Witam Mam mały problem, co zrobić, jeśli jeden z sąsiadów nie wyraził zgodę na moje podanie o WZ. By było śmieszniej działeczka, którą ma to ledwo 7m szerokości, ale powiedział, że nie i już, i by go pocałować w d…. Na szczęście moja działka składa się z dwóch kawałków, tak, że Pani z urzędu zaproponowałaby by kawałek przylegający do tego fajnego sąsiada, wyłączyć z postępowania, i tak budynek będzie postawiony na działce dalszej od tego skubańca. Co by było gdybym nie miał takiej możliwości, czy to prawda, że taka sytuacja jest nie do przejścia? pozdro