakiś szary/ jak aluminiowy. Chyba o niczym nie zapomniałam Wymiary wyślę zainteresowanym, bo tu nie chce dodać mi się ten załącznik. Proszę o opinie na temat projektu- funkcjonalności, wyglądu, pomysłu. Proszę o oferty wykonania projektu (cennik, termin).
  2. Bardzo dziękuję, a jeszcze mam pytanie zanim o tym poczytam, czy komuś w rodzinie mogę to zlecić? Chodzi mi o taką rodzinną złotą rączkę co to jak trzeba to coś naprawi czy to już zbyt odpowiedzialne/ciężkie zadanie? Silikonem sami coś teraz próbowaliśmy robić- ale właśnie zaczyna i tak na ścianie odchodzić..
  3. Bardzo dziękuję, a jeszcze mam pytanie zanim o tym poczytam, czy komuś w rodzinie mogę to zlecić? Chodzi mi o taką rodzinną złotą rączkę co to jak trzeba to coś naprawi czy to już zbyt odpowiedzialne/ciężkie zadanie?
  4. Żywicy trochę jeszcze nam zostało, tylko nie mam teraz kontaktu z osobą, która kładła podłogę (zrobił fuszerkę i już się nie da z nim skontaktować), nikt nie przyjedzie na taki kawałeczek (za cenę, na którą teraz możemy sobie poradzić), a sami nie wiem czy damy radę- wolę chyba nie ryzykować. A może coś w stylu silikonu? Jakiegoś paska uszczelniającego?
  5. Witam, mam problem z wykończeniem łazienki. Na podłodze mam żywicę, ściany pomalowane wodoodporną farbą. Problem pojawia się pod prysznicem. Czym mogę połączyć te płaszczyzny, żeby nie zamoczyć murów/ nie podlać sąsiadów/ nie narobić szkód...? Pojechałam silikonem bezbarwnym, ale zaczęłam zauważać, że na styku odchodzić zaczyna farba. Załączam zdjęcie, jeśli coś pomoże: Pozdrawiam
  6. Bardzo dziękuję za podpowiedź. Pozdrawiam. Może ktoś pomóc mi, co mam zrobić? Teraz myślę o całkowitym zeszlifowaniu tego i zalaniu betonu tylko żywicą. Ile mnie to może kosztować? W ogóle dobry pomysł?
  7. Witam, ja szukam kogoś kto naprawi moją podłogę. Okolice Łodzi. Zdjęcia tego co jest do naprawienia: ps. jest to robota pana Irka (Żyrardów). nie polecam
  8. Odświeżę temat, ponieważ teraz ja mam problem z podłogą. Wykonawca nie odzywa się, zapadł się pod ziemię, a ja zostałam z taką podłogą. Pierwszy problem, to łata w centralnym miejscu przedpokoju: zdjęcie z i bez lampy. Jeszcze kilka takich plam mam w mieszkaniu, ale są w mniej widocznych miejscach i aż tak mnie nie bolą. Kolejne, to żółte zacieki. W świetle dziennym są okropnie widoczne, dodatkowo są tylko w salonie w centralnym miejscu, że od razu po wejściu rzucają się w oczy. Zdjęcia robione przy sztucznym świetle, postaram się zrobić jutro przy dziennym. Są dwie wielkie żółte plamy i takie jeszcze 'drapowiania' Na zdjęciach stanowczo słabiej są widoczne. Pan Irek z Żyrardowa wydawał się bardzo sympatyczny i uczciwy. Już przy oddawaniu podłogi zwróciłam uwagę na te łaty- powiedział, że przy zmywaniu się wyrównają (od początku głupio brzmiało, ale machnęłam ręką). Natomiast tych żółtych plam nie było widać, jedynie załamujące się światło- na to zwrócił uwagę mój tata- też powiedział, że się wyrówna. Uwierzyłam, że to naprawi, bo części pieniędzy nie wypłaciliśmy mu, umówiliśmy się, że jak się wyrówna to wypłacimy, a jak nie to przyjedzie na poprawki. Zapewniał, że zależy mu na opinii... Jestem zła bo to był mój pierwszy kontakt z 'fachowcem' i nie pomyślałam o umowie... Z tego co tu czytam to muszę zamówić kolejną ekipę i pewnie całe mieszkanie muszą od nowa zrobić? Czy są jakieś inne metody? Przynajmniej na te łaty? Ostrzegam przed tym panem. Numer telefonu i nazwę firmy nie wiem czy tu mogę podać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...