Hej, mieszkanie jest moje, wiec przeprowadzka przez kilka dekad odpada. Ocieplenie to kwestia wspólnoty, a ona na ta chwile nie ma kasy. Budynek nie jest izolowany, ma grubsze ściany. Problemow wilgoci jest kilka, cześć już wyeliminowałem, min suszenie prania i intensywne gotowanie. Dodatkowo jestem na ta chwile jedynym mieszkańcem budynku.... w związku z czym nikt inny nie grzeje scian.... Plus klimy jest jeszcze jeden, mieszkam na poddaszu i jest latem w granicach 27-29 stopni przez 2-3 miesiące, z małym dzieckiem to będzie strasznie uciążliwe. Klimatyzacja inweterowa ma zdolność grzewczą 350%. Do dogrzewania się nada? Dlatego szukam informacji od użytkowników klimatyzacji czy zimą zdolność osuszania jest dobra....