Tm.
Użytkownicy-
Liczba zawartości
96 -
Rejestracja
O Tm.
- Urodziny 13.06.1987
Informacje osobiste
-
Płeć
Mężczyzna
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Dane osobowe
-
Województwo
mazowieckie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
Tm.'s Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Przebudowa w skomplikowanym otoczeniu prawnym
Tm. odpowiedział Tm. → na topic → Przebudowy i remonty
Tu zmiana była by niewielka to jest od jednej strony budynek urósł by o 1m. celem wyrównania powierzchni dachu i zbudowania ścianki kolankowej celem montażu nowej zupełnie konstrukcji dachu. Tylko tyle. Z punktu widzenia architektury nic się nie zmieni, nie zmienia się okna - bo te zostają jak jest, będzie wybicie jednego okna i pomysł z oknem wspomniany wyzej. Generalnie architekt do zatrudnienia od zaraz -
Przebudowa w skomplikowanym otoczeniu prawnym
Tm. odpowiedział Tm. → na topic → Przebudowy i remonty
Tylko jak mam zrobić remont skoro obecna konstrukcja dachu nie spełnia zadnych przepisów? -
Przebudowa w skomplikowanym otoczeniu prawnym
Tm. odpowiedział Tm. → na topic → Przebudowy i remonty
To powiem jak to 2,2m powstało. Normlanie to powinno byc 1,5m schowane w ziemi, niestety Śp. dziadek nie zwrócił uwagę na wysoki poziom wód gruntowych i to przyziemie ma podłogę równo z wysokością terenu (nawet poniżej warstwy izolacyjnej fundamentu a po latach izolacji podłogi nie ma problemu z woda ale przebywanie tam jest bardzo nieprzyjemne bo pomieszczenie niskie a i ten chłód jednak daje się we znaki. Nadal jednak zapis o 1,5 kondygnacji to mam 1 kondygnacje a to co chce zrobić musi spełniać warunek 1,5 kondygnacji przy czym to 0,5 ma nie być zamieszkałe. ogółem MPZP jest dziwny bo zakłada w zasadzie budowę małych domków a budynek który już stoi musiał by być w 2/3 zburzony aby spełnić wszystkie zapisy MPZP (np. ktoś wyznaczył linie zabudowy przez środek budynku) -
Zacznijmy najpierw od jednego. Musze coś z tym zrobić, nie ma opcji olać, zapomnij, nie ruszaj, zostaw, idź gdzieś indziej. A teraz do rzeczy. Po dogadaniu się z rodziną mam możliwość zasiedlenia ostatniej kondygnacji budynku rodzinnego któy obecnie pełni rolę wypasionego strychu. to jest rupieciarnia ale ze można po niej chodzić wyprostowanym. Na tenże strych jest konieczne wybudowanie normlanego osobnego wejścia - to jest łatwe i tu problemu nie będzie. Ale.. DACH. Obecnie jest to dach o spadku około 5% na jedna stronę, dach jest tak naprawdę konstrukcja tymczasowa wisząca na tym budynku od 50 lat. Liczba stempli go podtrzymujących zbliża się do liczby 3 cyfrowej. Ponadto całkowity brak ocieplenia, jakiejkolwiek izolacji akustycznej i termicznej, gołe dechy plus papa. Chciałbym zachować dach płaski w takim samym kształcie jedynie z jednej strony go podnieść o niecały metr z uwagi ze po dołożeniu ocieplenia przez okna nie będzie wpadać wiele światła a na dodatek będzie tam mniej niż 2m. Teraz dochodzimy do sytuacji prawnej. Otóż MPZP mówi ze dach musi być skośny (nie jest sprecyzowany kąt) jednocześnie mówi o tym że mogę mieć 1,5 kondygnacji z użytkowym poddaszem - które nie może zawierać pomieszczeń mieszkalnych. Ponieważ budynek ma dwie kondygnację, to jest przyziemie o wysokości 2,2m które nie nadaje sie do stałego zamieszkania z uwagi na ciemność i panujący chłód od gruntu. Formalnie jednak spełnia fakt bycia kondygnacją. Potem jest wyżej normlana kondygnacja i to nieszczęsne strychopoddasze. Wedle interpretacji urzędników z gminy - przebudowa dachu oznaczała by tak naprawdę nie dość ze zlikwidowanie poddasza to jeszcze obniżenie budynku (ściany sa na wysokości 9m i konieczność budowy dwuspadowego dość wysokiego dachu(podstawa to kwadrat 9x9m! Sytuacja dla mnie całkowicie nieakceptowalna a dach wymaga coraz szybszej interwencji. Ponieważ istnieje wytrych jakim jest nie przebudowa a więc PING ale remont który wypełniał by znamiona wymiany konstrukcji dachu. Sęk w tym ze obecna konstrukcja dachu nie spełnia żadnych norm i musi być po prostu wykonana od zera (nie ma ściany kolankowej nawet!) co automatycznie wpływa ze to powinna być przebudowa dachu. No i jestem w kropce bo tak naprawdę nic nie mogę z tym zrobić. Podniesienie o metr dachu to już w ogóle straszne przepisy jakbym miał zamiar budować wieżowiec. finalnie, miałem taki plan aby ten dach po prostu wymienić na nową konstrukcję i zmniejszyć ten spadek - z zewnątrz budynek zupełnie nie zmieni swojej kubatury za wyjątkiem strony od wnętrza działki a sam dach tak jak był niewidoczny (bo wklęsły) tak zostanie dalej niewidoczny. Można powiedzieć ze gdybym robił to trybem samowoli budowalnej to nikt nawet nie zauważy różnicy. Drugi temat to odległość od działki sąsiada, jest to 3m. Jest to ściana północna Sąsiad ma tam mały domek i okna gdzie jego istniejące okno jest 3m od jego strony płotu, pozostałe ponad 4m. Prawnie wiem ze nie mogę wybić okien od strony północnej bo cały metr mniej mimo ze różnica w pionie to 8m. Natomiast wiem ze mógłbym zastosować luksfery ale to nie będzie ani ładnie wyglądało ani w sumie wiele mi nie da. Okno miało by bardziej charakter wentylacyjny optyczny niż po to aby przez nie wyglądać (ot widok na las). Pomijam że nie ma na tej ścianie żadnego okna Wiec wyobraźcie sobie ścianę 9x9m bez ani jednego okna. Ot, wygląda to brzydko. Możliwe ze sąsiad się zgodzi, ale może byc tak że sie nie zgodzi i tyle. Nie jest to dla mnie obligatoryjne mieć tam okno ale ułatwiło by mi to choćby umieszczenie przy tej ścianie łazienki czy kuchni (bo nie chce kuchni bez okna) Ktoś cos doradzi? Bo Osiwieć nie mogę gdyż już wyłysiałem a temat mnie męczy bo nie chce potem użerać się przez kolejne lata z prawem budowalnym, urzędami, sąsiadami i chce sobie zabezpieczyć wszystko wcześniej.
-
Klimatyzator przenośny do mieszkania w bloku
Tm. odpowiedział Tm. → na topic → Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja
Te Fral jest w chorych cenach pod prawie 3k zł. I tez tak chce zrobić, z tym że mniej estetycznie - niemniej jednak sama rura mi potrzebna plus fartuch na okno -
Klimatyzator przenośny do mieszkania w bloku
Tm. odpowiedział Tm. → na topic → Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja
Skończy se prawdopodobnie na klimatyzatorze który można przerobić w monoblok, czyli ma dwie rury, jedna zarzucam fartuchem przez okno jako chłodziwo, które po chwili będzie wyrzucane przez kanał kominowy do wentylacji z okapu (odepnę obejmę okapową i wsadzę tam rurę z klimatyzatora. Okapu w kuchni i tak sie w te upały nie używa a montaż mam na złączkę wiec to tylko formalność będzie. a Ze Okap blisko okna to sam zysk będzie, jedynie musze zaizolować jakimś fajnym wygodnym materiałem w mieszkaniu. Stad żadne drapiące i grzące wełny nie wchodzą grę. Jakies pomysły czym mozna okryć rury aby było to 1. estetycznie 2. lato założyć 3. Nie powodowało dyskomfortu mieszkania. -
Klimatyzator przenośny do mieszkania w bloku
Tm. odpowiedział Tm. → na topic → Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja
brak produktu. cos innego? -
Klimatyzator przenośny do mieszkania w bloku
Tm. odpowiedział Tm. → na topic → Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja
Model? -
Klimatyzator przenośny do mieszkania w bloku
Tm. odpowiedział Tm. → na topic → Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja
Też fajne, tu jednak trochę za drogo się zrobiło. Gdyby nie cena to już bym wziął. Celowałbym w coś o 30% tańszego. -
Klimatyzator przenośny do mieszkania w bloku
Tm. odpowiedział Tm. → na topic → Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja
Fajne, jednak jak pisałem nie mogę dokonywać zmian w lokalu który wynajmuje. -
Klimatyzator przenośny do mieszkania w bloku
Tm. odpowiedział Tm. → na topic → Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja
No nic, dziś muszę kupić, jakieś polecane modele, albo na co zwrócić uwagę a na co nie? po za wydajności,a głośnością - to cos jeszcze? -
Klimatyzator przenośny do mieszkania w bloku
Tm. odpowiedział Tm. → na topic → Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja
Mieszkanie w środku ma duża wilgotność, po zderzeniu z zimnym z zewnątrz wilgoc ta zostaje w środku. Tak, brzmi nonsensownie, ale co poradzę ze po takim wentylowaniu w mieszkaniu wszystko jest wilgotne. Okna tuz nad drzewami, wiec jest chłodno, zaczyna to wszystko parowac i cała wilgoć prosto w okna. Siła wyciagu np okapu kuchennego czy innego wyciągu jest tak duża (nawet grawitacyjnie) że trzeba otwierać szeroko okno aby nie ciągnęło z wentylacji. W łazience mam dwie kratki, jedna to typowa wentylacja druga to pozostałość po spalinowym kominie pieca kaflowego. Zimą jak się coś robi w kuchni to pod drzwiami łazienkowymi aż świszczy - tak zaciąga powietrze. Przynajmniej pranie w łazience szybko schnie. Wynajmuję mieszkanie, nie mam praw do lokalu, właściciel nie będzie uzerał sie ze spółdzielnia która zakazuje montażu czegokolwiek na ścianie frontowej, budynek zabytkowy, do tego konserwator. Technicznie można by na dachu i puścić przez przewody wentylacji nieużywanej no ale kto ma za to zapłacić, jak za poł roku to mieszkanie może opuszczę? Sytuacja z upałem była wiadoma ale w godzinach największego prażenia miałem być w biurowcu a nie w mieszkaniu z komputerami. Klima przenośna ma po prostu kontrolować upał a nie robić 20 *C przez cały dzień. TO chore że nie mogę zasnąć bo mieszkanie nagrzane do 30 stopni i z gorąca nie może człowiek wyczerpany dniem zasnąć. Okna i tak są zasłonięte niemal cały dzień bo inaczej to była by szklarnia (wiec siedzi sie w bunkrze). Klime chce zamówić tak aby przyjechała na środę i mogł ja włączać jak zrobi sie powyżej 25*C lub za duża wilgotność. -
Klimatyzator przenośny do mieszkania w bloku
Tm. odpowiedział Tm. → na topic → Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja
Hałas - tu moge po prostu wyjsć do pomieszczenia obok i sobie poleżeć za zamkniętymi drzwiami, jak sie schłodzi to da się trochę wytrzymać. Wiesz, ja mowie tu o sytuacji gdy w mieszkaniu przy +30*C jest mniej więcje tyle samo w środku. Jak słońce zajdzie to w środku jest 28*C Jednak jak sie otworzy okna to chłód z zewnątrz niesie ogrom wilgoci która wkrapla sie na wszystkim co nagrzane. No i niesie tez owady Wywalenie ciepła to pewnie tak jak pisałem, do pionu i tyle. Ale z zaciągiem jest problem bo tu nie bardzo mam skąd brać - czy sens jest brać z komina? Ewentualnie jakieś inne pomysły jak schłodzić mieszkanie do stanu powiedzmy znośnego. Jak psiałem balkonu brak, powieszenie czegoś na zewnątrz też niemożliwe.Wiec pozostaje zbierać ciepło i wywalać je poza lokal. -
Cześć, sytuacja w zasadzie jest dość ścisła, mieszkam w bloku, nie mogę zamontować splita, okna na południe, wiec tylko klima przenośna zostaje. Wyprowadzenie gorącego powietrza mogę zrobić prosto do kanału okapu (mam własny tylko dla mnie), wiec nie musiałbym otwierać dwóch okien, ale jak z czerpaniem zrobić? Ewentualnie czy przeznaczenie jednego pomieszczenia, np łazienki na pomieszczenie "gorące" gdzie będzie wyrzucane gorące powietrze ma sens? Po prostu zbliżają się upały Po +30 stopni, praca zdalna z domu wiec sprzęt, komputery okna od południa - nie da się wytrzymać. Kij tam z ceną prądu czy zakupem klimy... Tylko jaka wybrać - żeby zwyczajnie nie przepłacać. Najlepiej jakby miała dwie rury, na gorące i zimne powietrze.
-
Według tej instrukcji ustawić? Dłuższe ładowanie mnie nie przejmuje jednak czy jest szansa że firma instalatorska coś źle podłączyła albo coś jest źle skonfigurowane? Na bocznym termometrze zasobnika cały czas 60*C jest, na szczycie pewnie więcej, bo grzeje na 82*C. Tak powinno być? Nie wiem, jak dla mnie to coś jest nie tak że temperatury w zasobniku są o tak dużym gradiencie (przy dnie temperatura ZW, u góry 82) a pobór jest ze szczytu. Może pobór powinien byc przez wężownice a nie grzanie przez wężownice?
- 10 odpowiedzi
-
- poparzenie
- woda
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: