Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kazek56

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kazek56

  1. Szanowni forumowicz, mam taki problem. Typowe centralne ogrzewanie w nowoczesnym bloku. Zasilanie z głównego pionu na rozdzielacz, a z rozdzielacza na poszczególne grzejniki wyposażone w zawory termostatyczne. Z jakichś względów mieszkanie szybko się wychładza( zła izolacja stropu lub ścian?) i w związku z tym przykre uczucie - "ciągnie po nogach". Zawory termostatyczne działają prawidłowo - zamykają przepływ po nagrzaniu, ale zanim temperatura na poziomie głowicy spadnie do progu zadziałania termostatu to cały kaloryfer jest już zimny i w pomieszczeniu "ciągnie po nogach". Gdy podniosę nastawę na głowicy, robi się za ciepło. Myślałem o jakimś układzie który wymusiłby ciągły przepływ czynnika grzewczego w grzejnikach przy jednoczesnym obniżeniu jego temperatury. Co o tym myślicie? Byłbym wdzięczny za opinie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...