Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

marekwawa

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

marekwawa's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Muszę zakotwiczyć coś w stropie, ma być jak największa wytrzymałość. Okazało się, że po przewierceniu cienkiej twardej warstwy, dalej wiertło wpadło jak w masło. Zwykła kotwa stalowa sworzniowa nie będzie miała za co chwycić. Co będzie najlepszym rozwiązaniem? Wstępnie myślałem o kotwie chemicznej z użyciem siatkowego pancerzyka.
  2. Instalacja pokręcona, developer robił chyba tym, co akurat miał : | Natomiast przy wodomierzu nie ma miejsca na filtr - "za ciasno" tam/ Chyba po prostu zamontuję tam przed trójnikiem gzie wskazałem - uchwyt na ścianę i już
  3. Tak naprawdę chyba jedyną możliwością montażu filtra jest przed trójnikiem (ostatnie zdjęcie) na rurce z niebieskimi osłonkami. Tam zimna woda jest rozdzielana na piec i do kranów. Niestety chyba bez fachowca się nie obejdzie, nie mam czym rozebrać tego pex'a.
  4. Co sądzicie o zastosowaniu pod zlewem filtra sznurkowego..?
  5. Dziękuję za odpowiedzi. Mieszkanie było kupione w stanie "developerskim". Woda zimna ogrzewana jest przez indywidualny piec gazowy, stąd trochę instalacji widać na wierzchu. Rurki to plastik, z tego co widać na zewnątrz, nie wiadomo, co jest w ścianach, w końcu zawory/krzywki wkręcałem do stalowych gwintów w ścianach. Łączenia widoczne to felerny pex, stąd były wymieniane w kilku miejscach na klasyczne (widać na zdjęciu), po wymianie trochę ciełko, potem była poprawka (na wierzchu przyrdzewiało), a nie wiem, jak w środku. Woda miejska jest czysta (tak mówi sanepid), no i podczas nieobecności w domu stoi w naszym obiegu, a nie miejskim. Zrobiłem zdjęcie przy licznikach oraz przy kotle gazowym, który ogrzewa nam wodę ("indywidualne" centralne, piec w komórce). Na co stawiacie? Od czego zacząć? Liczniki: http://oi58.tinypic.com/2bte6r.jpg Okolice kotła: http://oi60.tinypic.com/1fbfjl.jpg
  6. Mam w domu problem - po kilkudniowej nieobecności zawsze pierwsze litry wody z kranu są rdzawe. Mieszkam na osiedlu zbudowanym 2 lata temu, więc o starych rurach nie ma mowy. Niepokoi mnie jednak ten fakt. Skoro woda po kilku dniach stania w rurach staje się brązowa, znaczy to, że zbiera rdzę na co dzień (tylko tego nie widać, bo jest jej za mało) i nie wiem, jak w perspektywie czasu odbije się to na zdrowiu (woda regularnie używana w celach spożywczych). Czy wiecie, w czym problem? Nowa instalacja, nowe osiedle, a kilak dni wystarczy, by leciała brązowa woda.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...