Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

JolaMarcin

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    36
  • Rejestracja

O JolaMarcin

  • Urodziny 12.06.1985

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Krosno
  • Kod pocztowy
    38-400
  • Województwo
    podkarpackie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

JolaMarcin's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Obudowę wkładu (tani Kaw-Met) zrobiłem sam z KG. Trochę się bałem jak to będzie działać, bo robiłem to pierwszy raz, ale jest super Ciąg jest aż za dobry (szyber to był dobry pomysł), szyba się nie brudzi. Palę na przykręconym dopływie powietrza, bo byłoby za gorąco. Grawitacyjne DGP (oczywiście też "home made:) też spełnia swoją rolę. Nie wyobrażam sobie domu bez kominka.
  2. Przypadek z domu rodzinnego - z przedłużanych przez "fachowców" za ciężkie pieniądze zresztą okapów przy pierwszym większym wietrze "odlatała" blacha. Marcinek niefachowiec zrobił i trzyma do dziś. Firma porządna, a jakże - mają koparkę, rusztowania, drabiny i Bóg wie, co jeszcze. Ale nie mają czasu i dokładności jakie staram się mieć ja robiąc u siebie i dla siebie.
  3. Potwierdzam Dół mam z innej popularnej firmy, górę z Termobetu i te drugie lepiej trzymały wymiar, szybciej się nimi robiło.
  4. Ciekawe... Mi wyszło koło 7 tysięcy za materiał na prąd, wodę, CO (z grzejnikami) i kanalizę. Większość zakupów przez internet. A co do całości - aż sobie podliczyłem wszystkie wydatki i jakby nie liczyć wychodzi za materiały niecałe 80 tys. Wiadomo, że nie wpisywałem w zeszyt kilku gwoździ czy worka cementu. Ale nawet, gdyby nawet zaokrąglić do 85 tys., to chyba nieźle. Z tym, że w tym już mam wszystko do wstawienia mebli, nawet płytki czy farby. Roboty i papierologii nie liczę, bo to każdy musi doliczyć po swojemu. SSZ robiłem ze znajomymi, prąd z ojcem, kilka profili pomógł mi przykręcić szwagier, ekipa była do tynków i wylewek (robiłem za pomocnika), resztę robiłem absolutnie sam. Ekipę wezmę jeszcze do ocieplenia i podbitki, bo sam zwyczajnie nie zdążę przed zimą. Wyliczyli za wszystko koło 17 tysięcy. Z "samoróbstwem" mam o tyle łatwiej, że pracuję na zmiany, więc np. przed "nocką" robię cały dzień, potem w pracy jakoś przeleci na odpowiedniej ilości kofeiny, a z pracy znów na budowę Pewnie przez to za mało czasu spędzam z rodziną, czasem mam już dość budowy, ale już za kilka tygodni jest nadzieja na przeprowadzkę (na razie na dół, poddasze będę kończył mieszkając), więc powolutku idzie do końca Zapomniałem jeszcze o ekipie do dachu - "fachowcy" z cyklu "strach się bać", ale wspomnieć trzeba
  5. W tej chwili nie mam przy sobie projektu, ale u siebie mam jętki przy obydwu ścianach, a budujemy to samo
  6. Kupiłem wkrętarkę sieciową w Biedronce, do tego bity Dexter w Leroyu, w sumie wyszło właśnie koło 100 zł. Wytrzymała bez problemów kręcenie desek (podłoga na strychu), wieszaków i profili, do tego "milion" innych, drobnych prac. Mam nadzieję, że przeżyje też kręcenie płyt. Chociaż jak sobie teraz przypomniałem, to w sumie awaria była - urwał się kabel przy wtyczce. Koszt naprawy to całe 3 zł i 5 minut
  7. Moc grzejników jaką muszę osiągnąć mam podaną dla temperatury powrotu 65st. C. Chcąc mieć taką moc przy powrocie 55 st musiałbym mieć większy grzejnik. Gdzie tu sens kondensatu?
  8. Wracając do gazu - opłata za przyłączenie chyba 2300 (w tej chwili nie mam przed sobą faktury, ale na pewno nie było więcej), projekt był w projekcie budowlanym, wykonanie instalacji od skrzynki do domu (2 punkty odbioru) 1500, skrzynka 200 zł. Piec dwufunkcyjny z zamkniętą komorą (broń Boże kondensat) 2300, sterownik zrobię sam, ale to w ramach hobby, bo oryginał kosztuje koło 150 zł), montaż we własnym zakresie (dla dociekliwych - mam uprawnienia). AHa - komin wpuszczany przez ścianę 300 zł.
  9. Guzik prawda. W nowym domu nie planujemy zmywarki, nawet przez myśl nie przeszło, żeby ją mieć. Obydwoje lubimy zmywać.
  10. Ja wiem czy niskie? Typowe w okolicy, dało się to zrobić nawet taniej. Ale akurat spośród wszystkich prac robionych przez kogoś "z zewnątrz" do dachu mamy najmniej uwag. Powierzchnia krycia (nie dachu) wyszła około 180 m2 (dokładnie musiałbym sprawdzić na fakturze). Nie ma pełnego deskowania. Dach prosty, dwuspadowy z jedną lukarną. W ogóle postaramy się niedługo nadrobić znaczne zaległości "dziennikowo - fotorgaficzne", ale małe, niezbyt grzeczne dziecko+budowa+praca=permanentny brak czasu
  11. Trochę niezrozumiale, na szybko napisałem. 5000 to cena za stawianie więźby i krycie. Cena samej więźby to 4000 (sam impregnowałem), 8000 blachodachówka+blacha na okucia, gąsiory, membrana. Jeśli doliczamy też rynny, to trzeba doliczyć 1000 zł (po rabacie, w komplecie z blachodachówką).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...