Proponuję umyć octem. Oczywiście trzeba go trochę rozrobić z wodą - zależy jak duży mebel i jak śmierdzący:sick:.
Ocet dezynfekuje i zabija wszelkie smrody, sam pachnie nieprzyjemnie ale szybko wietrzeje. A umycie płynem do mebli i wieszanie pachnideł nie pomaga, bo już to przerabiałam i zrobił się jakiś dziwny fetor :/ Ocet był skuteczny
Miesiąc temu moja sześciolatka miała swoje urodziny i dostała poszewki na pościel z księżniczkami Disneya (bardzo lubi oglądać takie bajki). Cieszyła się bardzo i zaraz chciała iść spać Na mikołaja kupie jej chyba kolejny komplet, bo tego w księżniczki nie chce mi oddawać do prania
Moja córka uczęszcza do Helen Doron i widzę, że jej to służy. Chodzi po domu i śpiewa te pioseneczki, chętnie rozwiązuje dodatkowe ćwiczenia, jak kupie jej jakąś książeczkę do nauki angielskiego dla dzieci. Bardzo to polubiła i dzięki temu szybko łapie różne słówka