Ojciec zastanawiający się nad kupnem psa dzieciom nie był chyba sam do końca pewny czy on będzie miał na tyle wiedzy i chęci, aby się zająć psem, nie mówiąc już o dzieciach. Dzieci jak dzieci - potraktują zwierzę jak kolejną zabawkę, fajnie jest wyjść na spacer, bo to nawet dzieciom wyjdzie na dobre, ale psy przecież chorują, czasem coś zniszczą albo wdadzą się w bójkę z innym psem, wymagają opieki podczas naszych wakacji czy innych wyjazdów... Dzieci, zwłaszcza małe, nie wyprzedzają teraźniejszości, za to ojciec powinien o tym pomyśleć - co będzie za np. 10 lat, gdy będziemy chcieli się przeprowadzić do mniejszego mieszkania/wyjechać/dzieci podrosną i nie będą miały czasu na zabawę z psem.