Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kamilst

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kamilst

  1. Jakiej wielkości są te kamienie? Ja z rury fi 160 szlamówką fi 140 udało mi się wyciągnąć kamienie wielkości jajka.
  2. Znalazłem taki katalog. Strona 8 na temat obsybki żwirowej. Tabela nr.7 http://www.filtrystudzienne.com.pl/img/1492162980-plik_z_22_09_2014-katalog_-_filtry_studzienne_-_2014_poprawki.pdf
  3. Pompowałem pompą spalinową. Sama ziemia u góry sie nie zapadła ale przypuszczam ze pod ziemią na poziomie lustra wody to coś na pewno sie zapadło, sporo tego wypompowałem. Zdziwiło mnie to że podczas pompowania rura samoistnie zagłębiła się z dobre 10 cm jeśli nie więcej. Przypuszczam że to z powodu drgań. Szary ił który wypompowałem jest bardzo drobniutki. Mimo, że poleżał na placu 24h to po "poklepaniu" go wytrąciła się z niego woda i zrobiło się błoto. Jakie siatki filtracyjne zakładacie 12,14,16?
  4. Witam wszystkich na forum. Od jakiegoś czasu nosiłem się z zamiarem wykonania studni na potrzeby podlewania ogrodu, a być może do użytku w domu też. Naoglądałem się sporej ilości filmików jak inni wiercą studnię ręcznie i zachęcony łatwością z jaką to robili zabrałem się za swoja studnię. Zycie jednak byłoby zbyt piękne jakby wszystko szło łatwo. Natrafiłem na jakieś iły? i zaczął się problem. Ale po kolei. Na początku do głębokości ok 4,5-5m wywierciłem w ziemi otwór fi 200 - glina. Potem zaczęły się żółto-brązowe niezbyt grube piaski ze żwirem i pojawiła się woda. Ze względu na obrywanie wsadziłem rurę ochronną z pcv 160 i tym sposobem zmieniając wiertło na szlamówkę dojechałem do głębokości 6m rurą 160. W międzyczasie zakupiłem rurę studzienną fi 120 (wewn.110) zwykłą i filtracyjną z nacięciami 0,8mm, odcinki 3m. Rurę studzienną wsadziłem do 160 i myśląc że kolejne metry również będą w żwirku i piachu wkopywałem dalej. (Po odpompowaniu wokół filtra powinna utworzyć sie warstwa żwirku filtrującego. ) Rura studzienna potrafiła czasem zagłebić się przy jednokrotnym pociągnięciu szlamówką ok 20cm. Jednak po dojechaniu do ok 8m napotkałem problem w postaci szarego b.drobnego piasku, iłu? Po ok 5 godzinach udało mi się zakłębić w nim rurę na kolejny metr, w sumie to już 9m. W związku z tym że postęp był bardzo wolny, zamulanie, postanowiłem zakończyć dalsze kopanie, odpompować studnie. I tu zaczął sie problem. Swobodne lustro wody jest na głębokości ok 4, 5m, podczas pompowania ok 40l/min lustro spada do głębokości ok 6m. woda leci bardzo zapiaszczona szarym drobnym piaskiem, iłem o którym wspominałem już wcześniej. Po 2 godzinach wypompowałem 6 wiader tego iłu i końca nie widać. Podczas pompowania studnia zamula się do poziomu 7,5m.Jedno co mnie zdziwiło jest to że podczas pompowania rura sama zagłębiła się jeszcze z 10cm, a młotkiem iść nie chciała. Nasuwa się pytanie ile może być tego szarego iłu, 1m, 2m??? Mam jeszcze jeden 3metrowy odcinek tej rury studziennej. Przeglądałem mapy hydrologiczne, przekroje, ale nic konkretnego z nich nie wynika. Zastanawiam się co zrobić dalej z tym fantem. Nasuwają mi się 2 rozwiązana ale może ktoś bardziej doświadczony coś podpowie. 1.Sprawdzić jak głeboki jest pokład szarego iłu? Wpuszczać wodę pod ciśnieniem ( płuczka) cieńsza rurką i sprawdzać ile się zagłębi ? Jak przebije się przez tę warstwę to w piasek powinna wbijać się łatwiej. ( coś podobnego wspomianał już ktoś wcześniej na tym forum) 2. wyciągnąć to wszystko i zrobić od początku - filtr owinąć siatką, obsypać zwirem i zakończyć na poziomie gdzie zaczyna sie szary ił? Co o tym myślicie? Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi. K.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...