Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

hugo_b

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez hugo_b

  1. Drodzy Forumowicze, mam nadzieje, ze ktos z Was mi pomoze.... mam dwupoziomowe mieszkanie w bloku wielorodzinnym z lat 90.tych parter i I pietro na gorze kuchnia, na dole kominek wentylacja z kuchni polaczona jest z wentylacja kominka smietnik ogolny usytuowany jest na parterze obok mojego mieszkania wentylacja smietnikowa polaczona jest z wentylacja mojej kuchni oraz kominka smrod ogromny, zglaszany wiele razy do administracji zakleilam wentylacje kominkowa na dole gdyz tam smrod byl juz nie do zniesienia, wylazi smrod kuchnia, wali w calym mieszkaniu podejrzewam, ze w pomieszczeniu gdzie stoja kontenery zostala wywiercona dziura w scianie i kawalek! rury wrzucono do najblizszego szybu wentylacyjnego czy - 1. administracja musiala/powinna posiadac zgode wojewodzkiego inspektoratu sanitarnego na utworzenie smietnika w danym miejscu? 2. administracja musiala/powinna posiadac zezwolenie na budowe smietnika w danym miejscu? ad.2. smietnik na poczatku usytuowany byl na placu obok, pare lat temu zostal obok postawiony nowy budynek i ze wzgledow mi niewiadomych nagle smietnik znalazl sie tu gdzie znajduje sie obecnie (przez ostatnie lata wynajmowalam mieszkanie wiec smrod nie bezposrednio nie dotyczyl) 3. czy wentylacja kuchenna moze byc polaczona z wentylacja kominkowa? i jeszcze - czy oprocz smrodu smietnikowego wydobywajacego sie z okapu i zaklejonych kratek w mieszkaniu wydobywaja sie jakies bakterie i zarazy wplywajace negatywnie na zdrowie (fizyczne nie psychiczne bo to drugie to administracja jest bliska zszarganiu....). Mam male dziecko w domu od ktorego czesto slysze, ze smierdzi. Tez mi wspomnienie zapachu dziecinstwa z domu..... Czy i gdzie moge sie udac z ww. problemem (administracja jakos zbytnio nie dazy do rozwiazania kwestii zapachow smietnikowych w moim mieszkaniu). Pomozcie prosze bo juz nie wiem gdzie szukac pomocy.... Pozdrawiam, Agnieszka
  2. witam dziekuje za odpowiedz grzejnik ma obudowe, ktora jest zalozona non stop - zdjeta zostala tylko do wykonania zdjecia ale czy jest z obudowa czy bez - grzanie/brak grzania takie samo... przy "dobrym grzaniu" obudowa lekko/ledwo ciepla tylko na gorze te lamele z kurzu zostaly w miare mozliwosci "odkurzone" - slyszalam o "przeplukaniu" grzejnikow - czy moge sama to zrobic? jak? pomieszczenie jest male, ok. 15m2 gdzie znajduja sie dwa takie grzejniki - jeden o wymiarach 30x15x10 i drugi 70x15x10 drugie pomieszczenie - ok. 20m2, grzejnik 70x15x10 oraz 55x15x10
  3. Witam, mam nadzieje, ze ktos z Was bedzie w stanie mi pomoc.... problem... mam DUZY problem ... z cieplem w mieszkaniu problemem sa grzejniki a raczej cieplo, ktorego nie ma czy ktos z Forumowiczow moglby mi powiedziec co zrobic z takowym grzejnikiem by zaczal grzac? nadmieniam, ze grzejnik zostal i odpowietrzony i rozkryzowany mieszkanie zakupilam 9 lat temu, od poczatku byly takie grzejniki (4), nigdy nie dawaly zbyt duzo ciepla ale wtedy bylo sie mlodszym i zimno nie przeszkadzalo... przez ostatnie 5 lat mieszkanie wynajmowalam wiec zbytnio sie nie przejmowalam czy zimno czy cieplo, we wrzesniu tego roku sprowadzilam sie znow gdyz zmusilo mnie do tego pare rzeczy... niestety jakosc grzania w ogole sie nie poprawila, od dwoch tygodni "walcze" ze Spoldzielnia o cieple grzejniki, raz byl pan gospodarz budynku, ktory stwierdzil, ze grzejniki grzeja gdzie byly ledwo letnie, na drugi dzien przyszedl pan administrator budynku, ktory w obecnosci pana gospodarza stwierdzil, ze grzejniki w ogole nie grzeja, po paru dniach przyszedl oddelegowany przez pana administratora pan specjalista od grzejnikow, ktory postukal, ponoc rozkryzowal, posprawdzal cos w pionie na klatce schodowej i moze na nastepny dzien grzejniki 2 z 4 ciut ciut ciut wiecej letniego podmuchu dawaly gdzie znow po paru dniach ledwo cieple sie staly.... wczoraj przyszedl nowy pan od grzejnikow, ktory stwierdzil, ze cieplo zrobilo sie na zewnatrz, jest na plusie, grzanie miejskie zostalo przykrecone tak wiec chlodne grzejniki sa norma w tej chwili prosze kogos znajacego sie na tym calym grzaniu i na tych dziwnych grzejnikach o jakas wskazowke, ktora pomoglaby mi w dostarczeniu ciepla do domu... jestem mama samotnie wychowujaca trzyletniego Synka, zalezy mi aby w domu bylo cieplo, przede wszystkim dla Dziecka wymiana grzejnikow nie wchodzi poki co w rachube, po prostu nie stac mnie na to aaa, sasiedzi maja takie same grzejniki, ktore ostatnimi dniami przykrecaja... czyli gdzie indziej grzeja.... i prosze rowniez bez komentarzy typu "zaloz kurtke badz kup inne mieszkanie" gdyz naprawde mam ostatnio wiele problemow na glowie i niepotrzebne mi sa rozne glupie docinki.... z gory dziekuje za pomoc pozdrawiam, Agnieszka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...