Witam, Może zacznę od początku... Jakiś cwaniak w moim salonie wymyślił sobie farbę strukturalną... a małżonce zamarzył się inny kolor i bez struktury. Więc po wstępnej konsultacji zagruntowałem cały salon i położyłem gładź. Teraz kończę szlifowanie i tu rodzą się kolejne pytania: 1. jak najlepiej/najwygodniej oczyścić ścianę z resztek pyłu? 2. czy gruntować po raz kolejny (gruntowałem przed położeniem gładzi) czy po oczyszczeniu mogę od razu malować? Dzięki za pomoc.