330ml
-
Liczba zawartości
26 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez 330ml
-
Płytki drewnopodobne w salonie - czy to taki zły pomysł?
330ml odpowiedział prometeo → na topic → Podłogi, schody, taras
To jest kwestia gustu. Dla mnie nie do przyjęcia są płytki w pomieszczeniach "mieszkalnych". Śliskie i zimne. Drewno tak. -
Dziekuje za ofiarna pomoc, do skasiwania
-
Drzwi zewnętrzne AFB
330ml odpowiedział Tkanka7 → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Właśnie zamontowano u mnie drzwi afb. Na pierwszy rzut oka, jestem zachwycona, testy czas zacząć. Mam nadzieję, że za 10 wejdę tu i napiszę ,,wszystko ok,, -
Drewno ogrodowe Bruk-bet na schody zewnętrzne
330ml odpowiedział kąsek1719509028 → na topic → Podłogi, schody, taras
Też o tym myślimy, mnie zastanawia, jak to wygląda w praktyce po docięciu ? -
Czego w urządzaniu domu nie zrobilibyście ponownie?
330ml odpowiedział ozzie → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Zawsze imprezy - te dobre- zaczynają i kończą się w kuchni Przyjaciele i tak łażą i rządzą się w kuchni , więc... Miałam różne kuchnie, wiem ,że życie domowe u mnie toczy się w okół kuchni , będę miała kuchnię otwartą na salon, a co więcej, w kuchni będzie stała sofa. Znajomi będą nie tylko wąchać, ale oglądać i próbować na bieżąco. Schabowe i bigos też -
Ocieplanie domu przed tynkami wewnętrznymi ?
330ml odpowiedział piejar → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Czy opinie w temacie uległy jakimś zmianom ? Chcemy ocieplić ceramiczne maxy 30 równocześnie tynkując środek tynkami wapienno-cementowymi. Okna są. Czy znów część uzna ,że nie dobrze jest tak robić, a druga strona napisze ,że to zabobon ? -
Etap projektu - etap cięcia kosztów budowy
330ml odpowiedział giman → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Swoją drogą nasz elektryk był zawiedziony i co rusz proponował "listwę led" uważa mnie za totalne bezguście -
Etap projektu - etap cięcia kosztów budowy
330ml odpowiedział giman → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Wg mnie najwięcej można oszczędzić nie pozwalając folgować własnemu ego Nie chodzi o dziadowanie i oszczędzanie na wszystkim, ale budować tak jak nas stać, a nie tak jak maj znajomi. My najwięcej , w porównaniu do znajomych zaoszczędziliśmy na indywidualnym projekcie, na którym na każdym kroku oszczędziliśmy . Oszczędność nr dwa to liczba punktów świetlnych. Nasz elektryk powiedział ,że teraz nikt tak nie planuje oświetlenia jak my, tylko ludzie podświetlają wszystko co się da, schody, półeczki... -
Dokonałbyś takiego samego zakupu znowu? (masz olejowany bambus czy lakierowany?)
-
Skoro opieka nad dziećmi to problem (sama mam trójkę , nie jesteś jedyny wielodzietny na świecie) to wynajmij opiekunkę. Koszt jej zapewne będzie mniejszy niż budowa hangaru, nawet na kino wystarczy Wybuduj mały dom, dla was z uwzględnieniem jednego pokoju na niedołężnego samotnego dziadka. Może dziadkowie chcą trochę pożyć na emeryturze a nie bawić cudze dzieci? Rób jak uważasz. Nie mój biznes. PS. Jeśli uważasz ,ze za 30 lat ( moze jednak pożyjesz dłużej) łatwo Ci będzie sprzedać dom wybudowany po kosztach- czyli tanie wykończenie, z dachem pokrytym papą, to dziwne. Wynajmujący nie są zwierzętami, jak mają wybór, a mają, to wybierają lepszy standard.
-
Może ktoś się podzieli informacjami jak sprawuje się podłoga bambusowa po latach (przynajmniej dwóch) a i może pojawia się nowe opinie dt "nowych" desek bambusowych- chwilę na rynku są, to może coś się wyjaśniło, którzy producenci sa ok, a których się wystrzegać..
-
Za młodości mieszkałam w domu 2 rodziców, cztery siostry, trójka dziadków. KOSZMAR. (dom ponad 350m2 a było gdzie uciekać ) Za czasów studenckich też osiem osób, komuna składała się z samych dobranych przyjaciół, ludzi pracujących. Nie z łapanki - postanowiliśmy zamieszkać bo się lubiliśmy....ahaaaa PS. tu nie rozumiemy się w jednym. Dla mnie co innego udział dzieci dorosłych, pracujących w partycypowaniu kosztów mieszkania - to jest normalne, ok i zrozumiałe, co innego ZAROBEK na emeryturę, to dla mnie rzecz niezrozumiała (ale to nie oznacza ,ze tobie może pasować, nie moja broszka )
-
Jak się mieszka w dużym domu?proszę o opinie
330ml odpowiedział AnkkaQ → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Mieszkałam w dużym domu - większym nawet. Plusy są oczywiste. Minusy: -do sprzątania ktoś musi być, gdy ktoś przychodzi raz w tygodniu, to wtedy na cały dzień . 500zł w skali miesiąca nie twoje ( takie u nas ceny) - za różnicę w cenie ogrzewania metrażu, na spa wystarczyło by , kilak razy w roku -wieczne łażenie, i szukanie telefonu i innych rzeczy "gdzieś tu je kładłam" -wieczne wrzeszczenie " xxx chodź tu" - urządzić ten metraż w materiałach normal plus ... szkoda gadać (na samych podłogach wyszła różnica równa małemu nowemu autu ) - noszenie rzeczy - jakkolwiek nie byłby dobrze skomunikowany dom, kiedyś trzeba wykonać kilometrówkę - jeśli są dzieci, to albo w kilku pomieszczeniach elektroniczna niania, albo właśnie ryją ci w nowym tynku cyrklem :/ Zasadniczo myślę,że duży dom to koszty, ale chyba bardziej uciążliwe są te koszty "po", niż te w czasie budowy, bo te człowiek jakoś ma w głowie zaaprobowane. Kolejną rzeczą, łatwo się "zgubić" w swoich pokojach, i w sumie okazuje się ,że któryś wieczór z rzędu, siedziało się samemu.. Teraz buduję 150m2 i myślę ze dla mojej 2+3 rodziny (+1 w przyszłości) to jest naprawdę ok. Postawiliśmy na duże funkcjonalne przestrzenie wspólne typu kuchnia z sofą, i małe pokoiki i 3 łazienki dla zapewnienia minimum prywatności . -
Czyli haczykiem jest cena
-
Tak w sytuacji wynajmowania dzieciom pokoi .. Gdybym miała płacić rodzicom za wynajem, użerać się, znosić dobre (czasem naprawdę z dobrego serca) rady, ti zapłaciłabym komuś innemu za wynajem, a rodziców z przyjemnością odwiedzała w niedzielę i zjadała obiad Czy Ty już mieszkałeś - jako dorosły- z tyloma osobami ? Ja mam za sobą etap mieszkania w komunie, w dużym mieszkaniu 8 osób, miejsca było, a i tak p czterech latach komuny nie możemy na siebie patrzeć (i stan ten trwa już z 10 lat). Utopia za ciężką kasę. Wydrukuj sobie tekst "Oni mi mówili"..
-
Pomijając wszystko, to nie uważasz ,że taka mała kuchnia, jest za mała aby wygodnie ugotować dla 6 osób (liczę tylko dzieci i rodziców)?
-
Jeszcze chwilę popiszecie w tym wątku i dojdę do wniosku, że tynki i wylewki zimą, bez srogich mrozów, to same plusy Gdzie czai się haczyk?
-
Czyli jest nadzieja! Technologia budownictwa zaczyna mnie coraz bardziej fascynować. Czy wylewki więc, także się polewa aby nie spękały - logicznie myśląc tak. Rozumiem ,że dla wylewek wystarczy krótsze okno pogodowe niż dla tynków. Pytanie dodatkowe - co się robi z spękanym tynkiem, żyje się z nim, czy żyłka pęka i robi się drugi raz ? Dziękuję za pomoc.
-
Dobra, do tynków w listopadzie dojrzałam już emocjonalnie. Pan wykonawca mówi ,że można, robił, jeśli tylko nie będzie mocnych nocnych mrozów ( a co będzie jeśli nocny mocny mróz przyjdzie nagle, tego nie wiem i wolę nie wiedzieć ). Ktoś ma doświadczenia z wylewkami zimą??Nie wiem czy w ogóle dzownić do Pana robiacego wylewki... Wyobrażam sobie ,że do cementu dodaje się jakiś super specyfik który przeciwdziała zamarzaniu i jest git. Tylko czy moje wyobrażenie pokrywa się z polską rzeczywistością ? Fakty fakty.. Co konkretnie oznacza "wyszły dużo lepiej" ?
-
Kurde, robię. Pytanie to prowadzi do tego ,że jeszcze nie wiem, ale podłogówki nie robi się z miedzi??? Jest jakaś super technologia której nie odkryłam?
-
CO prowadzimy w miedzi, wodę tylko w plastikach, ale myślę ,że pan gnąc chyba będzie widział czy mu pękło czy nie . Zimo precz.
-
Oko, zabłysnę wiedzą dt prób szczelności CO ale co z głównym pytaniem o tynki,wylewki i nagrzewnice..ktoś się porywa na to? Ktoś jest góralem iczuje w kościach jaka będzie zima??- uwielbiam enigmatyczne stwierdzenie zdążyć przed zimą....
-
W związku z powyższym, poszłam do Ikea osobiście, i dowiedziałam się ,że w swoim geniuszu obliczeń nie objęłam cokołów i nóżek :/ Żegnaj ikeo.. :offtopic:Wiem ,że to nie ten temat, ale czy jest życie po życiu i jeśli nie Ikea, to co? Jestem zdruzgotana nie mam siły szukać. Może być droższe, byle było ładne
-
W związku z powyższym, poszłam do Ikea osobiście, i dowiedziałam się ,że w swoim geniuszu obliczeń nie objęłam cokołów i nóżek :/ Żegnaj ikeo.. :offtopic:Wiem ,że to nie ten temat, ale czy jest życie po życiu i jeśli nie Ikea, to co? Jestem zdruzgotana nie mam siły szukać. Może być droższe, byle było ładne
-
Podbiję temat. Bardzo nam zależy na tynkach i wylewkach jeszcze w tym roku, ekipom zejdzie jeszcze ze dwa tygodnie z instalacjami, więc koło 10 listopada moglibyśmy wchodzić z tynkami (cementowymi ) potem (no właśnie jak długie potem ???) z wylewkami - kiedy można wejść z miksokretem po tynkach? Prognozy długoterminowe mówią o lekkich -2stC przymrozkach nocnych . Pytanie, czy z nagrzewnicami (SSZ bez ocieplenia zew) można bezpiecznie przejść ten etap w takim stanie bezpiecznie dla prac budowlanych - delikatnie pomijam temat kosztów :/ ? Jak długo po pracach powinno się przeciwdziałać spadkom temperatury poniżej 5stC ? Jak wydajne są nagrzewnice- dom parter plus poddasze 150m2- wystarczy jedna nagrzewnica, dwie? plus jedna do garażu?