Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

romwis

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    427
  • Rejestracja

romwis's Achievements

STAŁY BYWALEC (min. 300)

STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)

10

Reputacja

  1. jestem za (tj. stworzeniem osobnego wątku) dotyczącego central Satela dla zaawansowanych.
  2. Słuchajcie - dla jasności - miałem na myśli to, żeby wystrzegać się WSZELKICH zmian na które ma się ochotę już w trakcie budowy. Zmian w stosunku do projektu (nieważne czy gotowego czy indywidualnego),z którym przystępujemy do budowy. A przeróbki projektu gotowego (niekoniecznie chodzi tu o Wierzbę) zazwyczaj robi się zbyt powierzchownie. Zaledwie w rzutach likwiduje się lub/i przestawia ściany, przesuwa okna itp. I nie uwzględnienia się niezbędnych szczegółów takich np. jak instalacje, i te szczegóły nieuchronnie wychodzą później w trakcie budowy. I wtedy trzeba improwizować...
  3. Beacia25 - może za same zmiany w projekcie gotowym dużo nie zapłacisz. Ale najgorsze jest potem gdy już taki pozmieniany projekt trafia na budowę. W zasadzie stajesz się JEDYNYM reprezentantem-mecenasem tych wszystkich zmian wobec wykonawców. Koleś który Ci to narysował gdzieś zniknął, kierownik budowy to rzadki na terenie budowy gość a Ty będziesz ciągana i odpytywana bez przerwy...
  4. mamil-nie sugerowałem się kosztami podawanymi przez Horyzont. Nigdy nie widziałem kosztorysu dla wersji C. Poza tym wprowadziłem prawie wszystkie poprawki do projektu o których pisałem wcześniej i o których myśli teraz beacia25 . W czasie budowy doszło pamiętacie do rewolucji cenowej w roku 2007. To wszystko powoduje, że tak naprawdę moja Wierzba to całkiem indywidualny projekt. Do tej pory za to co widzicie na zdjęciach w moim albumie na Onet.pl zapłaciłem około 200 tys. Dużo to czy mało? beacia25 - dobierz dla siebie dobry projekt gotowy i nie rób ŻADNYCH w nim zmian albo daj do wykonania projekt indywidualny i zrealizuj go tak jak jest zaprojektowany. To moja ciepła rada po kilku latach zabawy w budowanie. pzdr. -rw
  5. mamil-mylisz się - mam też cementową-Braas'a. Na zdjęcia czekamy z niecierpliwością pzdr-romwis
  6. romwis

    MAM DOŚĆ

    Miałem podobnego doła rok temu, który zbiegł się z cenowym "boomem" budowlanym. Powiedziałem sobie wtedy: to nie dla mnie, mam wszystko w d..., nie biorę udziału w tym wyścigu - robię sobie przerwę. Wyluzowałem, nabrałem dystansu i teraz już z mniejszym zadęciem kontynuuję prace na budowie. I zauważyłem, że nie denerwuje mnie już tak bardzo ekipa fachowców-elektryków, którzy przez miesiąc "ciężkiej" pracy zdołali okablować salon i kuchnię... pzdr-romwis
  7. mamil- na moim dachu nie widać na szczęście żadnych nalotów, choć zapewne moi dekarze cięli dachówki nie schodząc z dachu... Widziałem za to, że w rynnach zgromadziła się taka czerwonawa maź, kóra trochę utrudnia spływ wody. Obiecuję sobie, że w tym roku oczyszczę te biedne rynny.
  8. A dlaczego nie można ciąć dachówek na dachu? Bo zbiera się w rynnach pył betonowy i tamuje przepływ wody deszczowej? A teraz dalszy ciąg wyliczanki na temat słabości tego projektu: Wąskie i niewygodne schody kręcone. Po pierwsze wypada je zrobić drewniane. A jak drewniane to robimy je wtedy gdy już wszystko lub prawie wszystko w domu jest zrobione-czyli prawie na końcu! Rezultat: przez cały czas budowy a zwłaszcza w fazie robót na poddaszu nie mamy żadnych schodów i włazimy na górę po prowizorycznej drabinie! Następny dom będzie ze schodami wylewanymi z betonu już w fazie zalewania betonem stropu! Inna sprawa, że ja dałem się skusić bo poddasze można wg. Horyzontu wykonać w drugiej fazie! Ale praktyka jest inna: robimy wszystko za jednym zamachem. Rezultat: całkowity brak projektu dla poddasza. Ani konkretnych rysunków podziału poddasza, ani żadnych instalacji na poddaszu. Musisz zlecić doprojektowanie wszystkiego albo fantazjować samemu... Ciekawe, czy zapotrzebowanie energetyczne budynku bierze pod uwagę istnienie poddasza? Wg mnie nie! Rezultat: podnoszący ściankę kolankową popadają w jeszcze większe problemy bo mimo, że po takim zabiegu przybywa na poddaszu powierzchni użytkowej to bilans całkowitego zapotrzebowania na energię nie widzi tego zupełnie!
  9. wolim - rzeczywiście ostre tempo i niezłe ceny!!!. Ale prośba: pstrykaj dużo zdjęć z każdego etapu na budowie i zamieszczaj w jakimś albumie w internecie: będziesz miał się czym wnukom pochwalić a przy okazji pomożesz innym... Pozdrawiam. -romwis
  10. Nie jest to złe rozwiązanie i nie powoduje aż takich kłopotów o których piszesz. A ma swoje zalety. Mam tak w obecnym mieszkaniu w bloku od 9-ciu lat i kominek działa znakomicie a mieszkam legalnie po odbiorze przez kominiarza. Tak samo kazałem zrobić w domu wiejskim, który aktualnie buduję.
  11. wolim - brawo i witaj w klubie! Czy budujesz Wierzbę A z prostokątną klatką schodową? Powodzenia-romwis P.S. Załóż gdzieś album-kronikę fotograficzną i zamieszczaj duuuużo zdjęć
  12. Mam alarm w domu w stanie surowym zamkniętym i nieogrzewanym od października. Około miesiąc później padła jedna z czujek na podczerwień ale po wymianie jest spokój. A co jej zaszkodziło? Może statystyka?
  13. j-j, masz tzw. lekkie pióro więc może opisz dokładniej na co trzeba zwrócić szczególną uwagę i o co zadbać (co wymagać od wykonawców) w czasie budowy aby ilość i wielkość tych mostków ograniczyć? Trochę o tym powyżej napisałeś ale dla niezbyt obeznanego w materii inwestora nie jest to wciąż sprawa jasna a dodatkowo pewnie nie jest to lista skończona? pzdr -romwis
  14. yaneq- mam podobne do Twoich oczekiwania w stosunku do kominka. Też akumulacyjność-promieniowanie a mniej konwekcja (czyli sporo szamotu i kafle ewentualnie klinkier na zewnątrz). Ale także myślę o jakieś wężownicy bądź płaszczu do wytwarzania ciepłej wody w buforze wodnym a potem jej rozbiór do co i cwu. Obecnie szukam jakiś planów budowy czegoś takiego, ale materiały dostępne są bardzo ubogie, fragmentaryczne. Myślę że albo polecę zabudować we wnętrzu tego pieco-kominka jakiś komercyjny wkład z PW (jaki najlepiej?) albo zlecę zdunowi (kłopot ze znalezieniem takiego!) zbudowanie klasycznego pieca z tzw. podkową i drzwiczkami z szybą (podobno są takie w handlu?). pzdr.-romwis
×
×
  • Dodaj nową pozycję...