Powiem szczerze, że mam podobny problem ale u nas występuje on głównie przez kominek. Coś śmierdzi i nie jest to grzyb zapewne, bo nigdzie go nie ma ale ten zapach (a raczej smród) nasila się szczególnie w zimie i już niekiedy nie mogę wytrzymać. Szczególnie, że ten zapach tak jak u Ciebie przechodzi na ubrania, różnego rodzaju dodatki i nie jest to przyjemne..