Kamila_S_2008

Wysłałam zapytanie do kilku firm. Bardzo dziękuję

Ale przecież te "nowe", niezniszczone też były odnawiane, bo nie utrzymałyby się w takim stanie przez tyle lat. A przecież nikt nie dał kilka tysięcy za odnowienie, a teraz sprzedaje za kilkaset...

Szanowni Państwo, w piwnicy po dziadkach znalazłam klasyczną maszynę singielkę wraz ze stolikiem. Niestety wymaga odnowienia (przy jednoczesnym zachowaniu delikatnych zdobień w kolorze złotym), zarówno sama maszyna jak i ozdobne nogi stolika. Maszyna i stolik docelowo powinny wyglądać mniej więcej tak: http://odkrywca.pl/forum_pics/picsforum22/maszyna_copy1.jpg W tej chwili nogi pokryte są częściowo rdzą, częściowo czymś zaszły. Wzorki na maszynie są ledwo widoczne, a w szczelinach jest całe mnóstwo starego, zbitego kurzu. Poszukuję firmy/osoby, najlepiej ze Śląska, która para się odnawianiem takich rzeczy. Dziękuję za pomoc. kamila

Fugę zeskrobałam zwykłym śrubokrętem. Poszło gładko, bez żadnych uszkodzeń. Mam jednak pytanie, co dalej? Sądziłam, że w instrukcji do spłuczki będzie informacja o regulacji, ale się myliłam. Przesyłam fot. tego co pod panelem do spłukiwania. Na wystających elementach widać nacięcia, być może to ta regulacja... Proszę o radę.

Proszę jeszcze o podpowiedź jak najlepiej zabrać się do tej fugi. Służą do tego jakieś specjalne narzędzia? A może są preparaty zmiękczające fugi?

Dziękuję za te cenne rady. Moja łazienka to sama fuszerka: woda wycieka z kabiny bezbrodzikowej, rączka z prysznica zamontowana w taki sposób, że uniemożliwia dostęp do pokrętła regulującego strumień wody, zaworki przy umywalce wbudowane pod kafelki, cieknąca instalacja wodna przy umywalce itd. itd. Facet się zmył, umowy nie podpisałam więc mam za swoje. Tymczasem skuję fugę i zobaczę co tam zastanę Sądzisz, że to kwestia regulacji czy może to być jakaś grubsza sprawa?

Witam, u mnie woda po spłukaniu leci jeszcze sporym strumieniem przez kilka do kilkunastu sekund .... muszę to wyregulować (mam nadzieję, że to tylko kwestia regulacji), ale majster który robił mi łazienkę zafugował mi przycisk. Teraz, by dostać się do mechanizmu regulującego muszę skuć fugę w okół przycisku. Pytanie: co zamiast fugi? Czy zawsze ten dostęp będzie taki utrudniony? A może nie kładzie się nic w okół przycisku? Dziękuję za pomoc! Kamila