Witam,opisze swoj problem.Mianowicie w pokoju bede chcial położyć panele,teraz jest wykładzina.Pod wykladzina sa deski a pod nimi legary wata keramzyt i cholera wie co jeszcze,myślę ze wszystko co dziadek zdobył (takie czasy były) .Planuje wszystko wywalić i polozyc styropian i zrobic beton.Znowu moj ojciec uparl sie zeby do legarow przekręcić gruba płytę i na niej klasc panele.prosze o rade co robic w tej sytuacji.czy plyta jest dobrym pomysłem? Pozdrawiam