-
Liczba zawartości
23 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez sideusz
-
DZIEN 19/20. Panowie koncza nadproza i wylewaja strop nad czescia mieszkalna. Wszystkie sciany nosne na parterze sa juz gotowe Czuc przestrzen, az zal bedzie dzielic ja sciankami dzialowymi
-
DZIEN 17. (22 lipca) - zewnetrzne sciany juz stoja, garaz ma wylany strop. Dorobilismy sie tez czesci scian wewnetrznych nosnych. Wielkosc drzwi tarasowych (4m) nieco nas przeraza
-
DZIEN 15. Chlopaki szaleja z tempem, garaz w zasadzie juz ma wszystkie sciany, dom ma 2-3 linie bloczkow. W szale bojowym zapomnieli jednak, ze wnosilismy poprawke do projektu i zamiast okna, poprosilismy o drzwi balkonowe ;p Po samym garazu krecilismy sie dobre 30 minut, uczucie wlasnych 4 scian - nieopisane! Doczekac sie nie moge, kiedy dom bedzie zabudowany scianami - planujemy sami bloczkami porobic prowizoryczne scianki dzialowe, by moc podjac ostateczne decyzje ktore z nich zachowac, ktore zmodyfikowac etc
-
DZIEN 12. Co prawda spodziewalismy sie, ze bedzie wiecej (patrzac ma dotychczasowe tempo), ale pierwsze "sciany" i tak zrobily na nas juz wystarczajace wrazenie. Zdecydowalismy sie na uzycie gazobetonu, ze wzgledu na latwosc pozniejszego uzytku takiego materialu - mam na mysli wszelkie kolki/gwozdzie do mocowania polek/obrazow jak i tworzenie bruzd w przyszlosci po instalacje i temu podobne. Nie mozemy juz doczekac sie poniedzialku!
-
DZIEN 11. Jest twardo pod nogami! Chodzilismy, skakalismy, sprawdzalismy. Jutro ekipa zapowiedziala piecie sie w gore, wiec znowu jedziemy nacieszyc oczy! Do nas jeszcze nie dociera, ze to to cos wystajace z ziemi to nasze, a i ziemia dookola nasza, le ktorys z moich klientow powiedzial, ze jak beda pierwsze sciany, to zaczyna sie to czuc! No to czekamy Na jednym ze zdjec Karolina spozywa pierwsza kolacje na tarasie
-
Dzien 9. Dokonczone fundamenty. Jutro maja byc zasypane, czego niestety nie uda nam sie uwiecznic. Za 2 dni pierwsza wylewka, beda pierwsze "podlogi"
-
DZIEN 7. Fundamenty postawione, moglismy w koncu "wejsc do domu", poczuc wielkosci pomieszczen, porozmawiac o sciankach dzialowych czy ustawieniach mebli kuchennych. Po raz pierwszy poczulem wielkosc dzialki, nie tyle patrzac z fundamentu w kierunku ogrodu, co stojac przy tylnym ogrodzeniu i patrzac w kierunku "domu". Wystaczy! ;]
-
DZIEN 4. Dzisiaj dosc mocno padalo, ekipe zastalismy schowana w campingu. Zaczeli stawiac bloczki fundamentowe:
-
DZIEN 2. Nie bylo nas osobiscie na budowie, stad male, niewyrazne zdjecia nadeslane przez dewelopera. [ATTACH=CONFIG]324541[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]324542[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]324543[/ATTACH] Ekipa przygotowala szalunek pod lawy i zamiescila baner reklamowy . Przyjechal toitoi i camping robotnikow
-
DZIEN 1. Dzisiaj sasiad wykopal nam piekny dol pod fundamenty, a ekipa ogrodzila teren.. Przeliczylismy rozpolowione dzdzownice i zadowoleni wrocilismy do domu. Wreszcie mozna bylo poczuc ze cos naprawde zaczelo sie dziac Nadal nie czujemy ile tak naprawde dzialki mamy, jak duzy jest ogrod itp. Cierpliwie czekamy az cos wyrosnie z ziemi zeby moc te wielkosci miec bardziej namacalne.
-
Papierkowa robota w zasadzie jeszcze sie nie skonczyla, ale pierwsze prace juz ruszyly! Ruszylismy w kierunku dzialki na rowerach, 1,5h w jedna strone! Geodeta wyznaczyl granice domu, wiec wiele sie nie naogladalismy, ale i tak cieszylismy sie jak dzieci
-
Zakup projektu i cala papierkowa robote wraz z adaptacja projektu zlecilismy gdynskiej grupie MP Development. Obiecano nam zalatwienie zgody na budowe nawet w przeciagu 2,5 miesiaca, takze powoli bierzemy sie za sprawe kredytu i szukamy ekip budujacych. Mamy na oku 3 firmy, jak juz bedziemy miec projekt w rekach to poprosimy ich o wycene robocizny.
-
Opis jak zrobić w podpisie linki do dziennika i komentarzy
sideusz odpowiedział maksiu → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
test- 489 odpowiedzi
-
- dziennik
- dziennik budowy
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zapraszamy do zadawania pytan, komentowania naszego dziennika Karolina i Jarek.
-
Dzialka kupiona! Sam notariusz schlonal na sytarcie 3000pln. Zaraz z Tuchomia pojechalismy do umowionego architekta, gdzie mamy zaplacic kolejno: 2500 - zamowilismy projekt Bryzy 4 1400 - adaptacja 500 - Usuniecie "slupka" z przestrzeni pomiedzy kuchnia a salonem 650 - mapa do celow projektowych 300 - adaptacja instalacji (kazda z osobna = kolejne 300pln) 600 - badania gruntowe 300-500 - oplaty administracyjne 500-600 - pozwolenie na budowe 300 - charakterystyka energetyczna Spotyamy sie z nim ponownie we wtoek, kiedy to mamy podjac decyzje jaki zakres prac zrzucami na barki firmy ktora reprezentuje. Czas brac nadgodziny!
-
Przypomnialem sobie, ze mialem wrzucic zdjecia dzialki i okolicy, tak wiec nadrabiam! Ponizej zdjecie z Geoportalu, nasza dzialka ma numer 379/35, jest na dole po prawej stronie. W pawym gornym rogu jest juz zalew, aktualnie stoja przy nim jeszcze piaskarki, ale wiesc niesie ze niebawem beda sie oddalac a brzeg ma zamienic sie na "plaze", wstawiane beda lawki etc. Do brzegu mamy okolo 330m Do pobliskich jezior 2200m i 2700m. Bedzie gdzie biegac! Za dwa dni jedziemy podpisywac umowe kupna do notariusza. Papierkowa zabawe czas zaczac!
-
Witam. Co prawda jestesmy dopiero w trakcie papierkowej grzebaniny w sprawie kupna dzialki, ale nasze 1056m2 czujemy juz przez palce. Zaczela sie gonitwa po tysiacach projektow, do skrzynki pocztowej wpadaja kolejne katalogi i metlik w glowie sie powieksza Coraz czesciej jednak baze stanowi Bryza 4, ktora chcemy jedynie delikatnie zmodyfikowac http://www.mgprojekt.com.pl/bryza-4 Jutro postaram sie zamiescic zdjecia dzialki i okolicy.